Rywalizował z Blu-Rayem, a przegrał z piractwem... i filmami dla dorosłych
Dziś już nikogo nie dziwi, że cyfrowa dystrybucja rządzi i dzieli. Jeszcze 10 lat temu pukaliśmy się w czoło, kiedy ktoś nam mówił, że kupienie filmu w cyfrowej wypożyczalni będzie lepsze niż fizyczny dysk w ładnym opakowaniu. I dlatego też regularnie obserwowaliśmy rozwój przeróżnych nośników — VHS, CD, potem DVD. Aż wreszcie nastała nowa era.