Mały, mniejszy... MSI Cubi
Swój minikomputer po Intelu przygotował Zotac, potem Gigabyte, w nieco większej formie przypomniał też o sobie Asus... pora więc na MSI. Mały pecet to już nie tylko modne narzędzie pracy, na które trzeba wydać górę pieniędzy. Dziś sprzęt tego typu o wydajności zbliżonej do osiągów laptopa kosztuje około 1300 zł. Co więcej, te komputery kuszą nie tylko niezłą wydajnością, ale także małą głośnością i niewielkim poborem energii.
MSI Cubi rozmiarami przypomina urządzenia Next Unit of Comptuing (NUC) Intela. W istocie jest on nawet nieco mniejszy, choć przy tak niewielkich gabarytach różnica (w zasadzie tylko kilka milimetrów grubości) nie jest znacząca.
Parametry techniczne
W tabelce poniżej zestawiliśmy wszystkie trzy dostępne wersje komputera MSI Cubi. Do naszej redakcji trafiła ta trzecia: model oznaczony jako 008XEU, wyposażony w procesor Core i3-5005U, a więc najnowszej, piątej generacji, zbudowany w architekturze Broadwell. Pozostałe dwie wyposażono w dwurdzeniowe procesory Celeron i Pentium, które również należą do najnowszych produktów z rodziny Broadwell. Warto zauważyć, że każdy z tych komputerów ma w środku nośnik SSD (wersja z Celeronem 64 – gigabajtowy, pozostałe – dwa razy większe). Co ciekawe, ta najtańsza mieści się w programie Microsoftu, dzięki czemu w pakiecie użytkownik otrzymuje darmowy system operacyjny Windows 8.1 w wersji Bing. Ta wersja wymaga jednak, naszym zdaniem, modernizacji już na starcie, bo 2 GB pamięci operacyjnej to mało nawet do biura.
MSI Cubi 016EU | MSI Cubi 007XEU | MSI Cubi 008XEU | ||||
---|---|---|---|---|---|---|
Procesor | Intel Celeron 3205U | Intel Pentium 3805U | Intel Core i3-5005U | |||
Pamięć operacyjna | 2 GB DDR3 | 2 GB DDR3 | 4 GB DDR3 | |||
Układ graficzny | Intel HD Graphics | Intel HD Graphics 5500 | ||||
Taktowanie nominalne procesora | 1,5 GHz | 1,9 GHz | 2,0 GHz | |||
Nośnik danych | Nośnik SSD 64 GB | Nośnik SSD 128 GB | ||||
Wymiary | 115x111x35mm*115 mm × 111 mm × 35 mm | |||||
Łączność | Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 4.0, złącze Ethernet | |||||
Wejścia-wyjścia | 4 USB 3.0, RJ45, HDMI, mini-DP, minijack | |||||
Cena (około) | 1249 zł z Windows 8.1 BE | 1399 zł Bez systemu | 1799 zł Bez systemu |
Intel Core i3-5005U (Broadwell), układ graficzny HD Graphics 5500
Sercem komputera MSI Cubi w testowanej przez nas wersji jest niskonapięciowy procesor Intel Core i3-5005U. Jak każdy Core i3, tak i ten składa się z dwóch rdzeni, które za sprawą włączonej funkcji Hyper-threading są widziane jako cztery wątki. Pamięć podręczna to też „standard”: 3 MB pamięci trzeciego poziomu i po 256 kB drugiego na każdy rdzeń. Nowością jest proces technologiczny, w którym produkuje się procesory Broadwell: 14 nm. Przekłada się to na jeszcze niższe napięcie zasilające (a w konsekwencji – na pobór energii), czego częściową oznaką jest bardzo mała wartość wskaźnika TDP, zaledwie 15 W.
Układem graficznym jest nowa odmiana Intel HD Graphics, model 5500. Jest to, oczywiście, układ zintegrowany, który znajduje się w jednym kawałku krzemu z procesorem. Jego wydajność w grach mieliśmy okazję sprawdzić przy okazji pierwszego testu procesora Broadwell, a więc Core i7-5500U. Podobnie jak większość układów zintegrowanych w niskonapięciowych procesorach piątej generacji, tak i ten jest taktowany z częstotliwością 300 MHz. Intel HD Graphics 5500 obsługuje techniki: DirectX 11.2, OpenGL 4.3 oraz OpenCL 2.0. Oficjalnie zapewnia też sprzętową obsługę filmów zakodowanych przy użyciu kodeka VP8 i VP9 (na którym opiera się m.in. WebM dla HTML5, wykorzystywany przez YouTube). Nowy iGP Intela nie ma również problemu z wyświetlaniem obrazu 4K/UHD w 60 kl./s. Potrzeba do tego, rzecz jasna, złącza DisplayPort 1.2 (HDMI pozwala osiągnąć zaledwie 30 kl./s).
Słowo należy się też SSD. Ten zamontowany w testowej wersji z procesorem Core i3-5005U to 128-gigabajtowy model MSA370 firmy Transcend. Jest to nośnik mSATA (taką specyfikację złącza przewiduje format płyt NUC), a więc „pełnoprawny” SSD. Piszemy: pełnoprawny, bo zdarzało nam się spotkać w minikomputerach nośniki eMMC, które łatwo było wziąć za znacznie szybsze konstrukcje. Średnie prędkości transferu danych i czas dostępu do nośnika zamontowanego w minikomputerze MSI Cubi są w pełni zadowalające.
Warto dodać, że producent w zestawie umieścił dodatkowe złącze pozwalające użyć drugiego nośnika w formacie 2,5 cala (a więc drugiego SSD lub niewielkiego dysku twardego). To świetny sposób na zwiększenie dostępnej przestrzeni na dane. Z pewnością docenią go ci, którzy na swoim minikomputerze chcą na przykład przechowywać multimedia. Aby zamontować w środku dodatkowy nośnik 2,5-calowy, trzeba jeszcze zmienić spód obudowy na nieco grubszy, który również jest dostępny w zestawie. Świetny pomysł!
Wygląd i rozmieszczenie portów
MSI Cubi trafia do użytkownika w pudełku równie małym jak sam komputer. W środku mieści się jednak więcej, niż mogłoby się wydawać.
W komplecie producent umieścił: zasilacz, kabel sieciowy, mocowanie na monitor typu VESA, płytkę ze sterownikami i masę niepotrzebnej „literatury”. Warto wspomnieć o jeszcze jednym dodatku: przebudowanej spodniej części obudowy. Jest ona grubsza od tej standardowej i umożliwia montaż nośnika o wielkości 2,5 cala. Słowem, jeśli nie przeszkadza ci to, że Cubi będzie o 1 cm grubszy, będziesz mógł włożyć do środka jeszcze jeden nośnik w formacie 2,5 cala.
Wróćmy jednak do samego urządzenia. Cubi wygląda jak... NUC. Rozmiary są praktycznie takie same, grubość też. W zasadzie jedynym naprawdę różnym elementem jest ścięty róg, w którym umieszczono wyłącznik. To tyle, jeśli chodzi o sam kształt. Cubi wygląda lepiej niż NUC: jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych (czarnej i białej), a jego obudowę wykonano z matowego, dość solidnego plastiku.
Komputer MSI zapewnia też lepszy zestaw portów. Dwa szybkie USB 3.0 na przedniej ściance i gniazdo minijack do podłączania słuchawek to najpotrzebniejsze, naszym zdaniem, wyposażenie. Niektórzy z pewnością do tej listy dopiszą czytnik kart, tego jednak w Cubi zabrakło.
Dla porównania zdjęcie urządzenia z większym spodem, pozwalającym zamontować dodatkowy nośnik w rozmiarze 2,5 cala:
Z tyłu komputerek wyposażono w złącze zasilania, wyjście obrazu i dźwięku HDMI, wyjście DisplayPort, złącze Ethernet i dwa dalsze porty USB 3.0.
Na sam koniec wnętrze urządzenia. Mikropłyta główna ma format zbliżony do wymiarów płyty z Intelowskiego NUC-a. Pod nośnikiem SSD (ze złączem mSATA) znajduje się jeszcze karta Wi-Fi 802.11ac, która jest podłączona do slotu mPCIe. Port z lewej strony (to nad USB 3.0) służy do podłączenia przejściówki z wyprowadzeniem na złącze SATA wraz z zasilaniem, pozwalającej użyć drugiego nośnika w rozmiarze 2,5 cala.
Warto jeszcze dodać, że MSI Cubi umożliwia w miarę łatwą rozbudowę pamięci. W wersji z niskonapięciowym Core i3 i 4 GB RAM-u zajęty jest tylko jeden, górny slot. To samo dotyczy wersji z mniejszą ilością pamięci: jeśli potrzeba więcej, wystarczy dokupić drugą kość.
Zestaw testowy i procedura
Podczas testów korzystaliśmy z następujących urządzeń i programów:
Ochrona antywirusowa stanowiska testera | ESET Smart Security 2015 | www.eset.pl |
Podkładka | SteelSeries Experience I-2 | steelseries.com |
Myszka | SteelSeries Sensei MLG | steelseries.com |
Myszka | SteelSeries 6GV2 | steelseries.com |
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Słuchawki | Func | HS-260 | www.func.net |
Testy – programy codziennego użytku
Poniżej przedstawiamy osiągi zaledwie kilku minikomputerów spośród tych, które do tej pory mieliśmy okazję sprawdzić w działaniu. Dzisiejszy test jest jednym z pierwszym przeprowadzonych w nowej procedurze testowania mini-PC. Teraz skupiamy się nie tylko na ogólnym zastosowaniu sprzętu, ale także na scenariuszach typowej pracy (MS Word, PDF, TrueCrypt itp.). Należy pamiętać, że komputery nettop i mini-PC najczęściej są kupowane właśnie do takich celów.
Testy – narzędzia półprofesjonalne
Nieco uwagi poświęcimy także wydajności w narzędziach półprofesjonalnych. Nie wszyscy nałogowo kodują filmy czy obrabiają zdjęcia, jednak raz na jakiś czas chyba każdy z nas na przykład zmniejsza rozmiar fotografii.
Testy – gry
Sprawdziliśmy, jak niskonapięciowy Core i3-5005U wraz ze zintegrowanym w nim układem graficznym Intel HD Graphics 5500 radzi sobie w grach. Przez gry rozumiemy raczej okazyjną zabawę w takich tytułach, jak FIFA 15, StarCraft 2 czy Counter-Strike: Global Offensive w niższych ustawieniach jakości obrazu. To w końcu komputer do pracy: rozrywka ewentualnie tylko wtedy, gdy szef nie patrzy ;)
Pobór energii
Intela Core i3-5005U to procesor, który będzie powszechnie stosowany w ultrabookach i laptopach, stąd jego zapotrzebowanie na energię elektryczną powinno być niewielkie. W minikomputerach niskonapięciowe jednostki zwykle stosuje się dlatego, że wydzielają niewiele ciepła. W małej obudowie trudno zmieścić dobry układ chłodzenia, więc takie energooszczędne jednostki znacznie ułatwiają pracę projektantom.
Głośność
MSI Cubi to najcichszy minikomputer spośród tych, z którymi dotąd mieliśmy do czynienia, nie licząc, rzecz jasna, konstrukcji pasywnych. Po zawieszeniu za monitorem będzie praktycznie niesłyszalny. Jeśli będzie leżał na biurku obok monitora, do uszu będzie dochodził tylko delikatny szelest. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni.
Wysoka kultura pracy zwykle ma swoją cenę. Martwiliśmy się o temperaturę procesora. Okazuje się jednak, że i pod tym względem MSI Cubi radzi sobie nieźle: maksymalnie 72 stopni po 2-godzinnym obciążeniu podzespołów to bardzo dobry wynik.
0,45 decymetra sześciennego doskonałości
Nowy minikomputer MSI z najnowszym procesorem Intela miło nas zaskoczył. Podoba nam się między innymi wygląd urządzenia. Jest bardzo fajne, malutkie, a do tego w bliższym kontakcie nie wydaje się tandetne. To sprzęt do pracy i w tym zastosowaniu sprawdza się naprawdę dobrze. Jest cichy, nie grzeje się i pobiera naprawdę niewiele energii elektrycznej. Wiadomo, że od tego typu komputera w cenie 1200–1500 zł nie można oczekiwać wydajności wystarczającej do uruchomienia trzeciego Crysisa. Wirtualna zabawa pewnie ograniczy się do prostych gier w niskich ustawieniach jakości obrazu, uruchamianych wtedy, gdy „szef nie patrzy”. Dlatego nie przejmujemy się zbytnio słabymi osiągami w grach, w końcu nie takie jest przeznaczenie produktu.
My mieliśmy do czynienia z wersją 008XEU z procesorem Core i3-5005U, 128-gigabajtowym nośnikiem SSD i 4 GB pamięci operacyjnej. Za taki komputer MSI oczekuje 1800 zł i prawdę mówiąc, nie jest to zła cena. Szczególnie interesująca wydaje się jednak inna wersja: Cubi 016EU. W cenie 1250 zł otrzymujemy procesor Intel Celeron 3205U, 2 GB pamięci operacyjnej, 64-gigabajtowy SSD i... darmowy system Windows 8.1 Bing Edition. Jednostka obliczeniowa nie robi wrażenia, ale dołożenie 2 GB pamięci operacyjnej uczyni ten komputer wystarczającym do Worda, Excela i przeglądania internetu.
Wróćmy jednak do wersji testowej. Zaczęliśmy szukać wad i było naprawdę trudno jakąkolwiek znaleźć inaczej niż na siłę. Wydajność jest przyzwoita, jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń, wyposażenie jest nad wyraz dobre (spodobała nam się szczególnie możliwość zamontowania drugiego nośnika w formacie 2,5 cala i zastosowanie w podstawowej wersji SSD). Komputer w trakcie pracy prawie w ogóle się nie grzeje, niemal nie hałasuje... Gdybyśmy mieli szukać na siłę wad, chyba jedyną byłby brak czytnika kart pamięci, ale wręcz głupio byłoby umieścić to na liście. Prędzej wpisalibyśmy na nią użycie zaledwie 2 GB pamięci operacyjnej w najtańszej wersji komputera z procesorem Celeron lub Pentium (zaznaczamy jednak, że dotyczy to wyłącznie dwóch najtańszych modeli, a egzemplarz testowy miał 4 GB RAM-u).
MSI Cubi to po prostu bardzo solidny, całkiem rozsądnie wyceniony minikomputer, godny polecenia tym, którzy szukają taniego i małego desktopa do pracy.
Do testów dostarczył: MSI
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1800 zł