Gigabyte GV-RX16T256V-RH

Gigabyte GV-RX16T256V-RH - krótki test

28 sty 06 17:09

Nietypowe jest rozmieszczenie elementów chłodzących. Do tej pory w większości pasywnych rozwiązań mogliśmy napotkać rozbudowany system radiatorów po przedniej lub tylnej stronie karty. Tym razem zdecydowano się umieścić większą część powierzchni odprowadzającej ciepło w miejscu zaślepki sąsiadującego z kartą portu płyty głównej. Dzięki temu nagrzane powietrze jest efektywnie usuwane na zewnątrz.

Poza bezgłośnym chłodzeniem, karta ma identyczną specyfikację jak produkty HIS i MSI; taktowanie układu graficznego wynosi 587 MHz, zaś 256 MB pamięci pracuje z częstotliwością 1387 MHz. Kości pamięci pochodzą od firmy Infineon i cechują się czasem dostępu na poziomie 1,4 ns. Radeon X1600 XT ma również jednostki Pixel i Vertex Shader 3.0, co czyni go zgodnym z Shader Model 3.0. Z innych ciekawych rzeczy, od opisanych już kart, ten model odróżnia obecność gniazda VIVO.

Produkt dotarł do nas bez pudełka, więc sami nie możemy nic powiedzieć na temat wyposażenia. Na stronie producenta znajduje się jednak informacja, iż w pudełku znajdzie się także gra Xpand Rally, programy PowerDVD 6 i PowerDirector 3.0 ME oraz - naturalnie - zestaw okablowania.

Wyniki testów

Na koniec postanowiliśmy sprawdzić, czy wydajność karty nie odbiega od konkurencyjnych rozwiązań. Pierwsze dwie gry, Quake 4 i F.E.A.R., uruchomiliśmy w trybie 1024x768. Pozostałe tytuły sprawdziliśmy w wyższej rozdzielczości z włączonym wygładzaniem krawędzi, ponieważ w tym przypadku możliwości karty pozwalały na płynną rozgrywkę.

Na podstawie powyższych wykresów możemy powiedzieć, że wydajność produktu Gigabyte nie odbiega od innych kart z układem Radeon X1600 XT. Sam układ dysponuje całkiem przyzwoitą wydajnością, plasując się pomiędzy GeForce 6600 GT a Radeonem X800 GTO. Od tego ostatniego jest wolniejszy średnio o 20%, czasem jednak potrafi pokazać pazur (vide wyniki F.E.A.R.). Rezultaty z F.E.A.R. rokują pewne nadzieje na przyszłość. Jeśli bowiem antycypacje ATI się sprawdzą i w przyszłości gry rzeczywiście będą intensywniej korzystać z jednostek cieniowania pikseli, to możemy się spodziewać, że Radeon X1600 XT okaże się interesującą propozycją. Na dziś dzień jego zakup jest jednak mało opłacalny ze względu na dużą przewagę modelu Radeon X800 GTO, za którą ponadto zapłacimy mniejszą sumę pieniędzy. W tej cenie znajdują się również akceleratory z układem GeForce 6800 GS, które w tym segmencie cenowym są już bezkonkurencyjne pod względem wydajności.

Kartę da się podkręcać, choć w bardzo niewielkim stopniu. Z domyślnego taktowania 587/1387 MHz udało nam się podbić zegary do 595/1410 MHz. Powyżej tych wartości występowały już przekłamania w wyświetlanym obrazie (artefakty).