Live Gamer Extreme
Poprzedni produkt AverMedia dla graczy, jaki testowaliśmy (Game Capture HD II), spełnia bardzo podobną funkcję. Tamten jednak jest samodzielnym przechwytywaczem obrazu, który nie wymaga żadnego dodatkowego sprzętu (oprócz dysku twardego). AverMedia Live Gamer Extreme jest tylko urządzeniem wejściowym dla komputera PC: wymaga dość wydajnego peceta, i to stojącego blisko konsoli (ze względu na połączenia kablowe), za to daje znacznie większe możliwości.
W pudełku znalazło się wyłącznie urządzenie oraz zestaw kabli połączeniowych.
Po odkręceniu widocznej śruby można zdjąć górną klapkę z przezroczystym oknem i wymienić kartkę pod klapką. Dołączone oprogramowanie ułatwia nawet zaprojektowanie i wydrukowanie własnej etykiety. Bez dostosowania tej etykiety nie ma co zaczynać strumieniowania – kto by chciał oglądać taki kanał?
Z tyłu podłącza się wejście wideo (komponentowe lub HDMI), wyjście wideo (HDMI) oraz kabel USB 3.0, który zasila sprzęt i pozwala mu przesyłać dane do peceta.
Z przodu zamontowano dwa wejścia dźwięku. Do jednego można podłączyć mikrofon, a do drugiego inne źródło dźwięku, na przykład CD odtwarzający podkład muzyczny.
W zestawie z AverMedia Live Gamer Extreme są wszystkie potrzebne kable: 1-metrowy USB 3.0, 1,5-metrowy HDMI-HDMI, przeznaczony do PlayStation 3 (tej samej długości), audio z wtyczkami minijack oraz przejściówka pozwalająca podłączać urządzenia z pięciokablowym wyjściem komponentowym. Długość kabla USB 3.0 jest ograniczona i ze względu na prędkość transmisji oraz jakość zasilania nie można go zamienić na znacznie dłuższy. Dlatego użytkownik LGX musi trzymać komputer stosunkowo blisko konsoli i telewizora albo wykorzystać bardzo długie kable HDMI.
W pudełku zamieszczono też instrukcję, bardzo lakoniczną i składającą się głównie z obrazków, która informuje, jak podłączyć AverMedia Live Gamer Extreme, ale nie zawiera prawie żadnych ważnych informacji (np. wymagań sprzętowych czy rozwiązań często spotykanych problemów). Na spodzie znajdują się gumowe stópki, ale urządzenie jest tak lekkie, że ciężar zwisających ze stołu kabli HDMI może je przesunąć.
Oprogramowanie
Producent udostępnia oprogramowanie do Live Gamer Extreme wyłącznie na swojej stronie internetowej. Sterownik i program do nagrywania RECentral 2 mają w sumie objętość kilkudziesięciu megabajtów i są zgodne z Windows 7, Windows 8 i Windows 10.
Kompatybilny system operacyjny to nie wszystkie wymagane cechy peceta, którego użytkownik chce wykorzystać do nagrywania. LGX przesyła nieskompresowany strumień wideo przez łącze USB 3.0 i kompresuje go dopiero w komputerze, co stawia pewne wymagania co do wydajności procesora oraz kontrolera USB 3.0. Kompatybilne są te oto kontrolery:
- Intel, wbudowany w mostek południowy;
- Renesas, Fresco;
- VIA – w systemie Windows 8.1 wymaga zastąpienia sterownika USB 3.0 Microsoftu sterownikiem dostarczanym przez VIA;
- ASMedia – nagrywanie w rozdzielczości 1920 × 1080 z prędkością 60 kl./s. działa wyłącznie w systemach Windows 8.1 i Windows 10 i wyłącznie w konfiguracji ze sterownikiem USB 3.0 dostarczanym przez Microsoft.
Ta ostatnia informacja rozczarowuje: kontrolery ASMedia są bardzo chętnie stosowane przez producentów płyt głównych i wielu graczy ciągle wykorzystuje połączenie takiego kontrolera z Windows 7. Na przykład spośród płyt LGA2011 z chipsetem X79 większość zapewnia obsługę USB 3.0 wyłącznie dzięki kontrolerowi ASMedia. Producent nie mówi też nic o kompatybilności z kontrolerem USB 3.0 wbudowanym w chipsety AMD, choć jak sprawdziliśmy, LGX współpracuje z płytami FM2+.
Jak wspomnieliśmy, trzeba też mieć dość wydajny procesor. AverMedia zaleca co najmniej Core i7-4770 do kodowania programowego oraz co najmniej Core i5-4440 (desktopowy) albo Core i7-4810MQ (laptopowy), jeśli użytkownik zamierza wykorzystywać kodowanie sprzętowe przez enkoder Intel QuickSync. Oprogramowanie AverMedia nie obsługuje sprzętowych enkoderów wbudowanych w zewnętrzne karty graficzne ani APU AMD, co wydaje nam się dużym niedopatrzeniem. Wymagania sprzętowe są przez to nierozsądnie duże, a przecież wielu graczy ma komputer z wolniejszym procesorem i kartą graficzną, która umie kodować wideo.
RECentral 2
Oprogramowanie RECentral 2 służy do łatwego nagrywania i strumieniowania wideo. „Łatwego” to najważniejsze słowo, bo instalacja narzędzia i rozpoczęcie nagrywania lub strumieniowania są rzeczywiście dziecinnie proste. W zamian za prostotę producent zabrał możliwości konfiguracji. Można zmienić folder, w którym będą zapisywane pliki, oraz wybrać jedno z trzech predefiniowanych ustawień jakości, w których rozdzielczość i przepływność są z góry określone.
RECentral umożliwia też prostą edycję zapisanych filmów: można wyciąć wybrane fragmenty, zamienić ich kolejność lub dodać komentarz głosowy.
Moduł strumieniowania pozwala bardzo szybko połączyć się z kontem w serwisach YouTube Gaming, Twitch.TV, UStream i NicoNico. Wystarczy się zalogować, i już można zaczynać transmisję. Nie można regulować jakości wideo, ale można nałożyć na nagranie drugi obraz (np. z kamery internetowej), okno czatu z serwisu Twitch.TV lub statyczną planszę (często używaną do zasłonięcia okna czatu w grze).
Brakuje opcji nagrywania wstecz, czyli w pętli, pozwalającego uchwycić istotny moment po tym, gdy już nastąpi. Co prawda same konsole mają takie funkcje, ale wynikowy plik jest gorszej jakości i musi zostać ręcznie przeniesiony na komputer.
Bardziej zaawansowana (post)produkcja wymaga użycia zewnętrznego oprogramowania, z którym LGX na szczęście jest kompatybilny. Najczęściej używane będą zapewne OBS i XSplit: oba bez problemu współpracują z LGX. Te programy usuwają największe bolączki RECenter: umożliwiają bardzo zaawansowaną produkcję wideo i sprzętowe kodowanie z użyciem enkoderów innych niż QuickSync.
Opóźnienie i jakość wideo
Live Gamer Extreme działa w trybie pass-through, czyli włączony pomiędzy urządzenie źródłowe a ekran. Przekazywanie obrazu z jednego złącza HDMI do drugiego wprowadza niewielkie opóźnienie, około 25–35 ms. W większości przypadków nie ma to żadnych negatywnych skutków, szczególnie w grach konsolowych. Gdybyśmy chcieli przechwytywać obraz z szybkiej pecetowej strzelanki, opóźnienie mogłoby stać się zauważalne, ale w takiej sytuacji i tak lepiej skorzystać z oprogramowania.
Wadą systemu pass-through i zasilania z portu USB jest to, że kiedy komputer i program RECentral 2 są wyłączone, obraz nie jest przekazywany przez Live Gamer Extreme. Użytkownik, który chciałby po prostu zagrać na konsoli, bez włączania całej aparatury do nagrywania, musi sięgnąć za telewizor i przełączyć kable HDMI. Przydałaby się możliwość podłączenia zewnętrznego zasilacza, żeby LGX mógł działać bez uruchamiania komputera.
Jakość przechwytywanego obrazu zależy od metody kompresji. Predefiniowane ustawienie „Optymalne” z programu RECentral 2 daje bardzo dobrą jakość, porównywalną z maksymalną jakością zapewnianą przez ShadowPlay czy Raptr. Pliki mają przepływność 30 Mb/s i minuta nagrania ma objętość nieco ponad 200 MB.
Przykładowe nagrania z konsoli PlayStation 4
Strumieniowanie przez narzędzie RECentral 2 również ma absolutne minimum opcji konfiguracyjnych. Po zalogowaniu się na swoje konto Twitch czy YouTube można wpisać tytuł gry, krótki opis rozgrywki i rozpocząć transmisję. Nie ma opcji wyboru jakości wideo, ale ta jest zadowalająca. Jakość strumienia wideo przekazywanego przez te serwisy widzom i tak jest niższa. Trzeba za to przyznać, że transmisję uruchamia się bardzo prosto i szybko.
Zewnętrzne programy pozwalają użyć innych ustawień i programowych lub sprzętowych enkoderów; tę możliwość wybiorą bardziej zaawansowani użytkownicy. Takie pozornie błahe dodatki jak ruchome napisy nałożone na wideo wymagają już rezygnacji z RECentral 2.
Analogowy tor dźwięku jest przeciętnej jakości. Komentarz głosowy nagrany typowym mikrofonem z zestawu słuchawkowego brzmi nieźle, ale podłożenie ścieżki dźwiękowej z wykorzystaniem toru analogowego może skutkować zauważalną stratą jakości. Lepiej to zrobić programowo na komputerze.
Podsumowanie
Jako sprzęt do nagrywania obrazu z konsoli do gier Live Gamer Extreme spisuje się dobrze. Ponieważ wideo nie jest kompresowane w locie przez jakiś sprzętowy kodek, tak jak robi to wiele podobnych urządzeń (również z oferty AverMedia), mamy spory wpływ na wynikowy strumień obrazu. Dołączone oprogramowanie jest dobre na początek lub dla bardzo niezaawansowanych użytkowników i bez wątpienia jest najsłabszym punktem produktu. Ktoś, kto chciałby tworzyć filmy czy transmisje na tym samym poziomie produkcyjnym co najsłynniejsi streamerzy, będzie musiał użyć oddzielnego oprogramowania, takiego jak OBS czy XSplit – na szczęście Live Gamer Extreme to umożliwia. Co prawda podczas instalacji można się natknąć na pewne problemy z kompatybilnością, ale żaden sposób przechwytywania obrazu z „zamkniętego” sprzętu (takiego jak konsola) nie jest ich pozbawiony.
Zalety Live Gamer Extreme dotyczą wyłącznie przechwytywania obrazu z urządzeń, które same tego nie umieją (lub nie dają dużej swobody twórczej): konsol i starszych komputerów. Jeśli w planach jest nagrywanie lub strumieniowanie rozgrywki z gier pecetowych, komputer tej samej klasy co wymagany do obsługi Live Gamer Extreme znacznie lepiej poradzi sobie sam. Programy takie, jak: Nvidia ShadowPlay, Raptr/Plays.tv czy wspomniane OBS i XSplit, deklasują zewnętrzne grabbery pod względem możliwości i stosunku możliwości do ceny.
Jeśli chcesz produkować wysokiej jakości filmy lub transmisje z gier konsolowych, wiedz, że użycie komputera i grabbera takiego jak Live Gamer Extreme to jedyny słuszny wybór. Do gier pecetowych lepiej wykorzystać specjalne oprogramowanie.
Do testów dostarczył: AVerMedia
Cena w dniu publikacji: ok. 640 zł