HyperX Alloy FPS to pełnowymiarowa klawiatura wyposażona w przełączniki Cherry. Mimo że docelową grupą nabywców pozostają gracze, sprzęt jest dostępny wyłącznie w wersji z przełącznikami w niebieskiej odmianie, znanej jako Cherry MX Blue.
HyperX Alloy FPS – specyfikacja | |
---|---|
Przełączniki mechaniczne | Cherry MX Blue |
Siła nacisku wymagana do aktywacji | 50 g |
Żywotność przełączników | 50 mln kliknięć |
Próbkowanie | 1000 Hz |
Wymiary | 441,7 mm × 129,4 mm × 335,6 mm |
Długość przewodu | 1,8 m |
Masa | 1049 g |
Anti-ghosting | Pełna obsługa dla wszystkich klawiszy |
Podświetlenie | Czerwone, z pięcioma trybami jasności i sześcioma trybami LED |
Cena | 499 zł |
W pudełku dołączono osiem dodatkowych nasadek w kolorze czerwonym, klucz do szybkiego demontażu nasadek, etui, kabel łączący urządzenie z komputerem oraz podziękowania od HyperX wraz z instrukcją szybkiego uruchomienia.
HyperX Alloy FPS – jakość wykonania
Na pierwszy rzut oka konstrukcja modelu HyperX Alloy FPS wydaje się naprawdę solidna. Górna płyta została wykonana z metalu, co bezpośrednio przekłada się na ciężar, a ten z kolei – na ogólną stabilność urządzenia na biurku. W przypadku klawiatury kierowanej wyraźnie do graczy, a szczególnie miłośników dynamicznych gier FPS, ma to duże znaczenie. Niestety, w tym miejscu nie obędzie się bez słowa krytyki. Otóż górna płyta to jedyne miejsce, w którym zastosowano metal. Spód i boki są z plastiku. Pomimo wzorowego spasowania elementów mocniejsze uderzenia w klawisze powodują delikatne uginanie się całości. O ile podczas próby skręcania HyperX Alloy FPS nie była podatna na odkształcenia, to tak liczne skrzypnięcia skutecznie zaburzają pozytywne wrażenie. Nie ma wątpliwości, że w tej klasie sprzętu nie powinno się to zdarzać.
Jedną z charakterystycznych cech modelu HyperX Alloy FPS jest odłączany kabel zasilający mini-USB o długości 180 cm. Swoją grubością nie bije rekordów, jest dość giętki, a w celu dodatkowego zabezpieczenia został poprowadzony w solidnej, czarno-czerwonej plecionce. O zbyt szybkim zużyciu czy choćby przetarciach możecie więc zapomnieć. Jest to jeden z elementów, które wraz z dodatkowym etui są ukłonem w stronę graczy podróżujących ze sprzętem po wszelkiego rodzaju turniejach. Dzięki możliwości jego odłączenia można z łatwością zmniejszyć objętość urządzenia podczas transportu, a także podatność przewodu na wszelkie uszkodzenia mechaniczne. Z punktu widzenia aktywnych graczy może to być strzałem w dziesiątkę.
Jeśli chodzi o nasadki, nie można się do niczego przyczepić. HyperX Alloy FPS ma standardowe „kapsle”, które pasują do wszystkich przełączników mechanicznych Cherry MX i mają precyzyjnie wycięte znaki. Zostały starannie polakierowane, a po dokładnych oględzinach możemy wykluczyć jakiekolwiek prześwity. Podczas intensywnych testów żaden z klawiszy nie wytarł się choćby odrobinę, co dobrze rokuje.
Osiem dodatkowych nasadek pozwala wyróżnić klawisze najczęściej używane w sieciowych (i nie tylko) grach FPS. W odróżnieniu od standardowej wersji są czerwone, co podkreśla agresywny charakter konstrukcji.
Cztery z nich, nakładane na klawisze służące do poruszania postacią (W, S, A, D), producent pokrył specjalnymi wypustkami, dobrze imitującymi metalową powłokę. Oprócz walorów czysto wizualnych zapewnia to przede wszystkim możliwość bezbłędnej lokalizacji wybranego klawisza za pomocą samego dotyku. Ma to jednak jedną wadę, bardzo istotną. Otóż podczas intensywnej gry, gdy dłoń się poci, wypukłe nasadki zachowują się jak tafla lodu, po której palce ślizgają się we wszystkie strony, a nawet ześlizgują. Dodatkowe nasadki są znacznie bardziej śliskie od standardowych.
Na tyle klawiatury HyperX Alloy FPS zamontowano port mini-USB, do którego bezpośrednio podłącza się kabel USB. Oprócz niego jest dostępny dodatkowy port pełniący funkcję ładowarki urządzeń przenośnych, a konkretnie: telefonów komórkowych. W tym przypadku producent mógłby się pokusić o użycie wielofunkcyjnego złącza pozwalającego podłączyć większą liczbę urządzeń i zapewniającego swobodny przesył danych.
Spód modelu HyperX Alloy FPS wygląda dość standardowo. Uwagę przyciąga niewielka warstwa gumy przeciwpoślizgowej w każdym z rogów i dwie wysuwane stopki, pozwalające zmienić kąt nachylenia. Warto nadmienić, że na ich brzegach również znalazła się cienka warstwa przeciwpoślizgowego materiału. Ma to bezpośrednie odzwierciedlenie w praktyce, bo podczas najbardziej energicznych rozgrywek czy choćby przypadkowego szturchnięcia HyperX Alloy FPS nawet nie drgnęła.
HyperX Alloy FPS – przełączniki
Klawiatura mechaniczna HyperX Alloy FPS została wyposażona w niebieskie przełączniki Cherry MX. Co istotne, jest to jedyny dostępny na polskim rynku wariant urządzenia (w innych krajach można kupić Alloy FPS z przełącznikami Brown lub Red). W tym przypadku wielu z Was może ogarnąć zdziwienie. Jest ono o tyle uzasadnione, że w produkcie reklamowanym jako sprzęt idealny do gier FPS producent nie zastosował najpopularniejszych w urządzeniach dla graczy przełączników Cherry MX Red, czy choćby wymagających zdecydowanie większej siły nacisku MX Black.
Montaż przełączników nie budzi większych zastrzeżeń. Zostały umieszczone bezpośrednio w stalowej ramie, dzięki czemu zachowują dużą sztywność. Całość działa bardzo sprawnie. Użytkownik bez trudu wyczuje i usłyszy moment aktywacji.
Bez względu na miejsce uderzenia w nasadkę niebieskie przełączniki w HyperX Alloy FPS za każdym razem reagują jednakowo: aktywacja następuje na 2 mm, a całkowite dociśnięcie – na 4 mm. Jeżeli choć raz w swoim życiu korzystałeś z niebieskiej wersji Cherry MX, zapewne nie zdziwi Cię charakterystyczny dźwięk, który emitują podczas użytkowania. Osobom nadwrażliwym radzimy użyć specjalnych gumek zmniejszających głośność mechanizmu. Oprócz tego na oficjalnej stronie producenta można znaleźć informacje o zastosowaniu pionierskiej techniki Cherry Gold Crosspoint, oznaczającej użycie złotych styków samoczyszczących, wysoce odpornych na brud i kurz.
HyperX Alloy FPS – ergonomiczność, wymiary
Klawiatury zaprojektowane z myślą o miłośnikach gier FPS, a zwłaszcza tytułów e-sportowych, takich jak Counter-Strike: Global Offensive, w tym bywalcach turniejów, powinny się wyróżniać na tle rywali pod kilkoma względami.
Pierwszym, a zarazem najważniejszym, jest rozmiar urządzenia. Im mniejsza, bardziej zwarta konstrukcja, tym łatwiejszy transport i więcej miejsca na swobodne ruchy myszą.
Konstrukcja HyperX Alloy FPS, określana jako „minimalistyczna” i „zwarta” w porównaniu z innymi urządzeniami z blokiem numerycznym, ma odbicie w praktyce. Pierwsza znacząca zaleta to niewielkie ramki, a w zasadzie elementy stalowej ramy, tylko delikatnie wykraczające poza granicę przełączników. Dodatkowe milimetry udało się zaoszczędzić dzięki niewielkiemu ścięciu krawędzi. Po rozłożeniu dwóch jednostopniowych stopek na spodzie obudowy tył klawiatury unosi się o 15 mm.
Pomimo braku podpórki pod nadgarstki zarówno codzienne użytkowanie, jak i zabawa w grach są w pełni komfortowe. To zasługa niskiego profilu ramy. Nawet po wysunięciu dodatkowych stopek nie ma mowy o choćby najmniejszym dyskomforcie.
HyperX Alloy FPS – podświetlenie
Urządzenie jest wyposażone w czerwone podświetlenie LED, które można dostosować do upodobań z użyciem pięciu trybów jasności i sześciu z góry zaprogramowanych scenariuszy świecenia.
Podświetlenie kontroluje się za pomocą klawisza FN i strzałek, przy czym górną i dolną zmieniamy jasność, a bocznymi – efekty. Spośród tych drugich możemy wyróżnić popularne „oddychanie”, falę rozchodzącą się od wciśniętego klawisza i tryb podświetlający klawisze służące do poruszania postacią i przełączania broni w grach FPS. Ze względu na brak jakiegokolwiek oprogramowania zmiany te trzeba wprowadzać na klawiaturze.
HyperX Alloy FPS – funkcje przydatne w grach
Klawiatura dla graczy bez przeznaczonych dla nich funkcji? Taki duet prawdopodobnie nie miałby szans przyjąć się w gronie wyczynowców. HyperX jest wyposażona w najpopularniejsze rozwiązania: standardowy tryb gry, który po aktywowaniu wyklucza możliwość przypadkowego wciśnięcia klawisza „Windows”, i technikę anti-ghosting z pełną obsługą dla wszystkich klawiszy. W tym miejscu urządzenie należy pochwalić. Podczas rozgrywki wciśnięcia wszystkich klawiszy były rejestrowane błyskawicznie, bez względu na to, ile ich było. Pokazuje to poniższy obrazek.
Zabrakło obecnej w wielu klawiaturach funkcji nagrywania makr, choć można się zastanawiać, czy jest ona niezbędna w klawiaturze przeznaczonej do gier FPS. Wynika to również z braku dodatkowych klawiszy „M”, do których rejestrowaną sekwencję można by przypisać. Dodanie kilku takich klawiszy z pewnością negatywnie wpłynęłoby na gabaryty konstrukcji. Pomimo bardzo podstawowych funkcji urządzenie spisuje się znakomicie i z czystym sumieniem można powiedzieć, że do gier FPS więcej nie trzeba.
HyperX Alloy FPS – codzienne użytkowanie
Funkcjonalność w standardowych zastosowaniach jest zadowalająca. Brak osobnych klawiszy multimedialnych nie oznacza, że HyperX jest pozbawiona jakichkolwiek rozwiązań wspomagających codziennie użytkowanie. Pod klawiszami F6–F12 są dostępne alternatywne funkcje: wyciszenie dźwięku oraz zwiększenie i zmniejszenie głośności. Ze względu na zastosowanie niebieskich przełączników Cherry MX pisze się tak przyjemnie, jak to tylko możliwe. Wysoki profil klawiszy znacznie utrudnia przypadkowe wciśnięcie sąsiedniego klawisza, a wyraźnie słyszalne i wyczuwalne kliknięcie bezpośrednio przekłada się na wydajność. Osoby ceniące sobie czystość urządzenia również będą zadowolone. Dzięki otwartej konstrukcji i łatwości demontażu nasadek łatwo dostać się w każdy zakamarek, a co za tym idzie, usunąć wszelkie drobinki kurzu lub okruchy.
HyperX Alloy FPS – użytkowanie w grach
W artykule o klawiaturze przeznaczonej do szybkich gier akcji grzechem byłoby pominąć testy z wykorzystaniem kilku przedstawicieli gatunku. Na podstawie pokaźnej liczby „rankedów” rozegranych w Counter-Strike: Global Offensive i kilku rund w Battlefield 1 omówimy wybrane cechy urządzenia.
Po rozłożeniu klawiatury na biurku zwarta konstrukcja wcale nie okazuje się tak idealna, jak zakłada producent. Trzeba to powiedzieć głośno i wyraźnie: ten model nie ma szans w rywalizacji z klawiaturami TKL. Wszystkie urządzenia pozbawione bloku klawiszy numerycznych nie tylko są znacznie mniejsze i łatwiejsze w transporcie, ale też zostawiają o wiele więcej miejsca na ruchy myszy. Nie oznacza to, oczywiście, że miejsca jest mało, po prostu mogłoby go być znacznie więcej.
Punkt aktywacji przełączników jest bardzo dobrze wyczuwalny. Reagują one błyskawicznie, a wszelkie dynamiczne akcje związane z jednoczesnym zadziałaniem wielu klawiszy naraz wychodzą znakomicie. Również niski profil sprzyja dobremu wrażeniu. Wraz z niewielkimi ramkami zapewnia to komfortową zabawę przez długie godziny bez konieczności odrywania dłoni, by odpoczęły. Zastanawia tylko to, dlaczego produkt kierowany do graczy został wyposażony w niebieską wersję przełączników, o nieliniowej charakterystyce działania, która jest idealna do tworzenia dłuższych tekstów, za to niespecjalnie nadaje się do szybkich gier FPS. Z jednej strony producent najwyraźniej chciał zapewnić uniwersalność sprzętu i zachować pewną równowagę między zastosowaniami stricte gamingowymi a codziennym użytkowaniem. W tym przypadku jedynym słusznym rozwiązaniem byłoby zaoferowanie urządzenia w kilku wariantach i pozostawienie wyboru przełączników użytkownikom.
Jedną ze znaczących wad tego sprzętu są specjalne, wyróżniające się powierzchnią nasadki. Chociaż łatwo je wyczuć bez spoglądania na klawiaturę, w porównaniu ze standardowymi są zbyt śliskie. Długie, stresujące sesje i związana z nimi potliwość dłoni tylko potęgują to zjawisko.
Masa klawiatury pozytywnie wpływa na jej ogólną stabilność. Nie grozi jej „pływanie” po powierzchni czy niekontrolowane zmiany położenia. Nawet najbardziej energiczne zrywy nie zdołały poruszyć konstrukcji choćby o centymetr.
HyperX Alloy FPS – podsumowanie
HyperX Alloy FPS wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony charakteryzuje się wysoką jakością wykonania, ma oryginalne przełączniki Cherry MX, użyteczne podświetlenie i dobrej jakości odłączany kabel. Z drugiej strony mamy do czynienia z czysto „gamingowym” urządzeniem (przynajmniej tak reklamuje je producent), wyposażonym w niebieską wersję przełączników, średnio przydatny dodatkowy port USB i dodatkowe nasadki o śliskiej powierzchni. Jeśli weźmiemy pod uwagę cenę modelu Alloy FPS (499 zł) i porównamy ją z cenami rywali, takich jak CM Storm Masterkeys Pro L z Cherry MX Red albo tańszy, pozbawiony bloku numerycznego model CM Storm Quick Fire Rapid-I, zakup HyperX Alloy FPS wyda się średnio opłacalny.
Podsumowując, klawiatura HyperX Alloy FPS jest dla Ciebie, jeżeli:
- szukasz dość standardowej, uniwersalnej klawiatury mechanicznej;
- potrzebujesz zwartej konstrukcji, które nie zajmie dużo miejsca, ale klawiatury pozbawione bloku numerycznego to nie to;
- cenisz sobie prostotę, jakość wykonania i minimalistyczny wygląd;
- nie przeszkadza Ci głośność niebieskich przełączników Cherry
- jesteś miłośnikiem marki HyperX i musisz mieć jej sprzęt na swoim biurku bez względu na cenę.
HyperX Alloy FPS – ocena | |
---|---|
Jakość wykonania | 7/10 Urządzenie przyjemnie ciąży w dłoniach dzięki stalowej ramie. Spasowanie elementów jest bardzo dobre. Pod wpływem próby lekkiego skręcenia plastik na bokach i spodzie nieprzyjemnie skrzypi |
Jakość użytych materiałów | 8/10 Stalowa rama, plastik na bokach i spodzie urządzenia, kabel otoczony wysokiej jakości plecionką |
Trwałość oznaczeń na klawiszach | 10/10 Precyzyjnie wycięte oznaczenia, odporne na uszkodzenia |
Anti-ghosting | Pełna obsługa dla wszystkich klawiszy |
Stabilność na biurku | 10/10 Cztery przeciwpoślizgowe paski na spodzie obudowy zapobiegają jakiemukolwiek przypadkowemu przemieszczeniu klawiatury. Materiał przeciwpoślizgowy na dwóch rozkładanych stopkach |
Sztywność pod naciskiem | 6/10 Delikatne uginanie się konstrukcji po naciśnięciu stalowego wierzchu albo pod mocniejszymi uderzeniami w klawisze |
Dostępność innych typów przełączników (rodzaje) | Na polskim rynku nie ma wersji z innymi przełącznikami |
Możliwość wymiany nasadek | Tak |
Wygoda ułożenia dłoni (bez podkładki) | 9/10 Dzięki niskiemu profilowi konstrukcji dłonie nie męczą się nawet podczas długich sesji |
Wygoda ułożenia dłoni (z podkładką) | Nie dotyczy |
Możliwość zmiany kąta nachylenia | Tak (za pomocą dwóch dodatkowych stopek wysuwanych ze spodu urządzenia) |
Obsługa makr | Brak |
Łatwość czyszczenia | Bardzo dobra Dzięki otwartej konstrukcji i łatwości demontażu nasadek bez najmniejszego problemu wyczyścimy każdy zakamarek urządzenia z okruchów czy kurzu |
Do testów dostarczył: HyperX
Cena w dniu publikacji (z VAT): 499 zł