Lenovo M490s test – dane techniczne

Laptopy za mniej więcej 1000 zł to nic nowego. Kilka takich konstrukcji przetestowaliśmy już blisko rok temu w ramach przeglądu komputerów przenośnych w cenie do 1500 zł. Przeważnie jednak w tak tanich modelach próżno szukać samodzielnej karty graficznej czy jakichkolwiek innych dodatków. Ogólnie w większości przypadków są to nudne, ciężkie i nieporęczne piętnastki. Zdarzają się jednak prawdziwe perełki, takie jak Lenovo M490s, który został wyposażony w ekran o przekątnej 14 cali i kartę graficzną GeForce 710M, a do tego waży nie więcej niż 1,9 kg. Najważniejsze jednak jest to, że w wersji z procesorem Celeron 1007U, 4 GB pamięci i dyskiem twardym o pojemności 500 GB można go kupić już za 1100 zł!

Oceniając M490s przez pryzmat jego ceny wyjściowej, o obudowie nie można powiedzieć złego słowa. Ba, laptop ten jest lepiej wykonany niż niektóre 13-calowe ultrabooki, które dzięki zastosowaniu aluminium wyglądają szlachetniej, ale które nie zawsze są perfekcyjnie spasowane i wystarczająco sztywne. Tu nie dość, że całość sprawia bardzo solidne wrażenie, ugina się w bardzo niewielkim stopniu i praktycznie w ogóle nie trzeszczy, to jeszcze mamy bardzo łatwy dostęp do podzespołów: nośnika danych w rozmiarze 2,5 cala, dwóch banków pamięci oraz wolnego slotu mSATA. Co więcej, klapę i całe wnętrze M490s potraktowano farbą z domieszką gumy, dzięki czemu w miejsce ordynarnych tanich plastików, które przeważnie trafiają do konstrukcji z najniższej półki, Lenovo serwuje nam przyjemną w dotyku przeciwpoślizgową powłokę.