Musk znów kombinuje. Tym razem chodzi o polityczną dezinformację
Jak się okazuje nie każda dezinformacja może być w serwisie X (dawny Twitter) łatwo wychwycona i skomentowana przez społeczność. Badacze mediów społecznościowych donoszą bowiem, że funkcjonalność, która pozwala użytkownikom serwisu dodawać wyjaśnienia do postów, nie działa w przypadku wielu wpisów dotyczących światowej polityki.