SilentiumPC Pax M70 Pure Black – skok na głęboką wodę
SilentiumPC to firma, której produkty rywalizują z innymi przede wszystkim liczbą na metce. To przy tym sprzęt o bardzo dobrym stosunku możliwości do ceny, o czym świadczy nie tylko nasze zestawienie polecanych zestawów komputerowych (w którym to wyroby SilentiumPC występują nadzwyczaj często), ale również opinie oszczędnych użytkowników.
Nowa obudowa SilentiumPC M70 Pax jest zupełnie inna. Ona ma być ładna (charakterystyczny front), wydajna (aż trzy wbudowane wentylatory), funkcjonalna (czytnik kart pamięci, pokrywy górnych otworów czy regulator prędkości obrotowej) oraz cicha (fabryczny zestaw mat wyciszających). Stworzenie tak kompleksowej konstrukcji nie jest proste nawet dla największych graczy w tej branży. Czuć jednak, że to produkt, który miał być także przystępny. Niecałe 300 zł (a dokładniej: 280 zł) to więcej, niż na obudowę jest gotów wydać przeciętny użytkownik komputera, ale też na tyle mało, że niejeden spośród tych, którzy budują niedrogiego peceta, będzie mógł się zastanowić nad dopłatą. Dalsze rozważania zostawmy jednak na podsumowanie i sprawdźmy, co takiego M70 Pax oferuje na pierwszy rzut oka.
Nie da się ukryć – i wręcz nie można – na czym się wzorowali projektanci modelu Pax M70. Widać silną inspirację produktami firmy Fractal Design (szczególnie Define R5 i Define S). Mówi się, że jeśli się uczyć, to od najlepszych. Tą drogą poszedł nie tylko SilentiumPC, ale również Thermaltake (mamy na myśli jego nową konstrukcję Suppressor F51). Cóż, koszt zaprojektowania współczesnej obudowy jest naprawdę wysoki, a zysk przy ograniczonym żywocie kolejnych modeli na tyle mały, że nawet największe firmy raczej nie bawią się w patenty. Potencjalni użytkownicy Paxa M70 nie powinni jednak narzekać, bo jak wspomnieliśmy, jeśli się uczyć, to od najlepszych ;)
SilentiumPC PAX M70 Pure Black | |
---|---|
Format obudowy | Midi Tower |
Formaty pasujących płyt głównych | ITX, μATX, ATX, E-ATX (nieoficjalnie, choć pasuje) |
Wymiary zewnętrzne (szerokość × wysokość × długość) | 230 mm × 467 mm × 483 mm |
Maksymalna wysokość radiatora na procesorze | 175 mm |
Maksymalna długość karty graficznej | 415 mm |
Waga | 8,6 kg |
Materiał konstrukcji nośnej obudowy | stal o grubości 0,7 mm (SECC) |
Materiał poszycia obudowy | stal, tworzywo sztuczne |
Liczba zewnętrznych zatok 5,25" | 2 |
Liczba wewnętrznych zatok 3,5" i 2,5" | 2/3 (zatoki 3,5" mogą zostać wykorzystane jako zatoki 2,5") |
Otwory wentylatorów | góra: 2 × 120 mm tył: 1 × 120 mm przód: 2 × 120/140 mm |
Fabryczna bateria wentylatorów | tył: 1 × 120 mm przód: 2 × 120 mm (razem: 3 × Sigma Pro 120 mm 1200 obr./min) |
Regulacja prędkości obrotowej wentylatorów | Tak, trzystopniowy przełącznik dla pięciu wentylatorów |
Zestaw mat wyciszających i filtrów przeciwkurzowych | trzy maty wyciszające (w obu ściankach i pod klapką frontu) dwa filtry przeciwkurzowe (pod zasilaczem i przed przednimi wentylatorami) |
Rodzaj i liczba wejść i wyjść multimedialnych | 2 × USB 3.0 2 × USB 2.0 1 × czytnik kart SDXC 1 × słuchawkowe 1 × mikrofonowe |
Montaż zasilacza(y) | poniżej płyty głównej, wentylatorem do dołu lub do góry, montowany w przeznaczonej dla niego przegrodzie |
Jakość wykonania, konstrukcja oraz akcesoria
Pierwsze wrażenie jest bardzo korzystne. Jakość plastiku na drzwiach jest bardzo dobra, plastikowe ramki dookoła, mimo że nieco szorstkie, to również dobrej jakości tworzywo sztuczne. Stalowa blacha w dotyku jest solidna i sprawia wrażenie materiału wysokiej klasy.
Warto zwrócić jednak uwagę na to, że kolor SilentiumPC Pax M70 Pure Black to nie jest idealna czerń. Front nieco się różni odcieniem od ramki, choć bardzo trudno to zauważyć nawet w dobrym świetle. Większą różnicę w bardzo jasnym oświetleniu widać pomiędzy kolorem plastikowej ramki a kolorem blach. Czerń tych drugich w bardzo jasnym świetle przechodzi w bardzo ciemny odcień navy blue. Trzeba powiedzieć wprost, że nie będzie to wielka wada dla kogoś, kto nie siedzi w bardzo jasnym pomieszczeniu, a większość nie siedzi, do tego trzyma komputer pod biurkiem ;)
Z tyłu rzuca się w oczy wynik pewnego kompromisu. Mimo sporej szerokości obudowy szeroki, 3-centymetrowy przedział dla kabli oznacza możliwość instalacji tylko 120-milimetrowych wentylatorów. Standardem w tej klasie jest obsługa wentylatorów w rozmiarze 140 mm, a więc pompujących zbliżoną ilość powietrza przy mniejszej prędkości obrotowej. Osoby wrażliwe na detale mogą się też przyczepić do średniej jakości szybkowkrętów, które wyraźnie odstają od reszty. To jednak tylko szczegół, który po zmontowaniu komputera i tak nie będzie widoczny. Poza tym tył wydaje się rozsądnie zagospodarowany i Pax M70 nie odbiega tu jakością nawet od produktów wyższej klasy.
Dość ciekawie wyglądają podstawki. Nie są to po prostu cztery podkładki, ale dwie szerokie szyny, na których spoczywa reszta konstrukcji. Pod nimi znajdują się piankowe wklejki, których zadaniem jest ograniczyć szorowanie obudowy po podłodze w trakcie przesuwania i nieco ograniczyć wibracje. Szyny wyglądają całkiem ciekawie (zwłaszcza z przodu).
W górnej części obudowy SilentiumPC Pax M70 Pure Black wydrążono dużą liczbę szerokich otworów, które ułatwiają cyrkulację powietrza. Wewnątrz można pod nimi zamontować dwa wentylatory w rozmiarze 120 mm lub 140 mm. Ścianka ta nie wygląda estetycznie, jeśli komputer stoi odkryty i jest pozbawiony wentylatorów wyciągowych w górnej części obudowy (a zdecydowana większość z nich nie korzysta). Jest jednak na to lekarstwo.
Są to znane z konkurencyjnych rozwiązań klapki zasłaniające metalową siatkę. Dzięki nim obudowa wygląda od góry znacznie lepiej. To kolejny pomysł żywcem wzięty z obudów Fractal Design Define R5/S. Klapek jest jednak mniej (są dwie najważniejsze) i nieco inaczej się je zakłada. Montując je i zdejmując, lepiej uważać, bo plastikowe blokady, które przytrzymują je u góry, są kruche i łatwo je wyłamać. Ogólnie rzecz biorąc, w tak taniej obudowie trudno nie docenić tego rozwiązania.
Co ciekawe, producent dołącza w zestawie opcjonalną siateczkę do zamontowania zamiast plastikowych klapek. Mocuje się ją za pomocą magnesów. Ma spore otwory, więc zbyt wiele kurzu nie powstrzyma, ale na pewno jest to ciekawe uzupełnienie.
Na spodzie widać wspomniane szyny, pełniące funkcję podstawy wraz z piankowymi elementami tłumiącymi drgania. Nie zabrakło też filtru, który zatrzymuje kurz trafiający do obudowy przez zasilacz. Poniższe zdjęcie może sprawiać błędne wrażenie, jakoby był on dość krótki: w rzeczywistości jest ponad dwa razy dłuższy (pozostała część mieści się pod podstawką).
Przednie drzwiczki skrywają dwie zaślepki dla zewnętrznych napędów w rozmiarze 5,25 cala, zaślepkę z filtrem przeciwkurzowym, który filtruje powietrze wpadające do środka obudowy z przodu, oraz dwa trzystopniowe regulatory prędkości obrotowej, kontrolujące łącznie do pięciu wentylatorów (pierwszy z nich odpowiada za dwa pierwsze, drugi – za następne trzy). Warto zwrócić też uwagę na sporą matę wygłuszającą, która jest zintegrowanym elementem otwieranego frontu. Niestety, może się otwierać tylko w jedną stronę, ale to raczej drobiazg.
Funkcjonalność
Przedni panel obudowy SilentiumPC Pax M70 Pure Black jest naprawdę bogaty. Zacznijmy od standardu dzisiejszych obudów średniej i wyższej klasy: to dwa porty USB 3.0, dwa USB 2.0, dwa gniazda audio (dla mikrofonu i słuchawek), dioda aktywności komputera i przycisk wyłącznika. Prawdziwą ciekawostką jest jednak czytnik kart SD i mikro-SD. To bardzo użyteczny gadżet, rzadko spotykany w obudowach, nawet tych uważanych za konstrukcje klasy „premium”!
Warto jeszcze wspomnieć o wbudowanym regulatorze prędkości obrotowej. Firma SilentiumPC poszła na całego i udostępniła użytkownikom Paxa M70 aż dwa niezależne regulatory. Do pierwszego z nich można podłączyć do dwóch wentylatorów, a do drugiego – dalsze trzy, co oznacza możliwość kontrolowania aż pięciu. Regulator jest schowany w dyskretnym, ale łatwo dostępnym miejscu: tuż pod przednią pokrywą frontu. Są dostępne trzy tryby regulacji: dolne położenie ustawia małą prędkość (około 600–700 obr./min), środkowe wyłącza wentylator, a górne ustawia pełną prędkość (1200 obr./min).
Zagospodarowanie miejsca wewnątrz
Wnętrze SilentiumPC M70 Pax to w istocie połączenie kilku sprawdzonych rozwiązań z kilkoma własnymi ciekawymi pomysłami. Warto zwrócić uwagę na oddzielną, osłoniętą przegrodę dla zasilacza. Pozwala ona ograniczyć liczbę przewodów (nawet pomimo użycia przepustów). Osoby zainteresowane zastosowaniem zasilaczy półpasywnych, lub nawet pasywnych (takich jak Enermax Digifanless), uspokajamy: dostęp powietrza z systemu wentylacji do tej przegrody jest zapewniony, gdyż na jej prawej ściance są dość szerokie otwory wentylacyjne. Co ciekawe, do środka pasują płyty główne E-ATX, choć producent nie chwali się tym oficjalnie na swojej stronie. Wszystkie trzy płyty główne, które mieliśmy pod ręką w redakcji, mieściły się tu bez problemu. Oczywiście, zasłaniały one pierwszy rząd przepustów, ale nie jest to duży problem.
Dobrze rozegrano kwestię dostępu do spodniej części płyty głównej. Spory otwór w podstawce pozwala na łatwą wymianę nawet dużych układów chłodzenia, które wymagają stosowania płytki odciążającej (popularnie zwanej backplate'em) na spodniej stronie płyty głównej. Cieszy też spora liczba przepustów dla przewodów. Niektórych może zmartwić brak gumowych elementów w tych przepustach.
Miejsce przewidziane do montażu chłodnicy znajduje się z przodu. Można tam (po wcześniejszym demontażu dwóch fabrycznych wentylatorów) zmieścić nawet 240-milimetrową chłodnicę, a po odkręceniu stelażu koszyka w formacie 5,25 cala – nawet taką o długości 360 mm.
Po drugiej stronie, po prawej, znalazło się jedno wydzielone miejsce dla nośnika SSD (ze śrubką zabezpieczającą), a obok, po lewej – dwa dalsze. Warto zwrócić też uwagę na koszyk przeznaczony do montażu dwóch nośników danych w formacie 3,5 cala lub dwóch 2,5-calowych. Dostęp do niego jest możliwy tylko z tej strony obudowy. Otwory na lewo od niego pozwalają powietrzu swobodnie opływać nośniki, a później docierać aż do zasilacza.
Ogólnie trzeba przyznać, że ilość miejsca dostępnego na kable po drugiej stronie jest wzorowa. Szerokość tego przedziału jest znacznie większa niż w większości konkurencyjnych konstrukcji (tu jest to niecałe 3 cm), dzięki czemu wszystkie przewody i inne „zwisające” elementy można swobodnie zagospodarować i schować, by nie szpeciły głównego przedziału z podzespołami.
Bardzo ciekawym elementem jest zewnętrzny stelaż montażowy dla napędów w rozmiarze 5,25 cala. Zauważcie, że jego prawa strona jest bardzo krótka. Nie zagraca więc cennego miejsca, nie ogranicza też dostępu do kabli w tej sekcji obudowy, a jednocześnie spokojnie utrzyma sprzęt na miejscu. Bardzo dobre rozwiązanie i szkoda, że nie jest to standard.
Słowem warto wspomnieć też o fabrycznej baterii wentylatorów. Są to trzy 120-milimetrowe Sigma Pro, a więc najnowszy produkt SilentiumPC. Są jeszcze niedostępne w sprzedaży i nie mamy informacji o tym, ile pompują powietrza, jeśli jednak wierzyć zapewnieniom producenta, jest to mała rewolucja w jego ofercie wentylatorów. Sama ich liczba zasługuje na uznanie, bo nawet w droższych obudowach często jest ich mniej.
Z tyłu również zamontowano wentylator Sigma Pro w 120-milimetrowej odmianie. Niestety, niewielka wysokość obudowy sprawia, że nad płytą główną nie ma za dużo miejsca dla wentylatorów. Jeśli Twoja płyta główna ma bardzo nietypowy, wysoki radiator nad złączem procesora (taki jak w niektórych wyższych modelach płyt mITX Asusa), to może się okazać, że niektóre typy wentylatorów po prostu się nie zmieszczą lub zmieszczą się jedynie ich 120-milimetrowe odmiany. To jednak skrajne przypadki, bo takich płyt jest stosunkowo mało.
Zestaw testowy i metodyka testów wentylacji
Model | Dostarczył | |
---|---|---|
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Radiator procesora | Noctua NH-D15 | www.noctua.at |
Zestaw chłodzenia wodnego | www.fractal-design.com | |
Procesor | Core i7-4770K @ 4,5 GHz | www.intel.com |
Płyta główna | ASRock Z97 Extreme6 | www.asrock.com |
Pamięć operacyjna | G.Skill Ripjaws Z 8 GB F3-17000CL10Q-16GBZH | www.gskill.com |
Ochrona antywirusowa | ESET Smart Security 2016 | |
Kopia zapasowa danych | Acronis True Image 2016 | |
Zasilacz | www.enermax.pl | |
Router | AVM Fritz!Box 7490 | pl.avm.de |
Testy wydajności i głośności systemu wentylacji
Produkt SilentiumPC stara się naśladować obudowy Fractal Design serii Define. Jedynym słusznym punktem odniesienia będzie więc Define S i Define R5 ;) By nie zaburzać cyrkulacji, górną stronę zaślepiliśmy dołączonymi plastikowymi klapkami. W takim stanie obudowa trafia do użytkownika i zapewne większość tak ją pozostawi.
Testy systemu wentylacji odbywały się w pomieszczeniu, gdzie temperatura wynosiła 25 stopni Celsjusza, a natężenie dźwięku otoczenia podczas pomiaru głośności nie przekraczało 21 dB. Pomiar wykonaliśmy w odległości 30 cm od przodu obudowy, a oś podłużna sonometru była odchylona od górnej krawędzi pod kątem 45 stopni, tak żeby jak najlepiej oddać codzienny sposób użytkowania.
Podsumowanie
SilentiumPC Pax M70 to miłe zaskoczenie. Producent ten dał się poznać do tej pory z raczej tanich, przeciętnej jakości produktów (choć zdarzały mu się obudowy naprawdę dobre, takie jak seria Aquarius czy Gladius), które ceną nadrabiały jakość wykonania czy wyposażenie. Tutaj jest inaczej, bo Pax to naprawdę dobrze wyposażona i przemyślana konstrukcja, która w swojej cenie zapewnia sporo. Sprawdzi się z powodzeniem u tych, którzy nie przepadają za głośnym komputerem, a to za sprawą fabrycznego zestawu wyciszającego). Tym zaś, którzy myślą o chłodzeniu cieczą, Pax M70 umożliwia zamontowanie sporej chłodnicy. Chcesz mieć po prostu ładny komputer? Model Pax czerpie w dziedzinie wzornictwa z najlepszych w tej branży i robi to całkiem nieźle, bo jest po prostu elegancki i ładny.
Obecnie czołowy produkt SilentiumPC kosztuje mniej więcej 280–300 zł. Konkurencja w tym przedziale cen jest spora, lecz rywale, z którymi Pax M70 próbuje się równać, są znacznie drożsi. Cena jest więc atrakcyjna, bo ze względu na bogate wyposażenie (m.in. bardzo dobre trzy wentylatory Sigma Pro, maty wyciszające, przedział dla zasilacza, regulator prędkości obrotowej, czytnik kart, filtry) 300 zł wydaje się rozsądną propozycją. Jeśli rozglądasz się za obudową za 150–200 zł, rozważ, czyby nie dopłacić do Paxa, bo zapewnia on szereg podobnych rozwiązań co znacznie drożsi rywale, tylko czasem odrobinę słabszych. Jeśli zaś masz do wydania 200–300 zł i po przeczytaniu tego artykułu nowy produkt SilentiumPC Ci się podoba, to wiedz, że będzie to dobry wybór. A jeśli Twój budżet jest jeszcze większy, to nie da się ukryć, że są na rynku produkty jeszcze lepsze – tyle że odpowiednio droższe.
Nie wszystko jest jednak idealne, bo i nie wszystko w tej cenie może takie być. Jakość niektórych materiałów (śrubki, plastikowe blokady zaślepek górnej ścianki czy średniej jakości farba) wyraźnie daje do zrozumienia, że gdzieś oszczędności trzeba było poczynić. To jednak detale. Tym, którzy zamiast kupić obudowę za 200 zł, dorzucą jeszcze sto, nie będą przeszkadzać. Mogą na nie zwrócić uwagę raczej ci, którzy przesiadają się z produktów wyższej klasy, odpowiednio droższych.
Do testów dostarczył: SilentiumPC
Cena w dniu publikacji (z VAT): 280 zł