Asus Transformer Book T100HA
Asus Transformer Book T100HA to 10-calowy laptop hybrydowy (czyli z odłączanym dotykowym ekranem, który może być wykorzystywany jako tablet. Urządzenie zostało wyposażone w czterordzeniowy procesor Intel Atom x5-Z8500 (Cherry Trail), taktowany z bazową częstotliwością 1,44 GHz, która w trybie Turbo może się zwiększać do 2,24 GHz.
W egzemplarzu T100HA, który otrzymaliśmy do testów, zamontowano nośnik eMMC o pojemności 64 GB. Strona internetowa Asusa informuje również o dostępności wersji z 32 GB oraz 128 GB pamięci flash, jednak nie udało nam się ich znaleźć w polskich sklepach internetowych. Ilość miejsca na dane można powiększyć za pomocą kart pamięci mikro-SD. Procesor współpracuje z 2 GB pamięci operacyjnej, całość działa zaś pod kontrolą systemu Windows 10 Home w wersji 64-bitowej.
Dotykowy wyświetlacz o przekątnej 10 cali i rozdzielczości 1280 × 800 pikseli jest zbudowany w technice IPS. Asus Transformer Book T100HA nie otrzymał, niestety, slotu na kartę SIM, co pozwoliłoby korzystać z internetu komórkowego.
W wersji z 64 GB pamięci flash, a więc w takiej, jaka trafiła do naszego laboratorium, Asusa T100HA można kupić za mniej więcej 1400 zł.
Budowa | Wyposażenie | ||
---|---|---|---|
Wymiary | 265 × 175 × 8,4 mm (tablet) 265 × 175 × 15,5 mm (całość) | System operacyjny | Windows 10 Home (64-bitowy) |
Masa | 580 g (tablet) 1040 g (całość) | Modem 3G | Brak |
Ekran | 10,1 cala, 1280 × 800 | GPS/Bluetooth | Nie/Tak (4.0) |
SoC (CPU + GPU) | Intel Atom x5-Z8500 4 × 1,44 GHz (turbo do 2,24 GHz) Intel HD Graphics 200 MHz (turbo do 600 MHz) | HDMI | Tak (mikro-HDMI) |
RAM | 2 GB | USB | 1 mikro-USB (tablet) 1 USB 3.1 Typ-C (tablet) 1 USB 2.0 (stacja dokująca) |
Pamięć wbudowana | 64 GB + slot na kartę mikro-SD | Aparat | przód: 2 MP tył: 5 MP |
Pojemność akumulatora | 30 Wh | Dodatki | ładowarka, kabel USB |
Jak widać w tabelce powyżej, Asus Transformer Book T100HA nie jest najsmuklejszym laptopem hybrydowym na rynku, jednak w swoim przedziale cen nie ma się czego wstydzić. Podobnych rozmiarów jest choćby Acer Aspire Switch 10E, którego można kupić w zbliżonej cenie.
Sam tablet ma około 8,5 mm grubości i waży około 580 g, co należy uznać za wartości zupełnie przyzwoite (wspomniany Acer jest o mniej więcej 50 g cięższy), a łączna masa tabletu z klawiaturą wynosi 1040 g. Obudowy obu elementów zostały wykonane z aluminium, jednak pozytywnie ocenić możemy jedynie solidność wykonania wyświetlacza. Zachowuje on bardzo dobrą sztywność niezależnie od przyłożonej siły. Jest również wolny od niedokładności montażowych, które mogłyby skutkować trzeszczeniem obudowy, na przykład podczas próby skręcania. Po stronie zalet zapisalibyśmy również niezłą odporność na odciski palców.
Największą bolączką stacji dokującej jest z kolei... zbyt mała waga. Przekłada się to na poczucie braku solidności. Obudowa bardzo łatwo się wygina. Najgorsze jest jednak co innego. Otóż podczas dynamicznego pisania „sprężynuje”, wydając przy tym odgłosy przywodzące na myśl raczej „chińczyka” za 200 zł z supermarketu niż produkt znanego na całym świecie koncernu. Trudno ten dźwięk dokładnie opisać – to coś pomiędzy brzęczeniem a dudnieniem. Brzmi to po prostu koszmarnie, jakby sprzęt miał się za chwilę rozpaść...
Wyświetlacz komunikuje się ze stacją dokującą za pośrednictwem specjalnego złącza, umieszczonego wewnątrz zawiasu. Dodatkowo w stacji zamontowano dwie płaskie wypustki, które wchodzą w przeznaczone dla nich otwory w tablecie, co poprawia stabilność i pewność mocowania. Oczywiście, zastosowano także neodymowy magnes, dzięki któremu wyświetlacz trzyma się stacji dokującej tak mocno, że aby rozłączyć oba elementy, trzeba je naprawdę mocno od siebie odciągnąć.
Na plus możemy również zapisać testowanemu Transformerowi całkiem niezłe wyważenie, gdy ekran jest zadokowany i odchylony do tyłu. Większość urządzeń 2-w-1 już przy niewielkim odchyleniu ekranu przewraca się „na plecy”, tymczasem hybrydę Asusa trzeba by dodatkowo popchnąć.
Zestaw dostępnych złączy nie rozpieszcza liczbą i zróżnicowaniem, ale projektantom T100HA udało się zmieścić w stacji dokującej pełnowymiarowy port USB. Niestety, działa on tylko w standardzie 2.0. To jedyne złącze, jakie umieszczono w części z klawiaturą. Na bocznych ściankach tabletu zamontowano zaś porty mikro-USB (służące również do ładowania akumulatora urządzenia) oraz USB 3.1 typu C, wyjście wizyjne mikro-HDMI, czytnik kart pamięci mikro-SD i gniazdo audio.
Platforma testowa
Procedura testowa akumulatora:
- Czytelnika (maksymalny) – czas działania przy słabym podświetleniu ekranu, wyłączonej sieci W-Fi, w trakcie czytania dokumentu;
- Typowy – czas działania przy podświetleniu ekranu ustawionym na 180 nt (180 cd/m2), włączonej sieci Wi-Fi, w trakcie przeglądania internetu;
- HD – czas działania przy podświetleniu ekranu ustawionym na 180 nt (180 cd/m2), wyłączonej sieci Wi-Fi, w trakcie odtwarzania filmu 1080p.
Przyrządy pomiarowe
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Kolorymetr | X-Rite i1Display Pro | wzorniki.eu |
Monitor | Eizo ColorEdge CG246 | www.eizo.pl |
Wyświetlacz
Asus Transformer Book T100HA został wyposażony w ekran z matrycą IPS o rozdzielczości 1280 × 800 pikseli. W pierwszej chwili takie wartości może nie robią szczególnego wrażenia, jednak naszym zdaniem rezygnacja z wyświetlacza Full HD ma tym większy sens, im częściej użytkownik będzie korzystać z T100HA jak z tabletu (czyli obsługiwać go za pomocą dotyku). Niższa rozdzielczość oznacza większe elementy interfejsu Windows, a co za tym idzie, mniej frustracji spowodowanych problemami z trafianiem palcem we właściwy punkt na ekranie.
Niższa rozdzielczość boli tym mniej, że pozostałe parametry wyświetlacza są bardzo dobre. Cieszy szczególnie bardzo wysoka maksymalna jasność podświetlenia ekranu, aż 490 cd/m2. Jak widać na poniższym wykresie, T100HA pokonuje pod tym względem wszystkich rywali. W praktyce zaś oznacza to, że hybryda Asusa pozwoli na komfortową pracę nawet w ostrym świetle słonecznym.
Na pochwałę zasługuje również dobra głębia czerni, przekładająca się na wysoki współczynnik kontrastu statycznego. Pokrycie palet barw sRGB oraz Adobe RGB może nie jest rekordowe, ale jest przyzwoite. W ogólnym rozrachunku wyświetlacz w T100HA należy uznać za jego mocny punkt.
Akumulator
Zamontowany w modelu Asus Transformer Book T100HA akumulator o pojemności 29 Wh pozwala na prawie 7 godzin typowego użytkowania (średnia jasność ekranu, włączone Wi-Fi, przeglądanie stron internetowych). Odtwarzanie filmu HD spowoduje rozładowanie akumulatora w czasie o mniej więcej pół godziny dłuższym. Jak widać na poniższych wykresach, nie są to wartości, które stawiałyby T100HA na czele przetestowanych przez nas tabletów i laptopów hybrydowych, ale też nie są powodem do wstydu.
Uwaga co do wykresów: Modelem odniesienia jest Toshiba Encore 2 WT8-B-102 i to średnią wydajność jego akumulatora przyjęliśmy za 100%.
Wydajność
Zamontowany w modelu Asus Transformer Book T100HA procesor Intel Atom x5-Z8500 to czterordzeniowa jednostka taktowana z bazową częstotliwością 1,44 GHz i zdolna w trybie Turbo przyspieszyć do 2,24 GHz. Układ jest zbudowany w mikroarchitekturze Airmont (platforma Cherry Trail) i produkowany w procesie technologicznym 14 nm.
Jak widać na poniższych wykresach, w połączeniu z 2 GB pamięci procesor sprawuje się całkiem nieźle – z powodzeniem radzi sobie z większością typowych zadań.
Uwaga co do wykresów: Modelem odniesienia jest Toshiba Encore 2 WT8-B-102 i to jego średnią wydajność przyjęliśmy za 100%.
Podsumowanie
Asus Transformer Book T100HA to nieźle wykonany i całkiem wydajny (oczywiście, jak na ten segment urządzeń) hybrydowy laptop. Jego najmocniejszą stroną jest bez wątpienia wyświetlacz, którego niewiarygodnie duża maksymalna jasność podświetlenia pozwoli na komfortową pracę nawet w ostrym świetle słonecznym.
Na pochwałę zasługuje również prosty, ale bardzo solidny mechanizm łączenia ekranu z klawiaturą, a także jakość wykonania samego tabletu. Niestety, nie możemy powiedzieć tego samego o stacji dokującej, która przez swoją „miękkość” i niezbyt przyjemny odgłos podczas pisania sprawia wrażenie żywcem wyjętej ze znacznie tańszej konstrukcji. Nieźle radzi sobie natomiast akumulator, który pozwala na ponad 7 godzin użytkowania z dala od gniazdka.
Musimy przyznać, że długo się zastanawialiśmy, czy powinniśmy przyznać T100HA swoją rekomendację. Większość argumentów za tym przemawiała, ale odgłosy wydawane przez klawiaturę w trakcie pisania tak skutecznie potrafią odebrać całą przyjemność z użytkowania tego sprzętu, że postanowiliśmy go nie nagradzać. Naszym zdaniem Asus wypracował już sobie na rynku urządzeń przenośnych taką pozycję, że tego rodzaju wpadki już nie powinny mu się przytrafiać.
Oczywiście, to nie znaczy, że Transformer Book T100HA nie jest propozycją godną uwagi – przeciwnie. Przemawia za nim mnóstwo argumentów, które przytoczyliśmy wcześniej. Radzimy jednak ewentualną decyzję o zakupie podjąć dopiero po wypróbowaniu jego klawiatury.
Do testów dostarczył: Asus
Cena w dniu publikacji (z VAT): ok. 1400 zł