Samsung Galaxy S4 – test, specyfikacja

Samsung Galaxy S III, mimo że sprzedawał się fantastycznie, zebrał sporo negatywnych opinii związanych z jakością wykonania (w tym od nas). Według niektórych bliżej mu było do plastikowej zabawki niż do poważnego sprzętu wyższej klasy. W Galaxy S4 jest pod tym względem trochę lepiej, ale od razu widać, że na rewolucję materiałowo-projektową trzeba jeszcze trochę poczekać.

Osoby mniej obeznane z tematem mogą mieć początkowo problemy z odróżnieniem Trójki od Czwórki. Dopiero przyjrzenie się detalom na froncie pozwala zauważyć pewne drobne zmiany (dodajmy: idące w dobrym kierunku). Najpierw się dostrzega, że nowość ma węższe ramki, dzięki czemu pomimo dłuższej przekątnej ekranu jest mniejsza od poprzednika. Później można się dopatrzyć, że brzegi wyświetlacza już nie są zaokrąglone i powierzchnia przedniej tafli szkła znajduje się teraz ułamek milimetra poniżej poziomu obwódki obudowy. A właśnie, obwódki obudowy: wyglądają one teraz tak, jakby zostały wykonane z aluminium, ale... nie są. Przeprojektowano też kształt i wygląd tylnej klapki, która nadal jest wykonana z błyszczącego poliwęglanowego tworzywa sztucznego, ale teraz upiększono ją bardzo ciekawym wzorem, który wygląda inaczej w zależności od kąta patrzenia i tego, z której strony pada światło, przez co raz odnosi się wrażenie, że jest to czarna powierzchnia ze srebrnymi rąbami, a innym razem – niebieska powierzchnia przypominająca szczotkowane aluminium. Brawa za pomysł i wykonanie!