Jak przypomina Nvidia, średnia wydajność mobilnego GTX-a 480M to około 40% wydajności desktopowego GTX-a 480. W GTX-ie 680M udało się osiągnąć około 60% możliwości GTX-a 680. Firma, prezentując nowe wydajne układy mobilne zbudowane w architekturze Maxwell, zapowiedziała, że poprawa ponownie wyniesie 20%. GeForce GTX 980M ma więc osiągać około 80% wydajności desktopowej karty opartej na GTX-ie 980. Brzmi obiecująco, prawda?
Udało nam się sprowadzić do testów dwa laptopy firmy MSI, w których zamontowano nowe układy. Są to MSI GS60 2QE z modelem GeForce GTX 970M oraz potężny MSI GT72 2QE, wyposażony w najmocniejszy obecnie mobilny procesor graficzny, którym jest GeForce GTX 980M. Na ich przykładzie sprawdziliśmy, ile prawdy było w szumnych zapowiedziach Nvidii.
Na temat samej architektury Maxwell, w której oba nowe układy są zbudowane, napisaliśmy już tyle, że nie ma sensu powtarzać tych informacji. Zainteresowanych technikaliami odsyłamy do wcześniejszego artykułu. Tu natomiast skupimy się na porównaniu nowych jednostek z dotychczas dostępnymi konstrukcjami mobilnymi, a także z najmocniejszymi kartami do komputerów stacjonarnych. Najpierw jednak szybki rzut oka na parametry.
GeForce GTX 980M ma 1536 jednostek cieniujących (rdzeni CUDA), wykonanych w procesie 28 nm i taktowanych zegarem o częstotliwości 1038 MHz, z dodatkowym „dopalaczem” w postaci techniki GPU Boost 2.0. Ilość dostępnej pamięci GDDR5 może wynosi 8 GB, jej taktowanie to 1250 MHz, a szerokość szyny danych wynosi 256 bitów.
GeForce GTX 970M czerpie swą moc z 1280 rdzeni CUDA. Procesor jest taktowany z częstotliwością 924 MHz (również ze wspomaganiem w postaci GPU Boost 2.0). Maksymalna ilość 192-bitowej pamięci GDDR5, również taktowanej z częstotliwością 1250 MHz, wynosi 6 GB. Oba układy są już gotowe na DirectX 12.
GeForce GTX 970M i GTX 980M kontra karty desktopowe
Aby ocenić wydajność nowych układów mobilnych w grach na tle osiągów kart przeznaczonych do komputerów biurkowych, przeprowadziliśmy testy, którymi normalnie poddajemy te drugie. Również ustawienia szczegółowości obrazu i jakości efektów specjalnych są takie same jak w naszej procedurze „desktopowej”.
Jeszcze niedawno takie porównanie skończyłoby się pogromem układów mobilnych. Jak widać na poniższych wykresach, czasy, gdy hasło „laptopy nie nadają się do gier” było prawdziwe, powoli mijają.
GeForce GTX 980M w większości przypadków zapewnia podobną płynność animacji jak desktopowy GTX 770, a czasem nawet GTX 780. Z kolei GTX 970M nawiązuje walkę z Radeonem R9 280X, ale w niektórych grach (np. Watch Dogs) potrafi wyprzedzić nawet GTX-a 770!
GeForce GTX 970M i GTX 980M kontra starsze karty mobilne
Poniższe wykresy doskonale pokazują różnicę w wydajności pomiędzy najszybszymi montowanymi w laptopach kartami starszej generacji a nowymi GeForce'ami: GTX-em 980M oraz GTX-em 970M. Testy przeprowadziliśmy w swojej standardowej procedurze testowania mobilnych kart graficznych.
GeForce GTX 970M i GTX 980M – procedura mobilna, ustawienia maksymalne
Na poprzedniej stronie porównaliśmy nowe GeForce'y ze starszymi kartami mobilnymi w standardowych dla naszej procedury testowej ustawieniach szczegółowości obrazu i jakości efektów specjalnych. Jednak w obliczu znakomitych osiągów nowych kart postanowiliśmy także sprawdzić, na jaką wydajność w grach z naszej procedury można liczyć po zmianie ustawień na maksymalne. Oto wyniki.
Podsumowanie
Jak widać na wykresach z wynikami wydajności, trudno w tej chwili znaleźć grę, w którą nie dałoby się zagrać na laptopie z układem GeForce GTX 980M w maksymalnych ustawieniach jakości obrazu. GTX 970M sprawuje się niewiele gorzej i również pozwoli na płynną rozgrywkę niemal w każdych ustawieniach. Co ważne, jego cena będzie wyraźnie korzystniejsza w porównaniu z szybszym bratem. Obydwa układy mają kosztować tyle samo, co ich poprzednicy (np. 970M -> 870M). Trzeba jednak poczekać na ceny laptopów wykorzystujących nowe GTX-y.
Nvidia nie rzucała słów na wiatr, gdy chwaliła się znaczącym skróceniem dystansu, jaki oddziela mobilne karty graficzne od desktopowych. Powtórzymy zatem to, co napisaliśmy wcześniej: czasy, gdy hasło „laptopy nie nadają się do gier” było prawdziwe, na naszych oczach odchodzą w przeszłość.
Celowo nie poruszaliśmy w niniejszym artykule tematu zapotrzebowania nowych układów na energię. Zajmiemy się nim (w tym nową wersją techniki Battery Boost) po przeprowadzeniu dodatkowych testów.
Cichymi (może nie dosłownie, ale to już materiał na osobny artykuł) bohaterami niniejszego testu są laptopy MSI GS60 2QE oraz MSI GT72 2QE, które dzięki zastosowaniu nowych GeForce'ów należą obecnie do najpotężniejszych komputerów przenośnych przeznaczonych do gier. Ich testy opublikujemy niebawem.