Motorola Nexus 6 – test

Nexus 6 to pierwszy phablet należący do stworzonej przez Google linii gadżetów dla androidowych zapaleńców. Jego wyjątkowość nie ogranicza się jednak do 6-calowej przekątnej ekranu. Nexusy do tej pory były kojarzone ze sprzętem zapewniającym świetny stosunek jakości do ceny, który nie próbuje bezpośrednio rywalizować z czołowymi konstrukcjami. Tym razem jest inaczej i choć można dyskutować o tym, że 2400 zł, na które wyceniono nowość, to nadal mniej niż 3000 zł, które przeważnie trzeba zapłacić za najlepsze phablety zaraz po wprowadzeniu ich do sprzedaży, i tak jest to zdecydowanie najdroższe z dotychczasowych urządzeń z charakterystycznym napisem na obudowie, co wskazuje na zmianę strategii Google.

Motorola Nexus 6 – dane techniczne
Wymiary 159,3 × 83 × 10,1 mm LTE Cat 6 (do 300 Mb/s)
Masa 184 g Wi-Fi dwuzakresowe, ac
Ekran 6 cali NFC Tak
2560 × 1440 Podczerwień Nie
AMOLED Radio FM Nie
Procesor Snapdragon 805 Wyjście obrazu SlimPort
4 × 2,7 GHz Krait 450 Host USB Tak
Adreno 420 Redukcja szumów Tak
RAM 3 GB Pamięć wbudowana ~26 GB
Akumulator 3220 mAh Mikro-SD Nie
Aparat z tyłu Zdjęcia: 13 MP, OIS, dual-LED, autofokus, HDR
Wideo: 4K @ 30 kl./sek.
Aparat z przodu Zdjęcia: 2,1 MP
Wideo: 1080p @ 30 kl./sek.
Inne ładowanie indukcyjne, odporność na zachlapanie, krokomierz

Po dwóch generacjach Nexusów zbudowanych przez LG Google zdecydowało się skorzystać z usług Motoroli. Właśnie dlatego, gdy widzimy Nexusa 6, pojawia się skojarzenie z drugą generacją Motoroli Moto X po rozwałkowaniu. Pewnych podobieństw między nimi nie da się zignorować, ale w tym przypadku to akurat dobrze, ponieważ Motorola swoimi ostatnimi modelami pokazuje, że wie, jak projektować solidne gadżety, i Nexus 6 nie jest tu wyjątkiem. Żadnego 6-calowca nie można nazwać małym, jednak Nexus 6 nieźle się kryje ze swoimi nadmiarowymi milimetrami i na tle rywali podobnej klasy jest dość poręczny. Oczywiście, obsługiwanie go jedną dłonią to i tak karkołomne zadanie, ale w dwóch trzyma się go i używa bardzo komfortowo. Przede wszystkim jest to zasługa bardzo przyjemnie wyprofilowanego i wypukłego tyłu oraz cienkich krawędzi, połączonych ze świetną jakością wykonania. Jedyne nasze zastrzeżenie dotyczy tego, że materiał tylnej klapki jest dość śliski i szybko się brudzi, z drugiej strony jest on całkiem odporny na zarysowanie i bardzo łatwo go wyczyścić, więc w ostatecznym rozrachunku nie jest źle.