Jak na owe czasy, stosunek cena/wydajność tego procesora był bardzo trudny do osiągnięcia przez inne jednostki centralne. Sam wtedy żałowałem zakupu Intel Pentium II 400 MHz, który nie dość, że słabo się kręcił, to jeszcze na dodatek oferował wydajność porównywalną z podkręconym Celeronem, kosztującym sporo mniej.
Dość tych żali. Na początku 2003 roku na rynku pojawił się procesor AMD Athlon XP 1700+, wykonany w technologii 0,13 mikrona (jądro Thoroughbred). Także w tym przypadku procesor nie był niczym szczególnym - jak się mogło niektórym wydawać - jeżeli chodzi o jednostki dostępne wówczas na rynku. Poza odblokowanym mnożnikiem nie oferował on nic specjalnego - przynajmniej teoretycznie. Mnożnik 11, FSB 133 MHz, taktowanie rzeczywiste na poziomie 1467 MHz - na owe czasy wynik raczej ze średniej półki (żeby nie powiedzeć - niższej).
Szybko się okazało, że opisywany Athlon XP 1700+ to procesor wprost stworzony do podkręcania. Na jego temat nie będę się rozpisywać - wystarczy, że zajrzycie do artykułu Tomka Nowaka, w którym to cudeńko zostało opisane. Sam również byłem posiadaczem tego procesora, a obecnie pracuje on u mojego kolegi przy ustawieniach 11 x 200 MHz, zatem z zegarem o prawie 800 MHz wyższym, niż fabrycznie. Co więcej, rekord podkręcania dla tego procesora to ponad 3 GHz - ponaddwukrotnie więcej, niż jego domyślne taktowanie!
Jeżeli chodzi o konkurencyjnego Intela, to w jego przypadku in plus wyróżnia się procesor Intel Pentium 4 1,8 GHz, którego prawdziwi maniacy overclockingu potrafią podkręcić do 4 GHz (patrz nasze forum).
Koniec tych historycznych wywodów, nadszedł czas na głównego bohatera tego artykułu. Jest nim procesor AMD Athlon XP-M 2500+ (aka Barton Mobile lub Barton-M), przeznaczony według producenta do komputerów przenośnych. Procesor można jednak kupić samodzielnie - bez konieczności nabywania notebooka :-).
Athlon XP-M 2500+ cechuje się odblokowanym mnożnikiem, którego nie uświadczymy już w procesorach Athlon XP wyprodukowanych po 39 tygodniu 2003 roku. Jego cechą szczególną jest także obniżona wartość zasilania (Vcore) w porównaniu od wersji dla komputerów biurkowych - 1,45 V (nie dotyczy ona serii FKT4C, zasilanej standardowym napięciem 1,65 V). Po pierwszych doniesieniach ze środowisk overclockerskich można było wysnuć wniosek, iż szykuje nam się nowy król O/C, którego możliwości mogą być porównywalne do potencjału drzemiącego w AMD Athlon XP 1700+.
Rzeczywiście, procesor oferuje bardzo dobre możliwości O/C. W Polsce niestety dostępna była do tej pory wersja zasilana prądem o napięciu 1,65 V, która teoretycznie (ale tylko teoretycznie!) powinna się gorzej kręcić od wersji 1,45 V. Część osób zainteresowanych tym procesorem zamówiła go sobie za granicą, ja postanowiłem zakupić go u naszego rodzimego sprzedawcy.
Oznaczenia mojego procesora:
AXMA2500FKT4C 238100SL32158 AQYHA 0351RMPW
Większość procesorów dostępnych na naszym rynku to właśnie seria AQYHA 0351RMPW. W porównaniu do zwykłego AMD Athlon XP 2500+ z jądrem Barton, cena wersji mobilnej jest wyższa o około 100 zł. Jednak odblokowany mnożnik i prawdopodobieństwo, iż procesor da się w znacznym stopniu przetaktować, skłoniła mnie do zakupu Bartona Mobile. Jeżeli chodzi o zwykłe Bartony, to według sprzedawców coraz ciężej trafić na dobrą serię, dodatkowo zabawę w overclocking utrudnia zablokowany mnożnik.
Konfiguracja komputera testowego:
- AMD Athlon XP-M 2500+
- ABIT NF7-S 2.0
- 1 x 512 MB DDR400 Hynix D43
- GeForce4 Ti 4200 128 MB
- WD Caviar 120 GB 8 MB cache
- Seagate Barracuda 7200.7 80 GB
- DVD ASUS 16X
- CD-RW LiteON 24X
- Chieftec 360 W DF
- LG Flatron F700P
- Zalman 7000A-Cu
Standarowo nasz bohater jest taktowany zegarem 1862 MHz (14 x 133 MHz). Zwraca w tym miejscu uwagę niższa, niż w przypadku zwykłych Bartonów, magistrala systemowa.
Po zainstalowaniu procesora jest on wykrywany jako Unknown CPU Type 6 x 100 MHz, niezbędne są więc pewne zabiegi w BIOSie płyty. Na początek ustawiamy domyślne wartości - 14 x 133 MHz. System ładuje się bezproblemowo. Przy tych ustawieniach minimalne napięcie zasilania potrzebne do stabilnej pracy wyniosło w przypadku mojego procesora 1,45 V (czyli tyle, ile "lepszej" wersj FQQ4C).
Następne ustawienie - 11 x 200 MHz, napięcie 1,65V. 7-godzinny test stabilnośći nie wykazał żadnych nieprawidłowości. W ten sposób mamy już odpowiednika procesora Athlon XP 3200+, droższego prawie dwa razy od testowanego Bartona Mobile.
W tym momencie pojawiły się pierwsze problemy. Procesor nie tolerował FSB wyższego niż 210 MHz, wystąpiły także problemy z temperaturą. Najwyższy wynik, jaki wtedy osiągnąłem, to stabilne 12,5 x 200 MHz przy napięciu 1,7 V. Jednak dla mnie wynik nie był satysfakcjonujący. Zdecydowałem się na zakup lepszej pasty termicznej (Arctic Silver V) oraz na założenie tzw. "drut-moda", polegającego na odpowiednim połączeniu mostków L12 (opis). Po wykonaniu powyższych operacji nastąpiła zdecydowana poprawa możliwości O/C. Temperatura znacznie spadła (w moim przypadku o 10oC), także sprawa FSB "drgnęła" :-)
Po kilku dniach testowania różnych ustawień osiągnąłem wynik 2573 MHz (10,5 x 245 MHz) przy napięciu 1,77 V, czyli ponad 700 MHz więcej, niż standardowe taktowanie. W tym miejscu muszę podkreślić, że wynik ten został osiagnięty na chłodzeniu powietrznym; na chłodzeniu wodnym rezultat byłby zapewne zdecydowanie lepszy. Do osiągnięcia takiego wyniku niezbędny był bardzo dobry RAM, który wytrzymałby taką magistralę FSB. Na powyższym ustawieniu komputer przeszedł pomyślnie 16-godzinny test w Prime95.
Chciałem się jednak przekonać, ile jeszcze mogę wycisnąć z mojego nowego procesora. Do całkowicie otwartej obudowy przystawiłem elektryczny grzejnik z włączoną jedynie dmuchawą. Ustawienie 2695 MHz (11 x 245 MHz) wymagało już napięcia 1,9 V, jednak moje chłodzenie wspomagane z zewnątrz wytrzymało. Wynik nadtaktowania to ponad 800 MHz, według programu AMDtool procesor o takim taktowaniu nosiłby oznaczenie... Athlon XP 4500+.
Wykresy wydajnościowe przedstawiają się następująco:
Jak widać z powyższych ustaleń, procesor AMD Athlon XP-M 2500+ zasługuje na miano nowego króla O/C. Oferuje on porównywalną (jeśli nie większą) możliwość nadtaktowania do słynnego 1700+, udostępniając dodatkowo większą ilość pamięci cache. Jak udało mi się ustalić, na procesorze tym osiągnięto już taktowanie 3,1 GHz (więcej można przeczytać tutaj). Za cenę około 450-460 zł otrzymujemy procesor o znakomitej wydajności (po podkręceniu) oraz najlepszym stosunku cena/wydajność na rynku.
Cały raport z poszczególnych etapów podkręcania znajdziecie na naszym forum.
Przeczytaj także:
Athlon XP-M 2500+ - raport z podkręcania
Opisywany procesor można kupić w naszym sklepie.