Acer Predator Helios 700 – wstęp
Część naszych Czytelników z pewnością pamięta laptopy ThinkPad z okresu, gdy ich producentem był IBM. Jedno z tych urządzeń zapisało się na stałe w historii komputerów przenośnych. Był to ThinkPad 701c. Kompaktowy jak na tamte czasy laptop wyposażony był w wyjątkową klawiaturę, której dwie połowy w unikalny sposób zsuwały się ze sobą podczas otwierania urządzenia. To rozwiązanie pozwalało w relatywnie małej bryle zmieścić wygodną, pełnowymiarową klawiaturę. Zupełnie inny cel przyświecał Acerowi podczas projektowania najnowszego Heliosa 700. Choć również w tym przypadku klawiatura laptopa jest ruchoma, implementacja i zastosowanie tego rozwiązania są zgoła inne. Helios 700 zdecydowanie nie jest urządzeniem kompaktowym, a jego klawiatura nie musi być składana. Jednak jak przystało na sprzęt gamingowy, laptop Acera wyposażony jest w praktycznie najwydajniejsze podzespoły spotykane w sprzęcie mobilnym, zatem musi zapewnić im odpowiednio efektywny sposób odprowadzania ciepła. Właśnie w takim zastosowaniu klawiatura, której rozsunięcie odsłania górne wloty chłodnego powietrza do ogromnych wentylatorów układu chłodzenia sprawdza się wręcz doskonale. O tym jak dobrze działa to rozwiązanie przeczytacie w dalszej części artykułu, na początek zacznijmy od specyfikacji technicznej.
Acer Predator Helios 700 – dane techniczne
Model, który trafił do naszej redakcji wyposażony jest w bardzo popularny w najwydajniejszych gamingowych laptopach sześciordzeniowy procesor Intela Core i7-9750H. Układ był już przez nas dokładniej omawiany, zatem chcących sobie poczytać więcej na temat tego CPU zapraszamy na przykład do recenzji Asusa ROG Strix Hero III. Warto zaznaczyć, że Helios 700 dostępny jest również w wariancie z ośmiordzeniowym procesorem Core i9-9980HK, o którym z kolei pisaliśmy w naszej podwójnej recenzji ZenBooka Pro Duo.
Helios 700 wyposażony jest w najwydajniejszy układ graficzny przeznaczony do urządzeń mobilnych, RTX 2080 od Nvidii. GPU pod względem budowy nie różni się od swojego desktopowego odpowiednika. Rdzeń złożony jest z 46 bloków multiprocesorów strumieniowych (SM), co przekłada się na 2944 rdzenie CUDA, 184 jednostki teksturujące (TMU), 64 jednostki renderujące (ROP) oraz 46 rdzeni RT i 368 rdzeni Tensor. Jednak w porównaniu do modelu desktopowego obniżone zostało bazowe taktowanie rdzenia do 1380 MHz (1480 MHz w trybie Turbo), a częstotliwość Boost 1.0 do 1590 MHz (1690 MHz w trybie Turbo). Bez zmian względem pełnowymiarowej karty pozostał natomiast rodzaj, pojemność i szybkość VRAMu. Jest to 8 GB pamięci typu GDDR6 działającej z szybkością 1750 MHz (lub 1850 MHz w trybie Turbo). Taka konfiguracja pozwoliła ustalić TDP układu na poziomie 150 watów, zatem dużo wyższym niż w wariancie 2080 Max-Q spotykanym w wielu urządzeniach konkurencji.
Helios 700 w testowanej przez nas konfiguracji wyposażony jest w dwa moduły SO-DIMM DDR4 firmy SK Hynix, model HMA81GS6CJR8N-VK o łącznej pojemności 16 GB i taktowaniu 1333 MHz, działające w trybie dwukanałowym. Ponadto mamy do dyspozycji dwa dodatkowe wolne sloty, zatem w razie potrzeby możemy bez większych problemów samodzielnie zwiększyć pojemność pamięci operacyjnej.
Podstawowym nośnikiem danych w Heliosie są... dwa SSD SN720 SDAPNTW-512G-1014 od Western Digital, każdy o pojemności 512 GB działające w trybie RAID 0, czyli widoczne jako jeden dysk logiczny o łącznej pojemności 1TB. Nośniki w formacie M.2 2280 oparte są na 64-warstwowych kościach 3D NAND, obsługują interfejs PCIe Gen. 3 ×4 i oraz standard NVMe w wersji 1.3.
Oprócz nośników półprzewodnikowych w omawianym modelu zamontowano również standardowy dysk twardy w formacie 2,5 cala, Seagate ST2000LM007-1R8174 o pojemności 2 TB.
Pozostałe dane dotyczące testowanego Heliosa 700 zebraliśmy w poniższej tabeli:
Acer Predator Helios 700 – dane techniczne | |
---|---|
Procesor | Intel Core i7-9750H 6 rdzeni / 12 wątków, 2,6 GHz (Turbo do 4,5 GHz) |
Pamięć | 16 GB DDR4, DDR-2666, tryb dwukanałowy (dual channel) |
Ekran | 17,3" (1920 × 1080), IPS, 144 Hz, G-Sync, matowy |
Układ graficzny | Nvidia GeForce RTX 2080 8 GB GDDR6 |
Nośnik danych | 2 x 512 GB SSD PCIe Gen 3 ×4, NVMe 2 TB HDD 2,5' SATA 3 |
Napęd optyczny | Brak |
Wymiary i masa | 430 mm × 312 mm × 52 mm 4,9 kg (laptop) + 1,485 kg (zasilacze) |
Łączność bezprzewodowa | Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac/ax, Bluetooth 5.0 |
Wejścia/wyjścia | 3 × USB 3.1 (3.1 Gen. 2) typ A,2 × USB 3.1 Gen. 2 typ C (Thunderbolt) HDMI 2.0b, DisplayPort, RJ-45, wejście i wyjście audio |
Gwarancja | 2 lata |
System operacyjny | Windows 10 Home |
Cena | 12499 zł |
Acer Predator Helios 700 – wygląd
Pod względem wyglądu Helios 700 na pozór niewiele różni się od omawianego wcześniej Heliosa 500. Urządzenie wykonane jest w większości z plastiku i cechuje się bardzo dużymi wymiarami. Grubość urządzenia to ponad 5 cm, a waga prawie 5 kilogramów. Mało atrakcyjnie prezentuje się też ekran otoczony wyjątkowo grubymi ramkami. Mimo, że ma przekątną aż 17,3-cala, wydaje się mały. Niewiele lepsze wrażenie robi panel roboczy, który ugina pod większym naciskiem i odstaje w rogach urządzenia.
Z lewej strony urządzenia znajduje się złącze RJ-45, dwa porty USB 3.1 Gen. 2 typu A oraz niezależne wejście i wyjście audio.
Na prawym boku umieszczono tylko jedno złącze USB 3.1 Gen. 2 typu A oraz dwa porty USB 3.1 Gen. 2 typu C (w tym jeden z obsługą Thunderbolta).
Z tyłu urządzenia poza gniazdem zasilania znajdują się jeszcze dwa wyjścia wideo: pełnowymiarowy DisplayPort oraz HDMI 2.0. Można więc docenić ilość, rodzaj i szybkość złączy w jakie wyposażony jest Helios 700, jednak dla niektórych problematyczny może być jednak brak czytnika kart SD.
Acer Predator Helios 700 – klawiatura
Klawiatura 700-setki również niemal nie różni się wyglądem, układem klawiszy czy wygodą działania od tej, we wcześniej testowanym Heliosie 500. Jest jednak kilka zmian, które zdecydowanie wpływają na sposób korzystania z laptopa, zwłaszcza podczas grania. Oczywiście największą różnicą jest to, że w Heliosie 700 cały panel klawiatury jest wysuwany. To nie tylko zwiększa dostęp powietrza do wentylatorów układu chłodzenia, ale też przez to, że klawiatura jest bliżej użytkownika, a panel roboczy stanowi wygodną podporę dla nadgarstków, ogólny komfort korzystania z tak grubego urządzenia jest znacznie większy.
Inną istotną zmianą jest zastosowanie 4 klawiszy WSAD korzystających z technologii Acera o nazwie MagForce. Dzięki temu mogą one imitować działanie analogowych przełączników jak w joystickach i w zależności od stopnia nacisku odpowiadać różnej szybkości ruchu. Czułość ich działania i punkt aktywacji można dostosować w aplikacji PredatorSense.
Chociaż taka funkcja wydaje się interesująca i może mieć wiele potencjalnych zastosowań, zdecydowanie wymaga przyzwyczajenia. Natomiast osoby, które uważają ją za zbędną, mogą zamienić przyciski na zwykłe. Te, wraz z jednym zapasowym klawiszem MagForce dołączone są do Heliosa w zgrabnym, małym etui. Mniej istotną zmianą jest indywidualne, a nie strefowe jak w Heliosie 500, podświetlenie RGB, które oferuje dużo większą możliwość personalizacji.
Również płytka dotykowa jest niemal identyczna jak we wcześniej omawianym urządzeniu. Jej powierzchnia jest niewielka, zwłaszcza w kontraście do ogromu całego urządzenia, jednak korzystanie z niej jest wygodne. Gładzik bez problemu rozpoznaje dotyk i gesty, zaś znajdujące się poniżej przyciski myszy cechują się głębokim i przyjemnym skokiem. Obrys płytki dotykowej również można podświetlić, jednak w tym przypadku wyłącznie na niebiesko.
Acer Predator Helios 700 – wnętrze
Dostęp do (przynajmniej części) wnętrza urządzenia, zgodnie z założeniem producenta, jest banalnie prosty. Wystarczy odkręcić dwie śrubki i podnieść klapę spodu obudowy. W tak łatwy sposób zyskujemy dostęp do dwóch wolnych slotów SO-DIMM, dwóch nośników SSD dodatkowo zabezpieczonych wspólnym, miedzianym radiatorem oraz szerokiej, ale bardzo cienkiej baterii i znajdującego się pod nią dysku twardego.
Dalsza rozbiórka, na przykład w celu wymiany zamontowanych przez producenta modułów pamięci jest już bardziej wymagająca i nie ogranicza się do demontażu całego dolnego panelu, ale też zupełnego wyjęcia płyty głównej, ponieważ dwa dodatkowe sloty SO-DIMM znajdują się z jej drugiej strony.
Acer Predator Helios 700 – matryca
17,3-calowy, matowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1920x1080 pikseli to model B173HAN03.1 od AU Optronics. Jest to ten sam panel, w jaki wyposażony jest Helios 500. Jego najważniejsze zalety to 144-hercowa częstotliwość odświeżania oraz obsługa technologii G-Sync, zatem powinien doskonałe sprawdzić się w grach. Niestety poza tym panel cechuje się też dość niską jasnością maksymalną, przeciętnym pokryciem palet barwnych oraz słabym odwzorowaniem kolorów, a temperatura barwowa bieli jest mocno ochłodzona, tym samym nie jest przeznaczony do profesjonalnej obróbki zdjęć lub filmów.
Acer Predator Helios 700 – dane techniczne | |
---|---|
Rozmiar i typ matrycy | 17,3", IPS, 144 Hz, matowa |
Rozdzielczość | 1920 × 1080 pikseli |
Maksymalna jasność | 301,42 cd/m2 |
Pokrycie palety barwnej: sRGB Adobe RGB DCI P3 | 86,9% 63,4% 67,1% |
Luminancja koloru czarnego (przy 180 cd/m2) | 0,15 cd/m2 |
Kontrast rzeczywisty (statyczny) | 1 : 1203 |
Temperatura barwowa bieli (idealnie: 6500 K) | 7927 K |
Delta E: średnia maksymalna | 3,89 8,30 |
Szybkość reakcji matrycy, a więc czas potrzebny na zmianę pikseli ze stanu czarny – biały – czarny to zaledwie 10 ms. To bardzo dobry wynik jak na panel typu IPS, zatem nawet podczas dynamicznej gry nie zauważymy smużenia. Zaletą wyświetlacza jest też to, że do regulacji podświetlenia nie jest wykorzystywany PWM, więc niezależnie od poziomu jasności ekran nie migocze i nie męczy dodatkowo wzroku.
Acer Predator Helios 700 – zastosowania domowe i półprofesjonalne
W codziennych zastosowaniach Helios radzi sobie przyzwoicie. Jest to jeden z wydajniejszych laptopów z Core i7-9750H, choć nie jest najwydajniejszy i na ogół nieznacznie ustępuje dużo tańszemu Hyperbookowi SL504 (AMOLED). Acer w porównaniu do konkurencji wyposażonej w ten sam procesor nieco słabiej radzi sobie w teście konwersji x264, jednak jedyną istotną przewagę nad Heliosem 700 mają wyłącznie urządzenia wyposażone w układy ośmiordzeniowe jak i9-9980HK lub czy desktopowy i7-9700K.
Prędkości zapisu i odczytu działających w RAID0 nośników SN720 wypadają świetnie. W większości testów taka macierz plasuje się w ścisłej czołówce spośród wszystkich nośników jakie testowaliśmy w gamingowych laptopach. Mimo to warto zaznaczyć, że pojedynczy nośnik Samsunga, 970 EVO Plus, na przykład w Hyperbooku SL504, wypada na ogół nieco lepiej niż obarczona większym ryzykiem utraty danych macierz RAID0 w Heliosie 700.
Przyzwoicie wypada również szybkość zapisu i odczytu sekwencyjnego w przypadku tradycyjnego dysku twardego w jaki wyposażony jest dodatkowo Helios 700.
Acer Predator Helios 700 – wydajność w grach i narzędziach 3D
Ogromną moc obliczeniową Predatora możemy zaobserwować zwłaszcza w grach. Zgodnie z oczekiwaniami (niemal) w każdym teście Helios 700 uzyskuje wyniki zdecydowanie lepsze od pozostałych testowanych przez nas laptopów gamingowych. Acer wyraźnie przewyższa wydajnością także urządzenia z RTX 2080, ale w wersji Max-Q o obniżonym taktowaniu i niższym TDP. To pokazuje jak ważne jest nie tylko zastosowanie najnowszych podzespołów, ale też zapewnienie im optymalnych warunków by mogły pracować ze swoją maksymalną mocą.
Acer Predator Helios 700 – temperatura
Przyzwoitą, choć nie najwyższa wydajność zastosowanego w Heliosie układu i7-9750H wyjaśnia poniższy wykres. Możemy na nim zobaczyć, że maksymalne taktowanie turbo procesora utrzymywało się zaledwie przez pierwszą minutę obciążenia, po czym obniżało się o około 200 MHz i już do końca testu nie wracało do początkowej wartości utrzymując się między 5. a 30. minutą testu na średnim poziomie około 3,8 GHz. Nie jest zaskoczeniem, że mimo relatywnie wysokiego taktowania CPU, zaawansowany układ chłodzenia jest w stanie efektywnie odprowadzać ciepło od procesora. Maksymalna zanotowana wartość to zaledwie 77 stopni, zaś średnia z z końcowych 25 minut testu wynosi jedynie 70,4 stopnia Celsjusza. Choć takie działanie procesora jest naprawdę przyzwoite, zdecydowanie lepsze, zwłaszcza pod względem temperatury procesora, niż w przypadku Asusa Strix Hero III czy ZenBooka Pro Duo UX581GV, to jednak dwukrotnie tańszy Hyperbook SL504 AMOLED jest w stanie utrzymywać częstotliwość CPU na poziomie 4 GHz przez cały testu, a przy tym temperatura procesora, choć oczywiście jest nieznacznie wyższa, to również nie przekracza bardzo bezpiecznego poziomu 80 stopni Celsjusza.
Intel Core i7-9750H ─ Acer Predator Helios 700 | |||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Taktowanie bazowe [GHz] | Nominalne taktowanie turbo [GHz] | Taktowanie CPU podczas testu [GHz] | Wnioski | ||||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Maksymalne | Minimalne | Minimalne (jeden rdzeń) | Średnie (5-30 min) | ||
2,6 | 4,5 | 4,0 | 4,0 | 3,7 | 3,7 | 3,8 | Taktowanie nieznacznie poniżej turbo |
Bezprecedensowa jest natomiast (i próżno szukać laptopów, które mogłyby zagwarantować podobną) stabilność działania RTXa 2080. Maksymalne odnotowane taktowanie układu to 2055 MHz, zaś średnia z okresu między 5. a 30 minutą to 2013 MHz (!). Przy tym temperatura GPU z początkowych 40 stopni podczas maksymalnego obciążeni wzrosła o zaledwie kilkanaście stopni nie przekraczając wartości 56 (!) stopni, przy średniej na poziomie zaledwie 55,9 stopnia Celsjusza. To temperatura niższa niż w przypadku wielu kart desktopowych! To budzi uznanie.
Nvidia GeForce RTX 2080 8 GB ─ Acer Predator Helios 700 | |||||
---|---|---|---|---|---|
Nominalne taktowanie GPU [MHz] | Taktowanie GPU podczas testu [MHz] | Wnioski | |||
Bazowe (referencyjne) | Boost 1.0 (referencyjne) | Maksymalne | Minimalne | Średnie (5-30 min) | |
1480 MHz (1380 MHz) | 1690 MHz (1590 MHz) | 2055 MHz | 1980 MHz | 2013 MHz | Taktowanie dużo powyżej wartości Boost |
Ilość generowanych klatek na sekundę odzwierciedla działanie podzespołów. Początkowy nieznaczny spadek płynności animacji w grze Shadow of the Tomb Raider pokrywa się z obniżeniem taktowania przez procesor. Maksymalna płynność, jaką mogliśmy zaobserwować, to 96,7 kl./s, minimalna 88,8 kl./s, zaś średnio Helios zapewniał płynność animacji na poziomie 93,4 klatki na sekundę.
Acer Predator Helios 700 – nagrzewanie się obudowy
Ekstremalnie wydajny system chłodzenia wraz z unikatową konstrukcją klawiatury sprawiają, że obudowa Predatora ma praktycznie się nie nagrzewa. Klawiatura w najcieplejszym miejscu miała jedynie 29 stopni Celsjusza, zaś wysunięty poza bryłę urządzenia touchpad oraz miejsca oparcia dłoni miały zaledwie 25,5 stopnia Celsjusza. Jedynym mocno nagrzewającym się obszarem na górze obudowy było przezroczyste okno tuż nad ciepłowodami. Tam temperatura powierzchni sięgała 47,5 stopnia Celsjusza. Dla porównania są to temperatury o 10 - 20 stopni niższe niż mogliśmy obserwować w testowanym ostatnio Dellu G5, w którego przypadku to klawiatura miała ponad 45 stopni Celsjusza.
Dół urządzenia ma klasyczną budowę, zatem moglibyśmy spodziewać się, że temperatury spodu laptopa będą podobne do tych obserwowanych w urządzeniach konkurencji. Jednak i tutaj widać efektywność działania układu chłodzenia, bowiem w najcieplejszym miejscu spód Heliosa ma zaledwie 38 stopni Celsjusza. Taka temperatura oczywiście umożliwiałaby komfortowe trzymanie laptopa na kolanach, jednak to urządzenie ze względu na swoją wagę i wymiary raczej nie jest do tego przeznaczone ;)
Acer Predator Helios 700 – głośność
Ogromna wydajność przy niskich temperaturach podzespołów i obudowy urządzenia ma swoją cenę, a jest nią generowany przez Heliosa hałas. Gdy klawiatura jest wsunięta, a komputer nie jest intensywnie wykorzystywany, wentylatory układu chłodzenia pozostają w spoczynku lub działają działają na wolnych obrotach, generując dźwięk na dosyć wysokim poziomie 26,6 dBA. Zdarza im się jednak od czasu do czasu zwiększyć obroty, co wiąże się z zauważalnym, chwilowym zwiększeniem głośności.
Natomiast, gdy odsuniemy klawiaturę odsłaniając wloty powietrza do układu chłodzenia oraz uruchomimy tryb Turbo, hałas generowany przez Heliosa jest wyjątkowo donośny, osiąga poziom 61,5 dBA. To czyni Heliosa zdecydowanie najgłośniejszym laptopem gamingowym w naszym zestawieniu.
Trzeba jednak pamiętać, że prędkość wentylatorów możemy regulować samodzielnie w zależności od zapotrzebowania w dołączonym PredatorSense, zatem mamy możliwość wyboru czy naszym priorytetem jest jak najniższa temperatura czy ciche działanie.
Acer Predator Helios 700 – czas działania
Mimo akumulatora o pojemności aż 72 Wh Helios 700 nie może pochwalić się długim czasem działania, nawet jak na standardy laptopów gamingowych. W trybie oszczędzania energii i przy jasności wyświetlacza ustawionej na 180 cd/m2 Predator umożliwia przeglądanie internetu przez jedynie niecałe 3,5 godziny. Zaledwie o kwadrans dłużej laptop może odtwarzać wideo w rozdzielczości FullHD po wyłączeniu karty sieci bezprzewodowej. Jeszcze gorszy rezultat na tle gamingowych konkurentów Helios uzyskuje podczas gry. W tym wypadku akumulator urządzenia pozwala na 46 minut rozgrywki. Są to jedne z gorszych wyników spośród wszystkich testowanych przez nas laptopów. Trudno jednak określić takie rezultaty jako rozczarowujące, bo nie sądzimy, żeby ktokolwiek kupował Heliosa 700 z myślą o grze z dala od źródła zasilania.
Acer Predator Helios 700 – podsumowanie
Helios 700 jest laptopem gamingowym i właśnie w takim zastosowaniu spełnia się najlepiej. Niespotykana w innych komputerach mobilnych wydajność układu graficznego zapewnia bezkonkurencyjną płynność animacji nawet w nowych grach i to na najwyższych ustawieniach jakości grafiki. Świetną jakość wyświetlanego obrazu gwarantuje dodatkowo 144-hercowy wyświetlacz wspierający technologię G-Sync, dzięki czemu nawet w najbardziej dynamicznych grach obraz wolny jest od tak zwanego tearingu. Specjalnie z myślą o graniu laptop wyposażony jest w klawiaturę z dedykowanymi klawiszami i dużą możliwością konfiguracji, zaś za niskie temperatury zarówno podzespołów, jak i obudowy, odpowiada wyjątkowo wydajny układ chłodzenia, którego działanie można samodzielnie dostosować do potrzeb czy okoliczności. Poza tym Helios 700 dysponuje przyzwoitym systemem audio, kartą łączności bezprzewodowej Wi-Fi 6, sporą ilością złączy oraz oferuje łatwy dostęp do swojego wnętrza, co w razie potrzeby daje możliwość zwiększenia pojemności pamięci operacyjnej czy pojemności nośników SSD. Wielu graczom na pewno przypadnie do gustu też unikatowe wzornictwo laptopa oraz efektownie podświetlana szybka dająca możliwość spojrzenia na układ chłodzenia bez konieczności rozkręcania urządzenia.
Jak widać Helios 700 spełnia praktycznie wszystkie oczekiwania, jakie może mieć gracz wobec gamingowego laptopa. Nie znaczy to jednak, że jest to urządzenie pozbawione wad. Tych nie jest dużo, jednak dla wielu osób, dla których wydajność jest istotna, ale nie najważniejsza, cechy te mogą okazać się dyskwalifikujące Heliosa z grupy branych pod uwagę urządzeń. Pierwsze co zauważa się gdy ma się kontakt z Predatorem to jego duże wymiary i masa. Laptop ma ponad 5 cm grubości i waży niemal 5 kilogramów. To w obu przypadkach aż 2 razy więcej niż trochę słabsi konkurenci, na przykład Asus Zephyrus S GX701GX. Anachronicznie wyglądają również szerokie ramki ekranu oraz plastikowe wykończenie laptopa. Tak stylistyka na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Również ekran o zaledwie przeciętnym odwzorowaniu kolorów wyklucza Heliosa 700 jako urządzenie dla profesjonalistów. Wielu osobom może też przeszkadzać głośność układu chłodzenia. Taka jest niestety cena wydajności i stabilności działania. A skoro mowa o cenie, pora wspomnieć ile kosztuje Helios 700. Za ten w omawianej konfiguracji trzeba zapłacić aż 12,5 tysięcy złotych, a za model z i9-9980HK aż 15 tysiący złotych. Jednak co zaskakujące, są to najniższe ceny za urządzenia z takimi podzespołami oraz RTX-em 2080 w wersji nie Max-Q. Osobom szukającym maksymalnej wydajności GPU w (relatywnie) mobilnej formie można Heliosa 700 zdecydowanie polecić, także w droższej wersji z ośmiordzeniowym Core i9-9980HK, który w takim wydaniu może zaoferować dużo wyższą wydajność (oraz możliwość OC) niż i7-9750H.
Model z Core i7-9750H dostępny jest tutaj, zaś wariant z i9-9980HK można kupić tu.
Natomiast osoby, które rozważają kupno wydajnego laptopa do gier, jednak szukają czegoś tańszego lub preferują bardziej mobilną formę urządzenia mogą wziąć pod uwagę:
- Lenovo Legion Y740-17 – Y740 wyposażony jest w Core i7-9750H, RTX 2080, ale w słabszej wersji Max-Q, 144-hercowy ekran wspierający G-Sync oraz 32 GB pamięci operacyjnej i nośnik SSD o pojemności 1 TB. Jest to jednak urządzenie dużo mniejsze (3 cm grubości) i lżejsze (2,9 kg) od Heliosa 700, co może dodatkowo negatywnie wpływać na temperaturę i wydajność GPU. Legion jest tańszy od Heliosa o niemal 3 tysiące złotych.
- Asus ROG Zephyrus S GX701 – 17-calowy Zephyrus S podobnie jak wspomniany Legion ma Core i7-9750H, RTX 2080 Max-Q, 32 GB RAMu oraz 144-hercowy ekran z G-Sync, a przy tym cechuje się wymiarami (grubość to niecałe 2 cm, a waga 2,6 kg) dużo mniejszymi niż Helios 700. W takiej konfiguracji Zephyrus S kosztuje też 1,5 tysiąca złotych mniej niż laptop Acera.
- Asus ROG Zephyrus S GX531GXR – 15-calowa wersja Zephyrusa S, tak jak większy model, wyposażona jest Core i7-9750H oraz RTX 2080 Max-Q. Ponadto ma 24 GB RAMu oraz ekran o odświeżaniu aż 240 herców, jednak bez wsparcia dla G-Sync. Pomimo małych wymiarów i wagi (2 cm grubości, 2,1 kg) urządzenie pracuje całkiem stabilnie, choć do wydajności Heliosa 700 dużo mu brakuje. Rekompensuje to cena niższa o prawie 3 tysiące złotych.
Do testów dostarczył: Acer
Cena w dniu publikacji (z VAT): 12499 zł