Tanie monitory powinny sprzedawać się same, płynąc na renomie swoich droższych, lepszych braci – taki jest zapewne ideał specjalistów od marketingu. Trudno się zatem dziwić, że do naszego pomysłu na test nie wszyscy producenci podeszli entuzjastycznie.
Powszechnie wiadomo, że nie ma tanich produktów pozbawionych wad; pewne kompromisy są konieczne i nie zawsze udaje się je przykryć wyłącznie dobrą opinią marki lub rewelacyjnie opracowanymi sloganami marketingowymi. Zapewne dlatego producenci nie bardzo chcą się chwalić tanim sprzętem, a przynajmniej niektórzy z nich próbują się od takich testów wymigać.
Kompletowanie testowej stawki okazało się więc drogą przez mękę. Firma iiyama od razu otwarcie oznajmiła, że nie dysponuje testowymi egzemplarzami tanich monitorów 24-calowych (ponoć mogliśmy dostać jedynie modele o mniejszej lub większej przekątnej), po czym, gdy test był już gotowy, nagle zapragnęła w nim wystąpić – niestety, zbyt późno. Firmy LG i Asus zwodziły nas rożnymi trudnościami logistycznymi przez prawie 2 miesiące, ale ostatecznie ich produkty znalazły się w zestawieniu. Łącznie zgromadziliśmy 12 urządzeń 7 popularnych marek.
I tu pojawiło się miłe zaskoczenie. W przyjętym przedziale cen spodziewaliśmy się głównie konstrukcji z najtańszymi matrycami LCD TN. Tymczasem większość spośród testowanych 24-calowych monitorów to konstrukcje z panelami IPS (dwa inne mają matryce VA i PLS). Do tego w stawce pojawiły się urządzenia, których projektanci przynajmniej teoretycznie uwzględnili w pewnym stopniu zastosowanie w grach.
Podstawowe parametry techniczne monitora, czyli porcja wiedzy dla mniej wtajemniczonych
Zdecydowana większość Czytelników PCLab.pl to osoby o dużej, a niekiedy nawet bardzo dużej wiedzy o technice komputerowej. Testując tanie monitory klasy podstawowej, uznaliśmy jednak, że powinniśmy również pomyśleć o nieco mniej zaawansowanych użytkownikach PC, którzy być może po raz pierwszy stoją przed wyborem monitora. Zaczniemy zatem od porcji podstawowej monitorowej wiedzy, którą zaawansowani Czytelnicy mogą bez wahania pominąć – tych zapraszamy od razu do lektury dalszych stron artykułu, zawierających wyniki pomiarów.
Typ zastosowanej w monitorze matrycy
W testowej stawce znalazły się monitory wyposażone w cztery typy matryc LCD: TN (Twisted Nematic), IPS (In-Plane Switching), PLS (Plane to Line Switching) oraz VA (Vertical Alignment). Nie wnikając w szczegóły działania każdej z tych technik, matryce stosowane w tanich monitorach można podzielić pod względem jakości na dwie podstawowe grupy: TN i pozostałe.
Matryce TN są najtańsze w produkcji i najczęściej spotykane w tanich monitorach. Wyświetlają mniej intensywne/atrakcyjne kolory niż pozostałe i zapewniają niezbyt szerokie kąty widzenia (szczególnie w pionie). Cechuje je za to krótki czas reakcji, dlatego producenci chętnie je stosują w monitorach kierowanych do graczy.
Panele: IPS, PLS i VA są zdolne wyświetlać obraz o wyraźnie szerszych kątach widzenia i bardziej intensywnych kolorach, niż matryce TN. Są też jednak droższe w produkcji i mają dość długi czas reakcji, co jest niezbyt pożądaną cechą podczas gry.
Wybierając niedrogi, uniwersalny monitor do zastosowań multimedialnych, warto jednak postawić właśnie na modele wyposażone w matryce z tej drugiej grupy. Panele LCD TN należy rozważać wyłącznie pod warunkiem, że celem jest zakup bardzo taniego monitora do pracy biurowej lub budżet na monitor do gier jest bardzo ograniczony.
Warto jeszcze wspomnieć, że matryce LCD danego typu mogą dość istotnie różnić się pomiędzy sobą jakością wyświetlanego obrazu, zależnie od producenta matrycy. Pewien wpływ na jakość obrazu ma również zastosowana w monitorze elektronika. Można zatem natrafić na droższe monitory wyposażone w dobrej klasy matryce TN i tanie urządzenia ze słabej jakości matrycami IPS czy VA. W tanich konstrukcjach należy się jednak spodziewać wyłącznie paneli podstawowej klasy.
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu
To parametr, który informuje o tym, ile niezależnych klatek obrazu monitor umie wyświetlić w czasie 1 sekundy. Ogólna zasada jest taka, że im wyższa częstotliwość odświeżania obrazu, tym lepiej, gdyż monitor zdoła płynniej odwzorować ruch. W pracy biurowej i odtwarzaniu multimediów standardem jest odświeżanie obrazu 60 razy na sekundę, ale dla graczy produkuje się już urządzenia odświeżające obraz 144, 165, a czasem nawet 240 razy na sekundę.
Przeglądając dane techniczne monitorów, warto dokładniej przyjrzeć się wspomnianej pionowej częstotliwości odświeżania. Czasem podawana jest bowiem wartość maksymalna, której monitor nie zdoła osiągnąć w swojej rozdzielczości standardowej (pełnej), zwanej też natywną, a to właśnie w niej każdy LCD zapewnia obraz najlepszej jakości.
Czas reakcji matrycy
Czas reakcji matrycy określa szybkość, z jaką panel LCD może zmieniać stan swoich pikseli, czyli przechodzić z jednego koloru w drugi. Zasada jest prosta: im krótszy czas reakcji, tym lepiej. Standardowo czas ten jest podawany jako łączny czas przejścia od koloru czarnego do białego i powrotu do wyświetlania czarnego, czyli obejmuje pełny cykl włączenia i wyłączenia piksela. W matrycach TN wynosi on typowo 4–5 ms, a matryce IPS czy PLS zwykle potrzebują na to około kilkunastu milisekund. Co to oznacza w praktyce? Czas reakcji matrycy ma ścisły związek z maksymalną możliwą do osiągnięcia częstotliwością odświeżania obrazu. W teorii, żeby monitor mógł wyświetlić 60 obrazów w czasie sekundy, musi mieć ekran o czasie reakcji nie większym niż 16,6 ms (1 sekunda podzielona przez 60 klatek). W monitorze dla graczy o częstotliwości odświeżania sięgającej 165 Hz czas reakcji panelu nie powinien być większy niż 6 ms (1 sekunda podzielona przez 165 klatek).
W danych technicznych monitorów producenci zwykle jednak podają czas reakcji zmierzony w znacznie korzystniejszych warunkach, podczas przejścia z odcienia szarości w inny odcień szarości (to tak zwany czas reakcji grey to grey, GtG, GTG). Taka informacja ma mniejsze praktyczne znaczenie, ale pozwala szybko się zorientować co do rodzaju zastosowanego w monitorze panelu LCD. Dla matryc typu TN podawany przez producentów czas reakcji GtG zwykle wynosi 1 ms, a dla paneli IPS, PLS i VA jest to 4–5 ms.
Jasność, kontrast i równomierność świecenia ekranu
Panel LCD, w przeciwieństwie do ekranów OLED czy plazmowych, sam z siebie nie emituje światła – subpiksele/piksele matrycy LCD mogą jedynie ograniczać przepływ światła. Z tego powodu każdy monitor tego typu jest wyposażony w system aktywnego podświetlenia ekranu. Podświetlenie najczęściej zapewniają diody LED zamontowane przy dolnej krawędzi matrycy. Emitowane białe światło jest następnie rozpraszane pod całą powierzchnią panelu. Zależnie od jakości matrycy, efektywności użytych diod oraz jakości systemu rozpraszającego zależą takie parametry monitora, jak: maksymalna jasność, kontrast, równomierność świecenia.
Typowa maksymalna luminancja bieli (jasność obrazu) wynosi 250–450 cd/m2. Do codziennej pracy w normalnie oświetlonym pomieszczeniu w zupełności wystarczająca jest maksymalna jasność rzędu 250–300 cd/m2.
Kontrast obrazu to stosunek luminancji najjaśniejszego elementu obrazu (białego) do luminancji najciemniejszego (czarnego). Im ten współczynnik jest większy, tym lepiej. Żaden panel LCD nie jest w stanie całkowicie zablokować przenikania światła płynącego z podświetlenia i dlatego wyświetlana przez takie ekrany czerń jest w istocie mniej lub bardziej ciemną szarością. Dla przykładu, monitor emitujący biel o luminancji 250 cd/m2 oraz czerń na poziomie 0,25 cd/m2 osiąga współczynnik kontrastu 1000 : 1, który w wypadku tego typu urządzeń należy uznać za bardzo dobry.
Monitory LCD zwykle nie świecą zbyt równomiernie. Wynika to choćby z jakości wykonania samego panelu, ale przede wszystkim z precyzji zastosowanego systemu rozpraszania światła, które płynie z podświetlających ekran diod LED. W różnych obszarach ekranu obraz jest więc nieco jaśniejszy lub ciemniejszy (w porównaniu z jasnością w jego centrum). Jest wskazane, żeby różnica w jasności pomiędzy najjaśniejszym a najciemniejszym obszarem na ekranie nie przekraczała 10 procent.
Tajemniczy parametr flicker free
Analizując dane techniczne i jakość podświetlenia ekranu monitora LCD, warto jeszcze zwrócić uwagę na to, czy działa na zasadzie flicker free. W takim rozwiązaniu jasność diod LED jest sterowana prądem stałym, co oznacza, że ekran jest podświetlany światłem stałym. Wciąż zdarzają się jednak monitory z podświetleniem sterowanym impulsowo (szerokością impulsu – PWM). W tym wypadku diody cały czas migoczą, zazwyczaj z dużą częstotliwością, czego człowiek w praktyce nie dostrzega. Niektórzy jednak odczuwają dyskomfort i szybciej się męczą przed monitorem pozbawionym podświetlenia flicker free – ci powinni unikać wyświetlaczy typu PWM.
Głębia wyświetlanych kolorów
Standardem w popularnych monitorach jest 8-bitowa głębia kolorów. Oznacza to, że panel i elektronika monitora są zdolne przetworzyć i wyświetlić po 256 (28) odcieni każdego z trzech kolorów podstawowych (czerwonego, zielonego i niebieskiego). Łącznie zapewnia to paletę 16,7 miliona kolorów (256 × 256 × 256 odcieni).
Wśród droższych modeli można także spotkać urządzenia 10-bitowe (210 = 1024 odcienie każdego z kolorów podstawowych), a więc zdolne wyświetlić łącznie blisko 1,1 miliarda różnych barw. W efekcie przejścia tonalne pomiędzy kolorami są znacznie łagodniejsze, a na jednokolorowych gradientach w zasadzie przestaje być dostrzegalny efekt bandingu koloru (to paski wypełnione tym samym kolorem z powodu niedostatecznej liczby odwzorowywanych barw). Niestety, jeszcze nie ma tanich monitorów 24-calowych zdolnych do 10-bitowego kodowania koloru.
Zakres i wierność wyświetlania kolorów
W świecie PC są dwa popularne standardy przestrzeni kolorów, sRGB i Adobe RGB, określające zakres barw, który powinien zostać poprawnie odwzorowany przez monitor, drukarkę, skaner itp.
Standard sRGB (standarised Red, Green, Blue) został stworzony z myślą o zastosowaniach nieprofesjonalnych oraz treściach prezentowanych w internecie.
Adobe RGB jest znacznie bardziej wymagający. Zgodne z nim urządzenie powinno już wyświetlić zakres barw obejmujący około 50 procent kolorów widzianych przez ludzkie oko (dla porównania: przestrzeń sRGB obejmuje jedynie 35 procent).
Popularny monitor LCD dobrej klasy powinien zatem odzwierciedlać przestrzeń barwową możliwie zbliżoną do wymagań standardu sRGB. W teście każdego z monitorów podajemy, jaki procent danej przestrzeni barwowej (sRGB i Adobe RGB) umie odzwierciedlić.
Innym ważnym parametrem monitora jest błąd Delta E. Mówi on nam o tym, jak wiernie wyświetlane są kolory na ekranie danego urządzenia. W wypadku najczęściej stosowanego obecnie błędu Delta E 2000 (wcześniej stosowano starszą specyfikację Delta E 76) byłoby idealnie, gdyby jego średnia wartość była mniejsza od 1, ale w praktyce należy uznać, że niedrogie urządzenia, które wyświetlają obraz ze średnim błędem delta E 2000 o wartości nieprzekraczającej 2, również dobrze odwzorowują kolory.
Funkcje ograniczające emisję światła niebieskiego
Badania naukowe sugerują, że długotrwałe oglądanie telewizji i korzystanie z komputera, tabletu lub smartfona, szczególnie późnym wieczorem, może niekorzystnie wpływać na zegar biologiczny. Uznaje się też, że zbyt duża ilość niebieskiego światła sprzyja zmęczeniu wzroku. Z tych powodów coraz popularniejsze – i coraz chętniej zachwalane przez producentów – są funkcje ograniczające emisję światła w tym zakresie widzialnego spektrum (ukazują one bowiem dbałość firmy o zdrowie użytkownika).
Funkcje mające związek z filtrowaniem światła niebieskiego są już dostępne w ustawieniach ekranu smartfonów z Androidem i właściwie każdy nowy monitor zapewni podobnie działającą opcję (lub osobny tryb działania). Włączenie funkcji ograniczającej emisję światła niebieskiego spowoduje wyraźną zmianę kolorystyki obrazu (nie sprawdzi się więc podczas edycji grafiki czy oglądania zdjęć), ale warto z niej korzystać w trakcie długotrwałego przeglądania stron WWW, czytania książek czy pracy biurowej, szczególnie wieczorem.
Rodzaje złączy
Przez lata w monitorach komputerowych pojawiały się kolejne typy złączy do przesyłania obrazu. Dziś w powszechnym użyciu są cztery: DisplayPort, HDMI, DVI-D oraz VGA (D-sub). Trzy pierwsze pozwalają przesyłać obraz w postaci cyfrowej, a ostatnie – jedynie w analogowej. Najbardziej zaawansowanym i uniwersalnym portem jest obecnie DisplayPort, ale w tanich monitorach o rozdzielczości Full HD, które odświeżają obraz 60 razy na sekundę, zupełnie wystarczające są połączenia HDMI i DVI-D. Ci, którym zależy na jakości obrazu i którzy w komputerze mają cyfrowy port wideo, nie powinni korzystać z analogowego połączenia VGA.
Mocowanie VESA
Nie jest to parametr samego wyświetlacza. VESA (Video Electronics Standards Association) to stowarzyszenie firm, którego zadaniem jest normalizacja standardów związanych z grafiką komputerową i wyświetlaniem obrazu. Jednym z tych standardów jest typ mocowania, które pozwala umieścić monitor na ścianie lub na ramieniu regulowanego wysięgnika. Cyfra podawana przy informacji o zastosowaniu mocowania VESA mówi o rozstawie otworów mocujących w urządzeniu. W monitorach komputerowych najczęściej stosuje się rozstaw 100 mm × 100 mm.
Pierwsze wrażenia dotyczące testowej stawki
Wybierając monitor 24-calowy w cenie do 700 zł, nie należy oczekiwać technicznych cudów. Z takim właśnie nastawieniem podeszliśmy do testowanych modeli, ale i tak niektóre ich cechy i parametry potrafiły zaskoczyć – zarówno na plus, jak i na minus.
Panele IPS, PLS, VA również w tanich monitorach
Można by się spodziewać, że w tanich dwudziestkachczwórkach stosowane są prawie wyłącznie najsłabsze i najtańsze panele typu TN. To jednak nieprawda. Zwolennicy uniwersalnych monitorów multimedialnych już w tym przedziale cen znajdą spory wybór LCD typu IPS, VA czy PLS. Wyświetlają one atrakcyjniejsze barwy niż TN i – co najważniejsze – zapewniają szersze kąty widzenia. Musimy jednak na podstawie pomiarów uczciwie powiedzieć, że panele IPS stosowane w tanich monitorach wcale nie pokrywają w większym stopniu przestrzeni barwowej sRGB niż panele TN, a nierzadko wręcz z nimi przegrywają na tym polu. Wyjątkiem w naszym zestawieniu jest Philips 246E7, którego matryca IPS jest zdolna wyświetlić znacznie szerszy zakres barw niż rywale, zbliżający się do wymagań znanej z telewizji 4K przestrzeni kolorów DCI-P3.
Nie najlepsza jest też fabryczna prekalibracja monitorów zgodnie z wymaganiami standardu sRGB. Wielu uczestników testu osiągnęło bowiem średni błąd delta E 2000 na poziomie 3–4. Dotyczy to nawet tych modeli, które mają osobny tryb zoptymalizowany pod kątem przestrzeni barwowej sRGB. Na plus wysunął się w tym zestawieniu AOC I2481FXH, którego średni błąd delta E 2000 we wszystkich trybach działania wyniósł około 2.
Małe możliwości regulacji ustawienia ekranu
Wszystkie testowane monitory mają bardzo uproszczone stopy/kolumny. Nie pozwalają one regulować wysokości położenia ekranu ani obracać go w płaszczyźnie poziomej, już nie wspominając o funkcji obracania w płaszczyźnie pionowej o 90 stopni (pivot). Dostępna jest wyłącznie możliwość niewielkiej regulacji pochylenia ekranu, przy czym w Samsungu S24F350F działała ona na tyle opornie, że prędzej udałoby się chyba urwać/ułamać plastikową nogę, niż zmienić stopień pochylenia.
W sytuacji gdy monitory były ustawione na biurku, brakowało nam przede wszystkim mechanizmu regulacji wysokości ekranu. Zasady budowy ergonomicznego stanowiska komputerowego nakazują, by górna krawędź ekranu znajdowała się mniej więcej na wysokości oczu użytkownika. Autor tych słów nie jest wielkoludem, lecz i tak do optymalnego położenia wszystkim uwzględnionym w teście 24-calowcom brakowało około 8–9 cm, co odpowiada mniej więcej dwóm opasłym tomom podłożonym pod monitor. Od tej bolączki są wolne nawet tanie monitory z ekranem o przekątnej 27 cali.
Czasami, choć już znacznie rzadziej, doskwierał nam też brak możliwości obrócenia ekranu w poziomie. Szerokie stopy nie zawsze łatwo jest odpowiednio ustawić na mniejszym czy bardziej zatłoczonym biurku.
Kontrowersyjna jakość wykonania obudowy
Zasadniczo musimy pochwalić producentów za wizualne zabiegi, które stosują nawet w tanich modelach. Ultraszczupłe obudowy wyświetlacza (Acer 231bmid, AOC I2481FXH) czy imitacja ekranu bezramkowego (Acer R231bmid, BenQ GW2406Z) to pomysły, które skutecznie przyciągają wzrok. Trudno też nie docenić bardziej klasycznego, ale równie atrakcyjnego wyglądu obu monitorów LG czy Philipsa 246E7.
Zauważalnym kompromisem w większości tanich monitorów jest za to jakość wykonania obudowy i stabilność podstawy. W testowej stawce najbardziej chybotliwą konstrukcję miały oba monitory Samsunga i Philips 247E6, ale również oba Asusy nie popisały się stabilnością w trakcie poruszania się po menu. Znacznie stabilniej stoją na biurku modele z metalowymi podstawami o oryginalnym kształcie, na przykład Philips 246E7 i AOC I2481FXH. W monitorach BenQ GW2406Z i Philips 247E6 obudowy zostały wykonane z tworzywa, które wyraźnie lubi zatrzeszczeć. Pewne obawy budzi też sztywność obudów w ultraszczupłych konstrukcjach, choćby w AOC I2481FXH i Acerze R321. Są one bardzo giętkie, o czym warto pamiętać, montując lub przenosząc monitor z miejsca na miejsce. Na szczęście rzadko wyginamy ekran monitora już stojącego na biurku, a więc w codziennym użytkowaniu ta elastyczność obudowy nie powinna być istotnym problemem.
W gorszej sytuacji są ci, którzy szukają monitora do zawieszenia na ścianie, bo niemalże wszystkie uwzględnione w teście konstrukcje o ultraszczupłych obudowach są pozbawione mocowania VESA.
Nie zawsze wygodne i łatwe w obsłudze menu
Droższe monitory miewają nowoczesne menu, które obsługuje się za pomocą jednego minidżojstika. To rozwiązanie genialne w swojej prostocie i funkcjonalności. Spośród uwzględnionych w teście monitorów taki manipulator mają oba LG, Philips 246E7 oraz Samsung S24F350F.
Tańsze konstrukcje zwykle mają tradycyjne panele sterujące z przyciskami, które są wyraźnie mniej wygodne od rozwiązań opartych na dżojstiku.
dwa monitory: Samsung S24D330H i Philips 247E6, wyposażono w dotykowe panele sterujące. Niestety, to właśnie one okazały się w praktyce najmniej wygodne.
Nie zawsze przystępne są też projekty graficzne interfejsów użytkownika. Najmniej intuicyjne i najbardziej męczące w obsłudze są monitory AOC, ze względu na dużą liczbę opcji porozrzucanych w licznych zakładkach szerokiego interfejsu.
Wszyscy producenci umieścili w swoich monitorach polskojęzyczną wersję interfejsu użytkownika, co w teorii powinno ułatwić ich obsługę. Czasami można jednak odnieść wrażenie, że menu było tłumaczone przez maszynę. Najgorszy pod tym względem jest Asus. Jego monitory nie dość, że skrywają polską wersję menu pod opcją Angielski, to jeszcze mają mało intuicyjne tryby o nazwach: Tryb ciemni (w oryginale Darkroom – chodzi o zaciemniony pokój, słabo oświetlone pomieszczenie), Tryb odczytu (w oryginale Reader, czyli tryb do czytania/ pracy z tekstem) i Widok nocny (Night View).
Nadmiar ustawień
Tanie monitory są kierowane do mniej wymagających i mniej wtajemniczonych użytkowników peceta. Byłoby więc idealnie, gdyby sprzęt tej klasy był optymalnie skalibrowany w fabrycznej konfiguracji, a dostępne tryby działania miały proste, intuicyjne nazwy: internet, biuro, film, zdjęcia, gra FPS, gra RTS itd. Menu monitora nie powinno też zawierać zbyt dużej liczby ustawień, szczególnie ukrytych pod mało intuicyjnymi, marketingowymi nazwami lub skrótami. Oczywiście, praktyka jest nieco inna. Producenci starają się zapewnić użytkownikowi kontrolę nad możliwie dużą liczbą opcji: kilka poziomów funkcji dopalania pikseli (overdrive), kilka ustawień korekcji gamma, ustawienia temperatury barwowej bieli (choć ta akurat może się okazać przydatna), energooszczędności czy dynamicznego kontrastu (DCR), i nierzadko rozrzucają je przy tym po różnych zakładkach menu. Czy rzeczywiście użytkownik taniego monitora powinien zmagać się z tymi wszystkimi ustawieniami? Czy producenci nie mogą przeznaczyć dla niego zaledwie kilku ustawień, ale rzeczywiście dopracowanych (na miarę możliwości danego monitora)? Naszym zdaniem powinni.
Złącze DisplayPort – wyposażenie ekskluzywne
DisplayPort to obecnie podstawowy i najbardziej uniwersalny typ połączenia pomiędzy pecetem a monitorem. Tymczasem jest on dość rzadko spotykany w tanich modelach. Co prawda w urządzeniach o rozdzielczości Full HD, w których obraz jest odświeżany 60 razy na sekundę, DisplayPort nie jest niezbędny (wystarczą możliwości standardów HDMI i DVI-D), ale wyraźnie widać, że jego brak to jedna z typowych cech tanich konstrukcji. Za to większość testowanych monitorów ma jeszcze archaiczne analogowe wejście VGA (D-sub), którego... nie mają nowoczesne karty graficzne.
Aspiracje do miana sprzętu dla graczy w rozsądnej cenie
W cenie do 700 zł można już natrafić na monitory kierowane do początkujących graczy. Cechują się one nieco wyższą częstotliwością odświeżania obrazu (75 razy na sekundę zamiast typowych 60) i obsługą techniki synchronizacji klatek AMD FreeSync (na G-Sync Nvidii w tej cenie jeszcze nie można liczyć). W większości mają też delikatne kolorowe wstawki na obudowie, które podkreślają charakter produktu.
Na plus wszystkich testowanych modeli można policzyć małe opóźnienie sygnału (input lag). Mogą natomiast dokuczać powidoki (ghosting), dostrzegalne za poruszającymi się elementami sceny. Jedynie kierowany do graczy model AOC G2460VQ6 i zupełnie pozbawiony „rozrywkowych” cech LG 24P58VQ, oparty na matrycy IPS, otrzymały w teście na obecność smużenia/powidoków ocenę niski. Intensywność tego zjawiska ocenialiśmy dla każdego monitora i różnych dostępnych w urządzeniu ustawień funkcji dopalania pikseli (overdrive). Obrazy na dole przedstawiają przykładowe powidoki: po lewej – tradycyjny jasny powidok za poruszającym się obiektem, a po prawej – tak zwany czarny ghosting, wyglądający trochę jak cień, będący wynikiem zbyt agresywnego dopalania pikseli.
Acer R231bmid
Acer R231bmid – dane techniczne | |
---|---|
Model | R231bmid (data produkcji: 01.2016) |
Ekran | 23 cale (1920 × 1080 pikseli), LCD IPS, matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 60 Hz, brak |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 60 stopni / 40 stopni / 40 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 4 ms / 15,2 ms / 9,96 ms |
Powidoki (najlepsze ustawienie) | średnie |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 290 cd/m2 / 6776 K / 13,81% / 1223 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 2,38/4,63 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 91%, Adobe RGB – 66,5% |
Wejścia-wyjścia | HDMI, DVI, VGA, wejście liniowe audio minijack 3,5 mm |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie (od –5 stopni do +15 stopni) |
Dodatkowe informacje/funkcje | wbudowane głośniki, brak mocowania VESA, zewnętrzny zasilacz |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 22,03 W / 16,9 W / 0,2 W / 0,18 W |
Cena | 699 zł |
Jakość wykonania
Acer R231bmid to monitor typu ultra thin, co oznacza, że górna część obudowy ekranu jest bardzo szczupła. Cała elektronika i diody podświetlające panel zostały ukryte w dolnej, pogrubionej części obudowy. Producent użył materiałów dobrej jakości, a podstawa okazała się zadziwiająco stabilna. Podczas montażu lub przenoszenia monitora warto jednak uważać na supercienką górną część ekranu, gdyż obudowa jest dość giętka.
Przednia ramka została tak zaprojektowana, by udawała, że mamy do czynienia z ekranem bezramkowym. Jest to jednak tylko zabieg wizualny, gdyż po włączeniu monitora nadal widoczne są po bokach i u góry czarne ramki o grubości 11 mm. Trzeba jednak przyznać, że Acer 231bmid wygląda na biurku naprawdę dobrze.
Zestaw wejść obejmuje: HDMI, DVI-D i analogowe VGA. Ponadto jest dostępne analogowe wejście liniowe sygnału dla wbudowanych w monitor głośników. Te grają jednak bardzo słabo: dźwięk jest cichy i raczej bezbarwny.
Wygoda obsługi
Monitor firmy Acer, podobnie jak pozostałe urządzenia w stawce, pozwala zmienić jedynie pochylenie wyświetlacza. Szkoda, że nie można regulować wysokości ekranu, gdyż standardowo jego wysokość w monitorach 23–24-calowych jest zbyt niska, by można było ergonomicznie ustawić sprzęt na biurku (górna krawędź ekranu powinna być mniej więcej na wysokości oczu).
Ustawieniami monitora zarządzamy za pomocą menu ekranowego oraz tradycyjnego panelu sterującego o mechanicznych przyciskach. Ten sposób obsługi można ocenić jako dostatecznie wygodny: jeśli nie będzie zbyt często wykorzystywany, sprawdzi się dobrze.
Jakość obrazu
Acer w modelu R231bmid wykorzystał panel LCD typu IPS, a więc mamy do czynienia z atrakcyjnymi dla oka barwami, dobrym kontrastem i całkiem szerokimi kątami widzenia. W standardowym trybie monitor okazał się też nieźle skalibrowany: błąd delta E 2000 w fabrycznej konfiguracji wyniósł 2,38. Zbliżoną wierność wyświetlania kolorów zapewnia również w pozostałych trybach: Film oraz Eco, a nieco słabszą – w trybie Grafika (3,12). Zakres wyświetlanych barw jest typowy dla tanich matryc IPS, a więc nie spełnia wymagań standardu sRGB.
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
Krawędziowe podświetlenie ekranu diodami LED (flicker free) jest efektywne, a jego równomierność jest do przyjęcia: największa różnica jasności względem centrum ekranu wynosi 13,81 procent. Szkoda jedynie, że najmniejsza możliwa do ustawienia luminancja bieli to aż 94 cd/m2. Znacznie bardziej pożądana, szczególnie z punktu widzenia osób często pracujących przy komputerze nocą, byłaby wartość mniejsza niż 80 cd/m2.
Acer R231bmid i gry
Producent monitora nawet nie próbuje przekonywać, że R231bmid to sprzęt dla graczy. Urządzenie nie ma nawet jednego trybu o nazwie pozwalającej przypuszczać, że zostało zoptymalizowane pod kątem gier. Jednak początkujący gracze nie powinni być bardzo rozczarowani: małe opóźnienie sygnału (9,96 ms) i co najwyżej średnio widoczne powidoki (gdy funkcja dopalania pikseli jest ustawiona na poziom normalny) nie powinny im przeszkadzać.
Do testów dostarczył: Acer
Cena w dniu publikacji (z VAT): 699 zł
AOC G2460VQ6
AOC G240VQ6 – dane techniczne | |
---|---|
Model | G240VQ6 |
Ekran | 24 cale (1920 × 1080 pikseli), LCD TN, matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 75 Hz, FreeSync |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 55 stopni / 35 stopni / 40 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 1 ms / 5,98 ms / 8,3 ms |
Powidoki | małe |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 286 cd/m2 / 5917 K / 15,52% / 985 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 4,90/7,65 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 96,7%, Adobe RGB – 70,9% |
Wejścia-wyjścia | DisplayPort, HDMI, VGA, wyjście słuchawkowe |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie (–5 stopni / +20 stopni) |
Dodatkowe informacje/funkcje | wbudowane głośniki, mocowanie VESA 100 × 100, wbudowany zasilacz |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 20,24 W / 15,25 W / 0,33 W / 0,2 W |
Cena | 609 zł |
Jakość wykonania
AOC G2460VQ6 to monitor solidnie wykonany, a zarazem bardzo zachowawczy. Klasyczny wygląd raczej nikogo nie porwie. Nie pomoże w tym nawet czerwony akcent pod ekranem, którego zadaniem jest podkreślić, że sprzęt ma zacięcie do gier. Na tyle obudowy ekranu znajduje się mocowanie VESA w formacie 100 mm × 100 mm.
Jak na urządzenie dla gracza przystało, G2460VQ6 ma pełen zestaw złączy, w tym rzadko spotykane w tanich konstrukcjach wejście DisplayPort. Ma też wbudowane stereofoniczne głośniki (nie odtwarzały poprawnie dźwięku, gdy używaliśmy połączenia cyfrowego DisplayPort, ale była to zapewne wada testowego egzemplarza) oraz dwa gniazda audio: wejście liniowe i wyjście słuchawkowe (oba w formacie minijack o średnicy 3,5 mm).
Wygoda obsługi
Firma AOC nie jest mistrzem w tworzenia przejrzystych i łatwych w obsłudze menu. W modelu G2460VQ6 producent kontynuuje tę tradycję: wiele porozrzucanych opcji wymaga od użytkownika nieco przyzwyczajenia.
Menu obsługujemy za pomocą tradycyjnego zestawu przycisków.
Podstawa monitora jest całkiem stabilna, ale nie umożliwia żadnej regulacji położenia ekranu, nie licząc standardowej dla wszystkich testowanych urządzeń zmiany pochylenia.
Jakość obrazu
Sercem G2460VQ6 jest panel typu TN, którego mogliśmy się spodziewać w urządzeniu kierowanym do graczy (ze względu na krótki czas reakcji) i który budził pewne obawy o jakość obrazu. AOC w codziennym użytkowaniu robi gorsze subiektywne wrażenie od rywali z matrycami IPS, ale nie bez znaczenia są tu słabsze kąty widzenia.
Pomiary udowodniły jednak, że pod względem zakresu wyświetlanych barw G2460VQ6 nie jest gorszy od uwzględnionych w naszym teście IPS-ów, a od niektórych jest wręcz lepszy, pokrywa bowiem w 96,7 procent wymagania standardu sRGB oraz w 70,9 procent wymagania Adobe RGB.
Nieco gorzej trzeba ocenić wierność odwzorowania kolorów: błąd delta E 2000 w standardowym trybie działania wynosi aż 4,90. W pozostałych trybach zoptymalizowanych pod kątem codziennego użytkowania (Film, Internet, Sport, Tekst) jest bardzo zbliżony. Słowem, fabryczna kalibracja monitora nie jest najlepsza, przynajmniej w obliczu wymagań standardu sRGB. Na wykresie temperatury barwowej bieli wyraźnie widać, że została ona mocno przesunięta w kierunku cieplejszej tonacji (około 5900 K).
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
Ekran G2460VQ6 jest podświetlany diodami LED sterowanymi prądem stałym, a więc mamy do czynienia z podświetleniem typu flicker free, ograniczającym zmęczenie oczu. Nierównomierność rozpraszania światła pod panelem jest jednak spora: odchylenie względem środka ekranu sięga 15,52 procent. Na minus zasługuje też minimalna luminancja bieli, która wynosi 116 cd/m2. W ciemnym pokoju przydałaby się możliwość zejścia przynajmniej do 80 cd/m2.
AOC G2460VQ6 i gry
Z punktu widzenia graczy podstawową zaletą monitora G2460VQ6 jest możliwość wyświetlenia 75 (zamiast standardowych 60) obrazów w czasie sekundy i obsługa techniki synchronizacji AMD FreeSync. W czasie testów w grach okazało się, że panel typu TN nie był do końca złym wyborem. Czas reakcji jest krótki (5,98 ms), elektronika wprowadza tylko niewielkie opóźnienie sygnału (łącznie wynosi 8,3 ms), a na ekranie monitora za poruszającymi się obiektami ujrzymy jedynie niewielkie powidoki. Producent przygotował ponadto aż sześć trybów działania przeznaczonych dla graczy (Gra, Gracz 1, Gracz 2, RTS, FPS i Wyścigi).
Do testów dostarczył: AOC
Cena w dniu publikacji (z VAT): 619 zł
AOC I2481FXH
AOC I2481FXH – dane techniczne | |
---|---|
Model | I2481FXH |
Ekran | 23,8 cala (1920 × 1080 pikseli), LCD IPS, matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 60 Hz, brak |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 60 stopni / 40 stopni / 40 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 4 ms (GTG) / 16 ms / 9,13 ms |
Powidoki | średnie |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 267 cd/m2 / 6535 K / 16,54% / 1001 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 2,09/4,35 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 90,2%, Adobe RGB – 65,5% |
Wejścia-wyjścia | 2 × HDMI, VGA, wyjście słuchawkowe |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie (–3 stopnie / +20 stopni) |
Dodatkowe informacje/funkcje | zewnętrzny zasilacz, brak mocowania VESA |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 21,4 W / 16,5 W / 0,25 W / 0,13 W |
Cena | 625 zł |
Jakość wykonania
Na pierwszy rzut oka monitor wygląda bardzo dobrze. Ultraszczupła obudowa ekranu, która imituje brak ramek na górze i po bokach, metalowa stopa, o oryginalnym kształcie i przede wszystkim stabilna, oraz metalowy tył monitora – to wszystko może robić wrażenie. Nieco mniej solidna obudowa wydaje się w dotyku: jest bardzo giętka, a boczne ramki panelu są dziwnie ruchome. Zapewne jest to roboczy luz, wynikający ze wspomnianej giętkości, ale stanowczo lepiej patrzeć na stojący na biurku I2481FXH, niż go przenosić lub instalować. Szczupła obudowa sprawia też, że monitora nie zamocujemy na uchwycie VESA.
Zestaw złączy obejmuje dwa cyfrowe HDMI i jedno analogowe VGA. Ponadto jest dostępne wyjście słuchawkowe sygnału audio dochodzącego przez porty HDMI. I2481FXH nie ma jednak wbudowanych głośników.
Wygoda obsługi
W modelu AOC I2481FXH poza tradycyjnym brakiem możliwości regulacji ekranu doskwierało nam typowe dla urządzeń tej firmy menu ekranowe, które w połączeniu z tradycyjnym pięcioprzyciskowym panelem sterującym trzeba uznać za mało intuicyjne i mało wygodne w obsłudze. Reszta cech zdecydowanie przemawia już za monitorem AOC: stabilnie spoczywa on na blacie biurka, a mechanizm regulacji pochylenia ekranu zarazem działa płynnie i stawia odpowiedni opór.
Jakość obrazu
Panel LCD IPS podświetlają diody LED sterowane prądem stałym, czyli jest to podświetlenie typu flicker free. Nierównomierność podświetlenia jest dość duża: sięga 16,54 procent względem środka ekranu, przy czym istotna różnica jasności w testowym egzemplarzu była widoczna głównie po lewej stronie.
Monitor AOC jest bardzo przyzwoicie skalibrowany w fabrycznej konfiguracji. Zarówno w trybie standardowym, jak i we wszystkich pozostałych (Tekst, Internet, Gra, Film i Sport) błąd odwzorowywania kolorów utrzymywał się na niezłym w tej klasie produktów poziomie: około 2. Temperatura barwowa wyświetlanej bieli oscylowała wokół neutralnej wartości 6500 K, co sprawiło, że kolory były przyjemne dla oka. Zakres wyświetlanych barw jest przeciętny, ale i bardzo typowy dla tanich paneli LCD IPS: obejmuje 90,2 procent przestrzeni barwowej sRGB i 65,5 procent barw standardu Adobe RGB.
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
AOC I2481FXH i gry
Panele typu IPS nie słyną z krótkiego czasu reakcji. W wypadku AOC I2481FXH wynosi on aż 16 ms. Jest to wartość wystarczająca do wyświetlenia 60 obrazów w czasie sekundy, ale za poruszającymi się obiektami widać wyraźne powidoki, które w najmniejszym natężeniu występują w średnim ustawieniu funkcji dopalania pikseli. Na pochwałę zasługuje natomiast małe opóźnienie sygnału: 9,13 ms.
Do testów dostarczył: AOC
Cena w dniu publikacji (z VAT): 619 zł
Asus VP247HA
Asus VP247HA – dane techniczne | |
---|---|
Model | VP247HA (data produkcji: 09.2016) |
Ekran | 23,6 cale (1920 × 1080 pikseli), LCD VA, matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 60 Hz / brak |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 55 stopni / 35 stopni / 35 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 1 ms (GTG) / 12,32 ms / 9,13 ms |
Powidoki | średnie |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 249 cd/m2 / 6865 K / 16,28% / 5567 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 3,47/8,17 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 88,1%, Adobe RGB – 64,2% |
Wejścia-wyjścia | 1 HDMI, 1 VGA, wejście analogowe audio minijack 3,5 mm |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie |
Dodatkowe informacje/funkcje | wbudowany zasilacz, mocowanie VESA, wbudowane głośniki 2 × 1,5 W, w zestawie tylko przewód VGA i przewód audio minijack 3,5 mm |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 18,7 W / 15,6 W / 0,18 W / 0,02 W |
Cena | 625 zł |
Jakość wykonania
Asus VP247HA to dobrze wykonany, ale zdecydowanie mało nowatorski monitor o niezbyt modnym wyglądzie. Standardowe szerokie ramki ekranu i tradycyjne bułowate plecy raczej nikogo nie uwiodą.
Niezbyt bogaty jest też zestaw złączy: wejściom HDMI i VGA towarzyszy jedynie zielone wyjście słuchawkowe minijack o średnicy 3,5 mm.
Za to Asus VP247HA jako jedyne urządzenie w stawce ma wbudowany zasilacz, więc do pracy wystarcza mu zwykły przewód zasilający od peceta.
Wygoda obsługi
Obsługa menu monitora jest bardzo tradycyjna: wszystkie ustawienia konfigurujemy za pomocą polskojęzycznego menu ekranowego i panelu sterującego z mechanicznymi przyciskami, umieszczonego z prawej strony pod ekranem. Podstawa monitora w pierwszej chwili wydaje się stabilna, ale podczas obsługi panelu ekran bardzo szybko wpada w całkiem pokaźne kołysanie. W widocznych na zdjęciu poniżej kratkach pod ekranem ukrywają się jeszcze głośniki o mocy 1,5 W.
Nie do końca intuicyjne wydaje się niekiedy tłumaczenie opcji menu; czasami sprawia wrażenie, jakby wykorzystano w nim elektronicznego tłumacza. Pierwszą ciekawostką jest to, że polskojęzyczna wersja menu jest dostępna pod opcją o nazwie Angielski. Nie bardzo wiadomo też od razu, jakie jest przeznaczenie takich trybów, jak: Tryb ciemni (nie chodzi tu o cyfrowe wywoływanie zdjęć, ale o pracę w słabo oświetlonym pokoju), Tryb nocny (jakby to samo co wcześniej) czy Tryb odczytu (zoptymalizowany pod kątem długotrwałej pracy z tekstem), a chyba jeszcze trudniej zrozumieć sens osobnego trybu o nazwie Teatr.
Jakość obrazu
Producent informuje, że wykorzystał panel LCD typu VA. Asus VP247HA nie zachwycił nas szczególnie jakością wyświetlanych kolorów, za to kontrast w większości trybów poza ustawieniem Gra jest imponujący. Nawet po zastosowaniu testowej planszy ANSI (zawiera zarazem białe i czarne obszary) wyniki pomiarów oscylują wokół doskonałej wartości 5000 : 1.
Pomiary wykazały, że w standardowym ustawieniu temperatura barwowa bieli jest neutralna (6865 K), ale monitor nie umie wyświetlić całego spektrum barw wymaganych przez standard sRGB, w fabrycznej konfiguracji został niezbyt precyzyjnie skalibrowany, szczególnie na linii zielony-purpurowy, i wyświetla mniej intensywne odcienie czerwieni, niż powinien.
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
Ekran jest podświetlany za pomocą diod LED (flicker free). Pomiary wykazały, że równomierność podświetlenia jest dobra, poza skrajnym fragmentem po lewej, w którym odchylenie względem centrum wyraźnie rośnie, do 16,28 procent. Dokładnie taka sama przypadłość trapi system podświetlenia drugiego z testowanych Asusów, VX248H.
Inne tryby wyświetlania obrazu
Monitor udostępnia bogaty zestaw dodatkowych trybów działania. Łącznie jest ich dziewięć, w tym tak niecodzienne, jak: Tryb ciemni (bardzo niska luminancja, 42 cd/m2, i neutralna temperatura bieli, 6577 K), Tryb odczytu (niska luminancja, 67 cd/m2, i ciepła tonacja bieli, 5470 K), Widok nocny (wysoka luminancja, 226 cd/m2, i neutralna temperatura bieli, 6771 K). Na podstawie nazw można by sądzić, że te ustawienia nieco się pokrywają ze sobą, jak też z funkcją ograniczania emisji światła niebieskiego, ale okazują się zupełnie różne.
Ustawienie sRGB może sugerować lepszą optymalizację pod kątem wymagań standardu sRGB, ale w praktyce nie daje żadnych korzyści w porównaniu z domyślnym trybem standardowym (patrz obrazy na dole). Temperatura barwowa bieli staje się nieco chłodniejsza (7247 K), a średni błąd delta E 2000 jest minimalnie mniejszy (3,33), ale wciąż daleko pod tym względem do ideału.
gamut temperatura barwowa
Funkcja ograniczania emisji światła niebieskiego (Asus Blue LightFilter) ma cztery poziomy intensywności działania. W pierwszym, a nawet drugim zmiana tonacji barw jest jeszcze do przyjęcia; silniejsze ustawienia należy już traktować jako możliwe do zastosowania wyłącznie podczas pracy z tekstem lub zwykłego przeglądania WWW.
Składowe bieli przy wyłączonej funkcji Blue LightFilter
Składowe bieli w maksymalnym ustawieniu funkcji Blue LightFilter (poziom 4)
Asus VP247HA i gry
W menu monitora jest dostępna między innymi opcja Game Plus. Nie należy oczekiwać po niej zbyt wiele, jest to bowiem zestaw jedynie dwóch funkcji: wirtualnego celownika i stopera.
VP247HA umie wyświetlić tylko 60 klatek obrazu na sekundę i nie obsługuje żadnej z technik synchronizacji (FreeSync, G-Sync). Zastosowany panel VA ma dość długi czas reakcji, a technika dopalania pikseli, która tu nazywa się Trace Free, pozwala zmniejszyć powidoki do średnio widocznych (najmniejsze są w ustawieniu 40). Za to wyświetlacz wprowadza małe opóźnienie sygnału: łącznie wynosi ono 9,3 ms.
Do testów dostarczył: Asus
Cena w dniu publikacji (z VAT): 649 zł
Asus VX248H
Asus VX248H – dane techniczne | |
---|---|
Model | VX248H (data produkcji: 01.2017) |
Ekran | 24 cale (1920 × 1080 pikseli), brak danych producenta na temat typu matrycy (zachowanie ekranu wskazuje na użycie panelu LCD TN), matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 60 Hz / brak |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 55 stopni / 35 stopni / 40 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 1 ms (GTG) / 4,52 ms / 8,3 ms |
Powidoki | duże |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 318 cd/m2 / 6283 K / 15,66% / 1269 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 3,93/7,37 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 93,4%, Adobe RGB – 68,2% |
Wejścia-wyjścia | 2 HDMI, 1 VGA, wyjście słuchawkowe, wejście liniowe |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie (od –5 do +20 stopni) |
Dodatkowe informacje/funkcje | zewnętrzny zasilacz, wbudowane głośniki 2 × 2 W, w zestawie tylko przewód sygnałowy VGA |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 18,4 W / 13,48 W / 0,16 W / 0,12 W |
Cena | 679 zł |
Jakość wykonania
Asus VX248H jest skonstruowany równie solidnie jak opisywany wcześniej model VP248. Ma w sobie więcej lekkości, ale też jest zbudowany w bardzo tradycyjnym stylu. Wygląd monitora nieco ożywia błyszcząca ramka ekranu i nóżka w formie pierścienia.
VX248H ma dwa wejścia cyfrowe HDMI i jedno analogowe VGA (D-sub). Producent wbudował w monitor dwa 2-watowe głośniki (grają płasko i nazbyt cicho), a także dwa gniazda audio: wyjście słuchawkowe i analogowe wejście liniowe.
Wygoda obsługi
VX248H, stojąc na biurku, wydaje się dość stabilny, ale każda próba zmiany ustawień za pomocą tradycyjnego mechanicznego panelu powoduje bardzo wyraźne rozdygotanie monitora.
Podstawowy mechanizm regulacji położenia ekranu – pozwalający jedynie pochylić go w zakresie od –5 do +20 stopni – okazuje się niewystarczający do wygodnej pracy, gdy monitor stoi na płaskim biurku, ekran jest bowiem zbyt nisko.
Menu użytkownika ma dokładnie te same niedociągnięcia, które obszerniej omówiliśmy w opisie modelu Asus VP247HA: niejasne tłumaczenia nazw trybów działania i dostępność polskiej wersji językowej pod nazwą Angielski.
Jakość obrazu
Firma Asus nie podaje w danych technicznych typu matrycy, ale pomiary czasu reakcji i wzrok sugerują użycie panelu TN. Ten jednak dorównuje zakresem wyświetlanych kolorów matrycom IPS stosowanym w tanich monitorach, choć subiektywne wrażenia przemawiają za tymi drugimi.
W standardowym trybie działania Asus może wyświetlać bardzo jasny obraz (luminancja bieli sięga 321 cd/m2) o ciepłej tonacji (biel ma temperaturę 6283 K) i wysokim kontraście (1262 : 1). Nieco zawodzi jedynie wierność odwzorowania barw: średni błąd delta E 2000 był dość spory, bo osiągnął 3,93.
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
Filtr światła niebieskiego, tradycyjnie dla urządzeń tej marki, ma cztery stopnie intensywności. Obrazy na dole ukazują zawartość składowej niebieskiej w świetle białym, gdy funkcja Blue LightFilter była wyłączona i gdy działała w maksymalnym ustawieniu, Poziom 4.
Funkcja Blue LightFilter wyłączona
Funkcja Blue LightFilter w ustawieniu Poziom 4
Monitor wykorzystuje podświetlenie LED typu flicker free. System rozpraszania światła pod matrycą działa całkiem dobrze, z wyjątkiem lewej strony, gdzie jasność wyraźnie spada, o 15,66 procent względem środka ekranu.
Asus VX248H i gry
VX248H znajduje się na stronie WWW producenta w zakładce z monitorami dla graczy. Nie było nam jednak łatwo doszukać się wielu opcji, które uzasadniałyby taki przydział. Urządzenie nie obsługuje żadnej z technik synchronizacji klatek (G-Sync, FreeSync), odświeża obraz ze standardową częstotliwością 60 razy na sekundę, wyświetla spore powidoki, i to pomimo zastosowania panelu TN o krótkim czasie reakcji (4,52 ms) i niewielkim opóźnieniu sygnału (łącznie wynosi ono 8,3 ms). Producent zapewnił jednak zestaw funkcji GamePlus w postaci wirtualnego celownika i stopera.
Do testów dostarczył: Asus
Cena w dniu publikacji (z VAT): 699 zł
BenQ GW2406Z
BenQ GW2406Z – dane techniczne | |
---|---|
Model | GW2406Z (data produkcji: 08.2016) |
Ekran | 23,8 cale (1920 × 1080 pikseli), LCD IPS, matowy, podświetlenie LED flicker free |
Maksymalna częstotliwość odświeżania obrazu / technika synchronizacji klatek (FreeSync, G-Sync) | 60 Hz, brak |
Kąty widzenia: boki/góra/dół | 60 stopni / 40 stopni / 40 stopni |
Czas reakcji matrycy wg producenta / zmierzony / opóźnienie sygnału | 5 ms (GTG) / 11,28 ms / 9,13 ms |
Powidoki | duże |
Maksymalna luminancja bieli / temperatura bieli / nierównomierność podświetlenia matrycy / kontrast | 274 cd/m2 / 6885 K / 17,22% / 1056 : 1 |
Wierność odwzorowania kolorów – błąd delta E 2000: średni/maksymalny | 3,10/5,91 |
Zakres wyświetlanych kolorów (pokrycie popularnych przestrzeni barwowych) | sRGB – 90,5%, Adobe RGB – 65,8% |
Wejścia-wyjścia | 1 DisplayPort, 1 HDMI, 1 VGA |
Regulacja położenia ekranu | pochylenie (–5 stopni / +20 stopni) |
Dodatkowe informacje/funkcje | mocowanie VESA 100 × 100, zewnętrzny zasilacz, w zestawie przewody HDMI i VGA |
Pobór energii: maksymalna jasność / 200 cd/m2 / stan czuwania / wyłączony | 17,03 W / 13,4 W / 0,18 W / 0,11 W |
Cena | 599 zł |
Jakość wykonania
Monitor BenQ GW2406Z nie wyróżnia się zbytnio na tle pozostałych modeli w teście. Ma tradycyjny wygląd i jest zbudowany ze średniej jakości, lekko trzeszczących tworzyw. Elementem obudowy, który ma szansę zwrócić uwagę potencjalnego użytkownika, są bardzo cienkie plastikowe ramki boczne i górna. Oczywiście, jest to tylko zabieg wizualny, gdyż aktywny obszar matrycy jest mniejszy: po włączeniu monitora ubywa po 6 mm z każdej strony. Wyświetlacz bez problemu zawiesimy na uchwycie VESA 100 mm × 100 mm.
Zestaw złączy wideo jest kompletny. Są to: DisplayPort, HDMI i analogowe VGA. Monitor nie ma jednak wbudowanych głośników ani wyjścia słuchawkowego.
Wygoda obsługi
Do sterowania ustawieniami monitora służy tradycyjny pięcioprzyciskowy panel, umieszczony w prawej części dolnej ramki. Podstawa jednak jest na tyle stabilna, że w trakcie poruszania się po menu sprzęt stabilnie stoi na biurku, a ekran wpada jedynie w niewielkie kołysanie.
Kolumna monitora nie pozwala zmieniać położenia ekranu w pionie ani go obracać. Podobnie jak w innych uwzględnionych w teście modelach wyświetlacz znajduje się nieco zbyt nisko z punktu widzenia ergonomii. Można jedynie regulować pochylenie ekranu w zakresie od –5 do +20 stopni.
Jakość obrazu
W standardowym ustawieniu monitor wyświetla jasny obraz (274 cd/m2) o przyjemnej, neutralnej kolorystyce (temperatura bieli to 6885 K) i dobrym kontraście (1056 : 1). Jednak krzywa gamma ma w tym ustawieniu dość nietypowy kształt. Wierność odwzorowania kolorów jest raczej przeciętna (średni błąd delta E 2000 wynosi 3,10) – widać wyraźne niedostatki w precyzji na linii zielony-purpurowy i podbicie nasycenia odcieni niebieskiego przy jednoczesnym zmniejszeniu nasycenia żółci.
gamut temperatura barwowa
luminancja gamma
W każdym z trybów działania (Standardowy, Film, Gra, Internet, Sport, Tekst) można dodatkowo wybrać temperaturę wyświetlanej bieli/kolorów. Poniższe wykresy pokazują, jak zmienia się temperatura bieli w domyślnym trybie Standardowy. Ustawienie Zimne jest bardzo radykalne i raczej bezużyteczne.
Normalne Zimne
Zastosowane w monitorze podświetlenie ekranu typu flicker free wykorzystuje diody LED. Warstwa rozpraszająca światło pod panelem robi to dość dobrze, choć wyraźnie widać spadek jasności z prawej strony oraz w lewym górnym rogu. Nierównomierność podświetlenia jest spora, bo różnica względem środka ekranu sięga 17,22 procent.
BenQ GW2406Z i gry
GW2406Z nie był projektowany pod kątem gier. Użyty w nim panel IPS ma jednak dość krótki czas reakcji (11,28 ms), a całkowite opóźnienie sygnału wynosi jedynie 9,13 ms. Monitor wyświetla obraz 60 razy na sekundę i nie obsługuje żadnej techniki synchronizacji obrazu (FreeSync albo G-Sync). Okazało się też, że na ekranie GW2406Z można dostrzec wyraźne powidoki, i to nawet po włączeniu funkcji dopalania pikseli.
Do testów dostarczył: BenQ
Cena w dniu publikacji (z VAT): 599 zł