Huawei Matebook X, mimo że to pierwszy laptop w ofercie firmy, na pierwszy rzut oka nie odbiega jakością wykonania od sprzętu z logo weteranów branży, takich jak Apple, Asus czy HP. Do testów dostaliśmy wersję wyposażoną w procesor Intel Core i5-7200U, 8 GB pamięci operacyjnej i nośnik SSD o pojemności 256 GB, kosztującą 4799 zł.
Huawei Matebook X to stylowy sprzęt, bardzo lekki (waży 1,1 kg), a zarazem cienki (14 mm w najgrubszym miejscu). W pierwszej chwili zwracają uwagę bardzo cienkie, jak na laptop, ramki ekranu, chronionego przez Corning Gorilla Glass. Taka budowa sprawia, że ekran jest bardzo sztywny, w przeciwieństwie do wielu innych laptopów, w których matryca potrafi się solidnie wygiąć. Co ciekawe, kamera została tam, gdzie zwykle się ją montuje, czyli na górnej ramce, a nie na dole, jak w innych konstrukcjach. Zarówno górną, jak i dolną część obudowy wykonano z aluminium w kolorze grafitu, który nie tylko zapewnia urządzeniu atrakcyjny wygląd, ale też dobrze maskuje odciski palców. Musimy także pochwalić pracę zawiasów. Dobrze trzymają ekran, który można odchylić mniej więcej do kąta 130 stopni. Stawiają przy tym na tyle mały opór, że można otworzyć laptop jedną ręką. Nie stwierdziliśmy w obudowie żadnych niedoróbek ani trzeszczenia. Cała konstrukcja jest bardzo solidna.
Zestaw złączy jest bardzo ograniczony: Huawei Matebook X ma tylko dwa porty USB typu C oraz zintegrowane wyjście audio. Niestety, tylko jeden z portów USB (ten po lewej, któremu towarzyszy gniazdo audio) ma funkcję Power Delivery, czyli umożliwia ładowanie.
Drugi port, ten po prawej, pozwala przesyłać obraz.
Jednak w zestawie z laptopem dołączono adapter, który udostępnia złącza USB typu C i USB 3,1 typu A (3.0) oraz dwa wyjścia wideo: HDMI i VGA.
Jest też czytnik linii papilarnych, który pełni również funkcję przycisku zasilania, akcelerometr oraz czujnik Halla.
Huawei Matebook X – klawiatura, płytka dotykowa, głośniki oraz matryca
Producent zastosował klawiaturę wyspową z dwustopniowym białym podświetleniem. Oczywiście, ze względu na rozmiary sprzętu klawiatura jest pozbawiona sekcji numerycznej. Dzięki temu, że zajmuje całą szerokość obudowy, klawisze są względnie duże, co jednak zostało okupione bardzo małymi przerwami pomiędzy nimi. To sprawia, że trzeba czasu, żeby się do niej przyzwyczaić i przyjemnie z niej korzystać. Mimo bardzo krótkiego skoku klawiszy pozytywnie zaskoczył nas dobrze dobrany punkt aktywacji, dzięki czemu klawiatura wydaje się nawet twardsza niż w części laptopów przeznaczonych dla graczy. Klawisze pracują przy tym cicho.
Płytka dotykowa jest prostokątna i względnie wąska, co zostało wymuszone bardzo małą ilością miejsca. Mimo wszystko jej gładka powierzchnia poza rogami nie sprawiała problemów z wykrywaniem palców czy gestów. Jedynie na rogach płytki ruchy czasem nie były wychwytywane. Funkcję prawego i lewego przycisku myszy zgodnie z obecnym trendem pełni jeden programowalny przycisk.
Huawei Matebook X został wyposażony w system audio wspierany przez technikę Dolby Atmos. Tej drugiej nie użyto na wyrost, ponieważ Matebook X gra, jak na tę klasę sprzętu, bardzo dobrze. Oczywiście, basy są nieobecne, ale środek jest trochę wysunięty do przodu, a wysokie tony są nieco wycofane, co powoduje, że dźwięk jest neutralny.
Huawei Matebook X – matryca
Huawei Matebook X otrzymał błyszczący ekran IPS o przekątnej 13,3 cala w niezbyt popularnym w laptopach formacie 3 : 2, schowany za szybą z Gorilla Glass. Użyta w nim matryca to Chi Mei CMN8201 (P130ZDZ-EF1). Parametry wyświetlacza są bardzo dobre i tylko nieznacznie odbiegają na przykład od osiągów panelu zastosowanego w niedawno przez nas testowanym MS Surface Pro.
Maksymalna jasność to 406,42 cd/m2, co umożliwia w miarę komfortowe użytkowanie laptopa w słoneczne dni. Matebook X ma też czujnik światła, dzięki któremu sam reguluje jasność ekranu względem otoczenia. Kontrast statyczny to 861 : 1, a pokrycie przestrzeni barwnych wynosi: RGB – 91,90%, Adobe RGB – 63,70%. Temperatura bieli to 6459 K, zatem jest neutralna. W sumie ekran w modelu Huawei Matebook X powinien zadowolić nawet użytkowników „profesjonalnych”.
Rozmiar i typ matrycy
|
13,3"/IPS/błyszcząca
|
Rozdzielczość
|
2160 × 1440 pikseli
|
Maksymalna jasność
|
406,42 cd/m2
|
Pokrycie palety barwnej:
sRGB
Adobe RGB
|
91,9%
63,7%
|
Luminancja koloru czarnego (przy 180 cd/m2)
|
0,21 cm/m2
|
Kontrast rzeczywisty (statyczny)
|
861 : 1
|
Temperatura barwowa bieli (idealnie: 6500 K)
|
6459 K
|
Delta E:
średnia
maksymalna
|
2,46
5,41
|
Czas reakcji, 22 ms, jest typowy dla matryc IPS. Ekran jest wolny od zjawiska migotania.
Procedura testowa
Podczas testów szczególną uwagę zwróciliśmy na:
-
obudowę – jakość materiałów użytych do wykonania obudowy, jej ogólną trwałość;
-
klawiaturę – wygodę użytkowania, układ klawiszy podstawowych i funkcyjnych;
-
płytkę dotykową – wielkość, precyzję działania, solidność wykonania płytki i towarzyszących jej przycisków, głośność tych przycisków;
-
porty rozszerzeń – liczbę, rodzaj i położenie;
-
ekran – kąty widzenia (im większe, tym większa może być różnica w kącie nachylenia ekranu względem osi oka, zanim zaczną się pojawiać przebarwienia i zmiany kontrastu, a co za tym idzie – tym większa jest wygoda użytkowania), maksymalną jasność (im większa, tym lepiej obraz jest widoczny w mocno oświetlonych pomieszczeniach i na zewnątrz; rozsądnym minimum jest 200 cd/m2), pokrycie palety sRGB (im większe, tym więcej odcieni kolorów jest wyświetlanych, przez co barwy są bardziej naturalne i przyjemniejsze dla oka), kontrast statyczny (im większy, tym głębsza czerń; rozsądne minimum to 350 : 1);
-
głośniki – jakość dźwięku podczas odtwarzania muzyki oraz filmów;
-
czas działania – maksymalny czas działania bez ładowania mierzyliśmy przy słabym podświetleniu matrycy i wyłączonej sieci bezprzewodowej, w teście symulującym czytanie dokumentu; czas typowego użytkowania oznacza czas działania przy podświetleniu ekranu ustawionym na mniej więcej 180 cd/m2, włączonej sieci Wi-Fi i wymuszonym ruchu sieciowym; test „HD” sprawdza, jak długo laptop zdoła odtwarzać film HD bez podłączania do sieci elektrycznej przy mocnym podświetleniu ekranu i wyłączonym module Wi-Fi;
-
głośność – głośność systemu chłodzenia, zarówno w spoczynku, jak i pod obciążeniem.
Huawei Matebook X – wydajność w programach użytkowych i grach
Huawei Matebook X został wyposażony w procesor Intel Core i5-7200U i 8 GB pamięci operacyjnej działającej w trybie dwukanałowym (dual channel). Intel Core i5-7200U to układ dwurdzeniowy z obsługą techniki Intel Hyper-threading, taktowany z bazową częstotliwością 2,5 GHz. Ta w trybie turbo wzrasta do 3,1 GHz, gdy obciążony jest tylko jeden rdzeń. Problemem jest jednak spadek wydajności po nagrzaniu się urządzenia. Poniżej zamieściliśmy wykres przedstawiający taktowanie i temperaturę CPU po włączeniu zapętlonego benchmarku Cinebench R15 (siedem przebiegów). Jak widać, taktowanie spowalnia dość mocno.
Za magazyn danych służy 256-gigabajtowy nośnik SSD firmy Liteon (CB1-SD256). Wykorzystuje PCIe i NVMe, dzięki czemu jest szybszy od typowego SSD do interfejsu SATA.
Procesor Core i5-7200U ma zintegrowany układ graficzny, Intel HD Graphics 620. Takie GPU zdecydowanie nie zadowoli żadnego gracza, ponieważ nawet stary GeForce GT 940M jest znacznie szybszy. Huawei Matebook X zachowuje się więc podobnie do wcześniej testowanego Lenovo Yoga 720-13. Pozwoli zagrać w niskich ustawieniach jakości i rozdzielczości 720p co najwyżej w takie gry, jak Counter-Strike: Global Offensive i Skyrim, ale już na przykład z Dota 2 układ Intela sobie nie radzi (z czasem dojdzie więcej wyników). Podobnie jak we wcześniejszym teście liczba klatek na sekundę spada z czasem, w miarę jak Matebook X się nagrzewa, bo wtedy spowalnia taktowanie CPU oraz iGPU.
Huawei Matebook X – głośność, temperatura oraz czas działania
Ponieważ Huawei Matebook X ma pasywny układ chłodzenia, działa całkowicie bezgłośnie.
Sprawdziliśmy też za pomocą kamery termowizyjnej, jak nagrzewa się obudowa podczas jednoczesnego maksymalnego obciążenia CPU i GPU. W testowanym laptopie Huawei zastosował nowatorski system, wykorzystujący materiał zmiennofazowy zamknięty w kapsułkach. W normalnej temperaturze zachowuje on formę stałą, jednak w wyższej się „roztapia”, pochłaniając ciepło. Po całkowitym roztopieniu działa już jako tradycyjny pasywny system, który odprowadza ciepło do spodu, służącego w istocie za radiator. Chcieliśmy rozebrać laptop, żeby pokazać, jak to wygląda, ale obudowa jest nie tylko skręcona – została też sklejona...
Zgodnie z oczekiwaniami górna część obudowy rozgrzewa się do około 40 stopni Celsjusza.
Tymczasem spód potrafi się rozgrzać do prawie 46 stopni (to najcieplejszy obszar).
Huawei Matebook X – czas działania
Matebook X ma akumulator o pojemności 41 Wh, który umożliwia około 6,5 godziny przeglądania internetu lub prawie 6 godzin oglądania filmów w jakości HD. To mało w porównaniu z osiągami konkurencyjnych urządzeń tej klasy, takich jak Lenovo Yoga 720-13 i MS Surface Pro.
Huawei Matebook X – podsumowanie
Huawei Matebook X, jak na pierwszy laptop w ofercie, jest bardzo dobry: zgrabny i dobrze wykonany. Zdecydowanie pozytywnie zaskoczyło nas połączenie sztywnego ekranu i bardzo cienkich ramek. Liczba portów, jak na konstrukcję tego typu, jest zadowalająca (dwa USB typu C oraz zintegrowane gniazdo audio), a do tego w zestawie dołączono adapter udostępniający złącza: HDMI, VGA, USB typu C i – niestety, tylko jedno – USB 3.1 typu A (3.0). Na pochwałę zasługują jeszcze: bardzo przyjemna w użyciu, choć wymagająca przyzwyczajenia, klawiatura, pasywnie działający układ chłodzenia, bardzo dobra matryca, całkiem niezły, jak na rozmiary i klasę sprzętu, dźwięk oraz całkiem niezła cena.
Z kolei na krytykę zasługują: znacznie słabszy od oczekiwanego czas działania oraz duży throttling CPU i zintegrowanego GPU podczas obciążenia. Z drugiej strony raczej żaden nabywca tego sprzętu nie będzie na nim konwertował wideo czy grał (chyba że w akcie desperacji). Ponadto płytka dotykowa mogłaby działać lepiej.
Pierwszy krok Huawei na rynku laptopowym możemy uznać za udany, ponieważ testowana konstrukcja jest godnym rywalem MS Surface Pro czy Apple MacBook, a także dla większego MacBooka Air.
Do testów dostarczył: Huawei
Cena w dniu publikacji (z VAT): 4799 zł