Akceleracja GPU w praktyce – OpenCL
W każdym pececie jest jakiś układ graficzny, lepszy lub gorszy. Do niedawna, jeśli był gorszy, to służył tylko do wyświetlania pulpitu i okien programów. Jeśli był lepszy, to oprócz tego nadawał się do grania. Ale rozwój w branży gier zapoczątkował spore zmiany w tych układach. Z wąsko wyspecjalizowanych mikroprocesorów stały się uniwersalnymi, programowalnymi maszynami obliczeniowymi, i to o gigantycznej mocy. Stało się jasne, że można, wręcz należy zaprząc tę moc nie tylko do rozrywki. W tej chwili na myśl powinny Wam przyjść takie nazwy, jak: OpenCL, CUDA, GPGPU, QuickSync. O co w tym wszystkim chodzi?