Przyjrzyjmy się wnętrznościom Samsunga Galaxy Alpha: ośmiordzeniowy procesor Exynos 5430 (4 wydajne rdzenie A15 taktowane 1,8 GHz oraz 4 pomocnicze A7 1,3 GHz) wykonany w procesie 20 nm, mocny układ graficzny Mali-T628 i 2 GB pamięci operacyjnej. Do tego dochodzą 32 GB pamięci wewnętrznej na programy i dane (niestety, bez slotu na karty mikro-SD), aparat o rozdzielczości 12 megapikseli, Bluetooth 4.0, NFC, dwuzakresowe Wi-Fi, LTE oraz skaner odcisków palca, czujnik pracy serca i „metalowa” obudowa (o niej za chwilę).
Z zewnątrz Galaxy Alpha szczególną uwagę zwraca połączeniem metalowej ramki z miękkim tyłem. Całość jest bardzo smukła: grubość gadżetu to zaledwie 7 mm. Dostępne są następujące wersje kolorystyczne: czarna, biała, złota, srebrna i niebieska. Ich oficjalne angielskie nazwy to: Charcoal Black, Dazzling White, Frosted Gold, Sleek Silver i Scuba Blue. Nawet po liczbie kolorów widać, że Samsung stara się dogodzić jak największej liczbie klientów. Poniższe zdjęcia przedstawiają dobrze obrazuje grubość telefonu:
O Samsungu Galaxy Alpha zrobiło się głośno głównie za sprawą niejasnych zapowiedzi dotyczących metalowej obudowy. Jednak rewolucja polega wyłącznie na zastosowaniu metalowej ramki pokrywającej boki gadżetu. Tylna klapka to standardowy w urządzeniach Samsunga plastik.
Ekran Galaxy Alpha
Ekran Super AMOLED pracuje w rozdzielczości HD (czyli 720p), a długość jego przekątnej to 4,7 cala. 1280 x 720 pikseli to trochę mało jak na ten przedział cenowy, ale z powodzeniem wystarczy do codziennej pracy.
Aparat i kamera
Choć wedle specyfikacji Galaxy Alpha nie jest pretendentem do miana najlepszego smartfona w historii świata, to pod względem aparatu nie ma się czego wstydzić. Jako próbkę możliwości aparatu prezentujemy kilka zdjęć oraz film nakręcony podczas podróży na tegoroczne targi IFA (rozdzielczość 3840x2160, 30 klatek na sekundę):
Inne ciekawe video na ten temat znajdziecie na łamach serwisu Technowinki.
Samsung Galaxy Alpha - wydajność i oprogramowanie
Za naszą zachodnią granicą pojawiły się już pierwsze wyniki testów przeprowadzonych w benchmarkach. Samsung Galaxy Alpha działa pod kontrolą Androida 4.4 KitKat. Wykonany w technologii 20 nm Exynos 5430 osiąga w nich niezłe rezultaty, zostawiając daleko w tyle, między innymi model Galaxy Note 3 z Exynosem 5420 w 20 nm. Co jeszcze ciekawsze, nowe dziecko Samsunga przegrywa na zrzutach ekranu z AnTuTu z Galaxy S5. To tylko podkreśla jego wypozycjonowanie pomiędzy wspomnianym S5 a S5 mini. Na prawdziwego demona wydajności poczekamy aż pojawi się Samsung Galaxy F.
Bateria
Akumulator ma 1860 mAh, a producent twierdzi, że wystarcza on nawet na 11 godzin rozmów, ale nasze testy donoszą, że ten czas jest zawyżony. Wedłu naszych testów Galaxy Alpha pozwala na 7 godzin buszowania po Sieci oraz niecałe 6,5 godziny przy bardziej intensywnym użytkowaniu. Przy standardowym użytkowaniu bateria wystarcza jedynie na 1 dzień pracy bez podłączania do ładowarki i nawet mniej przy bardziej wymagających zastosowaniach. Bateria należy do jednej ze słabsyzch stron tego urządzenia, a bierze się ona z wymienialnego akumulatora oraz smukłej obudowy.
Samsung Galaxy Alpha – podsumowanie
Samsung Galaxy Alpha to smartfon, który ma być czymś pomiędzy pełnowymiarowym Galaxy S5 a wersją mini. Jedne z najważniejszych nowości to metalowe boki obudowy, nowy procesor Exynos 5430 i świetny układ graficzny, wady zaś to przeciętna wydajność baterii, brak slotu na karty mikro-SD i rozdzielczość zaledwie 720p. Na plus trzeba też policzyć dwuzakresowe Wi-Fi, NFC i LTE, czyli dość funkcjonalne dodatki charakterystyczne raczej dla droższych modeli. Zakup smartfona nie jest złą decyzją, gdyż produkt Samsunga to udane połączenie. Jednak jego cena (ok. 2700 zł) jest odrobinę za wysoka.
Konkurencja dla Galaxy Alpha
Jeśli chodzi o rywali, na myśl przychodzą przede wszystkim: iPhone 6, Samsung Galaxy S5 mini, HTC One mini 2 oraz LG G3 beats. Produkt LG odpada już w przedbiegach. Pojedynek Samsungów jest bardzo wyrównany: Alpha ma mocniejsze podzespoły i lepszy aparat, ale brakuje jej portu podczerwieni oraz slotu na kartę pamięci. Generalnie wybór sprowadza się do potrzeb i upodobań.
Jedyna realna konkurencja jeżeli chodzi o Androida to HTC One mini 2. Znowu mamy twardy orzech do zgryzienia: najnowsze dziecko HTC ma słabszy układ SoC (to czterordzeniowy Snapdragon 400) i dwukrotnie mniej pamięci (tak RAM, jak i przeznaczonej na oprogramowanie), ale wygrywa rozdzielczością aparatu (szczególnie przedniego) i slotem na kartę SD. Pełną obudowę z aluminium wielu z pewnością doceni bardziej niż metalowe ramki wokół ekranu u Samsunga. Galaxy Alpha dobrze znosi porównania z iPhonem 6, ale prawdziwą konkurencją dla produktu Apple będzie jeszcze Samsung Galaxy F.
Na pewno jest to dość interesujące urządzenie, o którym jeszcze będziemy pisali, wliczając w to aktualizacje tego tekstu.
Część zdjęć Galaxy Alpha pochodzi z witryny producenta.
