Samsung Galaxy J5 – test

Samsung Galaxy J5 kosztuje w sklepach 750–850 zł i na tle swoich bezpośrednich rywali wyróżnia się pod kilkoma istotnymi względami, takimi jak ekran Super AMOLED, 1,5 GB pamięci operacyjnej, pojemny akumulator czy... dodatkowa lampa błyskowa z przodu. Istotna jest też informacja, że Galaxy J5 ma nową wersję odchudzonej nakładki TouchWiz (opartej na Androidzie 5.1), znanej z serii smartfonów Galaxy S6, która działa znacznie lepiej niż jej starsze odmiany.

Samsung Galaxy J5 – dane techniczne
Wymiary 142,1 × 71,8 × 7,9 mm LTE Cat 4 (do 150 Mb/s)
Masa 146 g Wi-Fi jednozakresowe, n
Ekran 5 cali NFC Tak
1280 × 720 Podczerwień Nie
AMOLED Radio FM Tak
Procesor Snapdragon 410 Wyjście obrazu Nie
4 × 1,4 GHz Cortex-A53 Host USB Tak
Adreno 306 Redukcja szumów Nie
RAM 1,5 GB Dostępna pamięć ok. 3 GB
Akumulator 2600 mAh mikro-SD Tak (64+ GB)
Aparat z tyłu Zdjęcia: 13 MP, LED, autofokus
Wideo: 1080p @ 30 kl./sek.
Aparat z przodu Zdjęcia: 5 MP, LED
Wideo: 1080p @ 30 kl./sek.

Jeden z niewielu kubłów zimnej wody zostaje wylany na głowę użytkownika w momencie, gdy ten po raz pierwszy bierze sprzęt do ręki. Seria J jest kierowana do zupełnie innych osób niż seria A – do tych, którym nie przeszkadzają plastiki kojarzące się z czasami Samsunga Galaxy S III. Błyszcząca plastikowa ramka, śliska, rysująca się tylna klapka, „mydelniczkowe” kształty... A myśleliśmy, że projektanci firmy już na dobre zrezygnowali z rozwiązań, za które przez lata byli krytykowani. Nie oznacza to, że Samsung Galaxy J5 jest źle wykonany albo nieporęczny, bo leży w dłoni całkiem wygodnie, a jego obudowa jest dobrze spasowana i sztywna, jednak raczej nikt go nie kupi dla wyglądu i doznań płynących z dotyku. Jest to po prostu Samsung w starym, „dobrym” stylu. Można albo narzekać na ten styl, albo go tolerować.