Czego wymagamy od płyt z najwyższego segmentu
Pojęcie „płyta z najwyższego segmentu” jest dość obszerne i tak naprawdę nie oddaje do końca preferencji klienta. Jedni mogą za taki model uznać wersję „Deluxe”, czyli najczęściej wyposażoną w dodatkową kartę sieciową, dźwiękową czy kontroler Thunderbolt, inni zaś tę, która za sprawą solidnej budowy doskonale nadaje się do bezproblemowego podkręcania procesora i pamięci. I to właśnie ten drugi typ będzie bohaterem tego artykułu.
Nie oznacza to jednak, że tylko podkręcanie miało dla nas znaczenie. Niezmiennie oczekiwaliśmy dobrze zaprojektowanego laminatu i dobrej jakości zintegrowanego układu audio, który badamy syntetycznym testem RMAA.
Płyty, które przedstawimy, mają dużo atrakcyjnych dodatków w BIOS-ie, na przykład gotowe profile do podkręcania określonych modułów pamięci i dodatkowe usprawnienia w jej opóźnieniach, co ma niebagatelne znaczenie głównie w starszych benchmarkach. A przecież właściciel którejkolwiek z tych płyt z pewnością będzie chciał pobawić się w witrynie Hwbot, dokładając swoje rekordy.
Oto profile dla różnych kości pamięci w płycie Asusa:
A oto opcje dodatkowe w modelach ASRocka i Gigabyte'a:
Bardzo ważne są także stabilne napięcia procesora oraz pamięci. W tym celu każda z testowanych płyt ma wyprowadzone na laminacie punkty pomiarowe, z których oczywiście skorzystaliśmy, przykładając woltomierz. Każdy producent dostarczył odpowiednie kabelki, aby dało się łatwo podłączyć sondy multimetru w wybranym miejscu.
Miłym dodatkiem są też przyciski do przyspieszania zegara bazowego i zwiększania mnożnika, gdy płyta leży na stole. Jednak po włożeniu jej do obudowy (a większość użytkowników peceta używa obudów) nie będą miały większego znaczenia. W każdym razem pod względem ich liczby zdecydowanie prowadzi płyta Gigabyte'a.
ASRock Z77 OC Formula
ASRock Z77 OC Formula to nowy tip-top w ofercie ASRocka i tak naprawdę pierwsza tak ukierunkowana na podkręcanie płyta. Jest przeznaczona do współpracy z maksymalnie trzema kartami graficznymi, jednak odstęp pomiędzy dolnymi slotami PCI-E jest dość mały i może się okazać, że karta środkowa będzie pracowała w zbyt wysokiej temperaturze. Sloty RAM są umieszczone na właściwej wysokości i nie trzeba wyciągać karty graficznej, by zmienić konfigurację pamięci. Wszystkie porty SATA są obrócone pod kątem 90 stopni do laminatu i nawet w przypadku długich kart do płyty można podłączyć baterię 10 dysków twardych.
Sekcja zasilająca procesor pracuje w układzie 12 + 4 (CPU/GPU). Liczby nie są może imponujące, ale sekcja ta jest wystarczająco wydajna nawet po przyspieszeniu procesora – chłodzonego ciekłym azotem – do 7 GHz. Radiator na sekcji zasilającej procesor jest także blokiem wodnym (rozwiązanie bardzo podobne do Asus Fusion) i – co ciekawe – ma na sobie wentylator. Bynajmniej nie podejrzewamy go o solidność, więc prawdopodobnie po roku użytkowania się zatrze i trzeba będzie go odłączyć. Nie powinno go być na płycie głównej tej klasy.
Portów USB na tylnym panelu jest aż 10, w tym 6 w wersji 3.0 – i to powinno każdemu wystarczyć. Znajdziecie tutaj również przycisk do czyszczenia zawartości CMOS-u oraz optyczne wyjście audio.
Radiator na mostku Z77 zdecydowanie nie jest charakterystyczny dla firmy ASRock. Wygląda ciekawie, ale skuteczność odprowadzania ciepła bez żadnego użebrowania jest wątpliwa.
BIOS zapewnia następujące możliwości podkręcania:
Możliwości podkręcania w BIOS-ie | ASRock Z77 OC Formula |
---|---|
Zegar bazowy | 95-150 MHz |
Napięcie procesora | 0,6-1,7 V |
Napięcie VCCSA | 0,92-1,56 V |
Napięcie GPU | 0,6-1,52 V |
Zegar GPU | 1150-3000 MHz |
Napięcie dla pamięci | 1,16-2,1 V |
Płyta pozwoliła podkręcić testowy procesor Core i7 3770K do 4,7 GHz przy napięciu zasilającym 1,28 V. To wynik podobny do tych, które można osiągnąć na innych płytach. Napięcie procesora według wskazań multimetru było idealnie takie jak zadane w BIOS-ie, podobnie było z napięciem VCCSA: podczas obciążenia procesora dalej było idealnie stabilne.
Komplet pamięci 2 × 4 GB Ripjaws Z DDR3-2133 CL9 działał stabilnie przy dzielniku DDR3-2200 i napięciu 1,7 V. Także napięcie podawane do kości było całkowicie stabilne, choć zaniżone o 0,01 V w stosunku do zadanego.
Syntetyczne testy dźwięku przeprowadzamy w programie RMAA 6.2.3, podłączając wyjście głośników z płyty głównej do wejścia liniowego karty dźwiękowej Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe. Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ bardzo trudno o powtarzalne, jednoznaczne i obiektywne pomiary jakości dźwięku płynącego z płyty głównej. Obecnie zintegrowane z płytami urządzenia mają już bardzo wysoką jakość, więc różnice w odsłuchu mogą się zamazywać.
Zastosowano kodek Realtek ALC898:
Frequency response (from 40 Hz to 15 kHz), dB | +0.09, -0.09 | Very good |
Noise level, dB (A) | -83.9 | Good |
Dynamic range, dB (A) | 83.9 | Good |
THD, % | 0.130 | Average |
THD + Noise, dB (A) | -52.6 | Poor |
IMD + Noise, % | 0.274 | Average |
Stereo crosstalk, dB | -80.1 | Very good |
IMD at 10 kHz, % | 0.198 | Average |
General performance | Good |
Wbudowany układ audio to w płytach głównych prawdziwa perełka.
Dane techniczne
Model | ASRock Z77 OC Formula |
Format płyty | EATX |
Podstawka | LGA1155 |
Układ logiki | Intel Z77 |
Liczba slotów pamięci | 4 |
Rodzaj pamięci | DDR3 |
Maksymalna pojemność pamięci | 32 GB |
Szybkość pamięci | DDR3-2800/2400/2133/1866/1600/1333/1066 |
Tryb działania pamięci | dwukanałowy |
Liczba slotów PCI | 0 |
Liczba slotów PCI Express | 5 (1 ×16, 1 ×8, 1 ×4, 2 ×1) |
Obsługa Nvidia SLI | Tak |
Obsługa ATI CrossFireX | Tak |
Liczba złączy SATA 3 Gb/s i SATA 6 Gb/s | 4 + 6 |
Liczba złączy eSATA | Brak |
Liczba kanałów ATA | Brak |
LAN | 1 × Gigabit LAN |
Układ dźwiękowy | Realtek ALC898 |
Liczba portów USB 2.0 | 10 |
Liczba portów USB 3.0 | 8 |
IEEE 1394 | Brak |
Panel wejścia-wyjścia | 1 PS/2 (klawiatura i mysz), 10 USB (w tym 6 USB 3.0), 1 optyczne wyjście S/PDIF, 1 IEEE 1394, przycisk resetowania BIOS-u, 1 LAN, 6 audio, HDMI |
Cena | 930 zł |
Do testów dostarczył: ASRock
Cena w dniu publikacji (z VAT): 930 zł
Galeria
Asus Maximus V Extreme
Płyty z serii ROG są dla wielu wręcz symbolem podkręcania. Nie da się ukryć, że produkty z tej serii są świetnie przygotowane do ekstremalnego przyspieszania podzespołów z użyciem ciekłego azotu. Firma Asus współpracuje także z wieloma podkręcaczami z całego świata i dostosowuje BIOS-y swoich płyt głównych na podstawie ich jakże cennych sugestii. Nie inaczej jest z modelem Maximus V Extreme – przystosowaną do ekstremalnego przetaktowywania tak doskonale, że w BIOS-ie znalazły się gotowe profile do zmiany parametrów wyrafinowanych modułów pamięci, a obok portów SATA producent umieścił złącza dwóch sond termometru. Tym samym nie trzeba już mieć pod ręką zewnętrznego termometru, gdy korzysta się z ciekłego azotu. Płyta ma aż cztery sloty kart graficznych, co w znacznej mierze wskazuje jej potencjalne zastosowanie: bicie rekordów świata nie tylko w testach procesora czy pamięci. Cztery sloty do dużo, jak na standardowy laminat EATX, dlatego górny znajduje się stosunkowo wysoko. Nie przeszkadza to jednak slotom pamięci, ponieważ są skonstruowane w taki sposób, że tylko z jednej strony (od góry) mają zamykaną zapinkę. Dość mało miejsca zostaje na schładzacz procesora: te bardziej rozbudowane modele po zainstalowaniu będą już bardzo blisko karty graficznej. Wszystkie porty SATA są obrócone pod kątem 90 stopni w stosunku do laminatu i nie będzie problemu z podłączeniem nawet ośmiu dysków twardych.
Sekcja zasilająca procesor działa w układzie 8 + 4 (CPU/GPU). Trudno nie odnieść wrażenia, że cewki Asusa oraz ASRocka są bardzo podobne i że zaskakująco podobnie wyglądają obie sekcje. Czyżby jednak wbrew twierdzeniom ASRocka firmy te dalej mocno ze sobą współpracowały? W każdym razie sprawuje się ona rewelacyjnie, o czym mogą świadczyć rekordy taktowania procesora na poziomie 7 GHz. Radiatory na tranzystorach są bardzo solidne, choć nie ma tu bloku wodnego Fusion, który można znaleźć w tańszym modelu, Maximus V Formula.
Tylny panel wejścia-wyjścia zapewnia osiem portów USB, w tym cztery w standardzie 3.0. Nie brakło jednak drobiazgów dla podkręcaczy, takich jak przycisk ROG Connect i przycisk do przywracania BIOS-u z pendrive'a umieszczonego w białym slocie. Do pinów między przyciskami można podłączyć znajdujący się w zestawie moduł mSATA/mPCIe, który pozwoli użyć miniaturowej karty Wi-Fi/Bluetooth (dołączonej w zestawie) lub SSD typu mSATA.
Radiator na mostku Z77 jest sporych rozmiarów i ma nawet delikatne żeberka. W zupełności wystarcza to do poprawnego działania.
BIOS zapewnia następujące możliwości podkręcania:
Możliwości podkręcania w BIOS-ie | Asus Maximus V Extreme |
---|---|
Zegar bazowy | 80-300 MHz |
Napięcie procesora | 0,8-1,92 V |
Napięcie VCCSA | 0,8-1,7 V |
Napięcie GPU | 0,8-1,92 V |
Zegar GPU | 1150-3000 MHz |
Napięcie dla pamięci | 1,2-1,92 V |
Procesor Core i7 3770K podkręciliśmy do 4,7 GHz przy napięciu zasilającym 1,28 V. To wynik podobny do tych, które pozwoliły osiągnąć inne płyty w dzisiejszym teście. Napięcie procesora według wskazań multimetru było wyższe od ustawionego w BIOS-ie o 0,02 V. Napięcie VCCSA było za to dokładnie takie jak zadane. Napięcia nie zmieniały się podczas maksymalnego obciążenia procesora.
Komplet pamięci 2 × 4 GB Ripjaws Z DDR3-2133 CL9 działał stabilnie przy dzielniku DDR3-2200 i napięciu 1,7 V. Napięcie podawane do pamięci było idealnie stabilne i zgodne z tym, co zostało ustawione w BIOS-ie.
Oprócz naprawdę bardzo rozbudowanego BIOS-u, który jest już standardem od jakiegoś czasu w płytach z serii ROG, dołączono OC Key, a także zintegrowano z płytą termometr działający w zakresie mocno minusowych temperatur. Wystarczy podłączyć do płyty sondę (albo dwie, gdyż są dwa kanały) – i niepotrzebny może się okazać dodatkowy termometr. Podkręcać można m.in. właśnie za pomocą OC Key, który podłącza się do karty graficznej, i po wpięciu dodatkowego kabelka dostajemy w pełni sprzętowe OSD, które obsługuje się z drugiej klawiatury. To z pewnością rozwiązanie bardzo ciekawe z punktu widzenia potencjalnych rekordzistów.
Syntetyczne testy dźwięku przeprowadzamy w programie RMAA 6.2.3, podłączając wyjście głośników z płyty głównej do wejścia liniowego karty dźwiękowej Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe. Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ bardzo trudno o powtarzalne, jednoznaczne i obiektywne pomiary jakości dźwięku płynącego z płyty głównej. Obecnie zintegrowane z płytami urządzenia mają już bardzo wysoką jakość, więc różnice w odsłuchu mogą się zamazywać.
Zastosowany kodek to Realtek ALC898.
Frequency response (from 40 Hz to 15 kHz), dB | +0.10, -0.09 | Very good |
Noise level, dB (A) | -82.3 | Good |
Dynamic range, dB (A) | 82.5 | Good |
THD, % | 0.131 | Average |
THD + Noise, dB (A) | -52.5 | Poor |
IMD + Noise, % | 0.276 | Average |
Stereo crosstalk, dB | -79.8 | Very good |
IMD at 10 kHz, % | 0.199 | Average |
General performance | Good |
Także ten układ audio osiągnął znakomity wynik.
Dane techniczne
Model | Asus Maximus V Extreme |
Format płyty | EATX |
Podstawka | LGA1155 |
Układ logiki | Intel Z77 |
Liczba slotów pamięci | 4 |
Rodzaj pamięci | DDR3 |
Maksymalna pojemność pamięci | 32 GB |
Szybkość pamięci | DDR3-2800/2400/2133/1866/1600/1333/1066 |
Tryb działania pamięci | dwukanałowy |
Liczba slotów PCI | 0 |
Liczba slotów PCI Express | (2 ×16, 3 ×8, 1 ×4) |
Obsługa Nvidia SLI | Tak |
Obsługa ATI CrossFireX | Tak |
Liczba złączy SATA 3 Gb/s i SATA 6 Gb/s | 6 + 3 |
Liczba złączy eSATA | 1 |
Liczba kanałów ATA | Brak |
LAN | 1 × Gigabit LAN |
Układ dźwiękowy | Realtek ALC898 |
Liczba portów USB 2.0 | 8 |
Liczba portów USB 3.0 | 8 |
IEEE 1394 | 0 |
Panel wejścia-wyjścia | 1 PS/2 (klawiatura i mysz), 8 USB (w tym 4 USB 3.0), 1 optyczne wyjście S/PDIF, 1 eSATA, przycisk resetowania BIOS-u, przycisk ROG Connect, 1 LAN, 5 audio, 1 DisplayPort, HDMI, Thunderbolt |
Cena | 1400 zł |
Do testów dostarczył: Asus
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1400 zł
Galeria
Gigabyte Z77X-UP7
Gigabyte Z77X-UP7 to czołowy model Gigabyte'a przeznaczony do podkręcania, ale prawdę mówiąc, można by się zastanawiać, na ile ta płyta może być użyteczna do domowego komputera PC. Wygląda bowiem jak bezkompromisowa demonstracja mocy, mająca służyć tylko do przyspieszania podzespołów z udziałem azotu na poświęconych mu imprezach. Zresztą bardzo dobrze się do tego nadaje, bo ma aż cztery sloty dla kart graficznych i... uwaga... 32-fazową sekcję zasilającą procesor! Cewki na laminacie musiały zostać ułożone w dwóch rzędach, bo jeden to za mało. Sloty pamięci umieszczono, niestety, nieco za nisko (albo górny slot karty grafiki jest zbyt wysoko), więc możliwe, że długą kartę trzeba będzie wymontować, aby wyjąć kość pamięci. Wszystkie 10 portów SATA obrócono o 90 stopni względem laminatu, tym samym podłączenie 10 dysków twardych nie będzie problemem nawet w przypadku długich kart graficznych. Płytę wyposażono również w rzadko spotykany port mSATA. Do płyty dołączono ciekawy gadżet: kartę Wi-Fi w standardzie 802.11n, wpinaną w port PCI-E ×1. Karta ta obsługuje także Bluetooth 4.0.
Sekcja zasilająca o 32 fazach robi wrażenie, tak jakby miała być pokazem możliwości technicznych. Radiatory na tranzystorach są rewelacyjne.
Tylny panel portów zawiódł nasze oczekiwania. Co prawda jest komplet wyjść obrazu oraz optyczne wyjście audio, ale sześć USB to w płycie tej klasy za mało.
Radiator na mostku Z77 jest wzorowy: jest duży i ma gęsto upakowane żeberka. Z pewnością inni producenci mogliby brać z Gigabyte'a przykład.
BIOS zapewnia następujące możliwości podkręcania:
Możliwości podkręcania w BIOS-ie | Gigabyte Z77X-UP7 |
---|---|
Zegar bazowy | 80-133 MHz |
Napięcie procesora | 0,8-1,85 V |
Napięcie VCCSA | 0,75-1,4 V |
Napięcie GPU | +0,35 V |
Zegar GPU | 1150-3000 MHz |
Napięcie dla pamięci | 1,1-2,1 V |
Mimo fenomenalnej 32-fazowej sekcji zasilającej procesor (podobno zdolnej podać 2 kW) Core i7 3770K podkręcał się niemalże tak samo jak na innych płytach. Osiągnęliśmy 4,7 GHz przy napięciu zasilającym 1,28 V. To wynik taki sam jak ten, który zapewniła konkurencja. Napięcie procesora według wskazań multimetru było niższe od ustawionego w BIOS-ie o 0,02 V – trzeba przyznać, że to dziwne, bo producenci raczej starają się robić na odwrót, by zasugerować klientom, że to na tej, a nie innej płycie procesor osiąga 100 MHz więcej przy takim samym (w rzeczywistości wyższym) napięciu. Napięcie VCCSA było takie jak zadane w BIOS-ie. Napięcia nie zmieniały się podczas maksymalnego obciążenia procesora.
Komplet pamięci 2 × 4 GB Ripjaws Z DDR3-2133 CL9 działał stabilnie przy dzielniku DDR3-2200 i napięciu 1,7 V. Napięcie podawane do pamięci było idealnie stabilne i zgodne z wartością wybraną w BIOS-ie.
Syntetyczne testy dźwięku przeprowadzamy w programie RMAA 6.2.3, podłączając wyjście głośników z płyty głównej do wejścia liniowego karty dźwiękowej Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe. Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ bardzo trudno o powtarzalne, jednoznaczne i obiektywne pomiary jakości dźwięku płynącego z płyty głównej. Obecnie zintegrowane z płytami urządzenia mają już bardzo wysoką jakość, więc różnice w odsłuchu mogą się zamazywać.
Zastosowany kodek to Realtek ALC898.
Frequency response (from 40 Hz to 15 kHz), dB | +0.05, -0.12 | Very good |
Noise level, dB (A) | -85.4 | Good |
Dynamic range, dB (A) | 85.5 | Good |
THD, % | 0.131 | Average |
THD + Noise, dB (A) | -52.7 | Poor |
IMD + Noise, % | 0.257 | Average |
Stereo crosstalk, dB | -83.8 | Very good |
IMD at 10 kHz, % | 0.326 | Average |
General performance | Good |
Układ audio w modelu Gigabyte Z77X-UP7 okazał się najlepszy w dzisiejszej stawce – wręcz rewelacyjny.
Dane techniczne
Model | Gigabyte GA-Z77X-UP7 |
Format płyty | EATX |
Podstawka | LGA1155 |
Układ logiki | Intel Z77 |
Liczba slotów pamięci | 4 |
Rodzaj pamięci | DDR3 |
Maksymalna pojemność pamięci | 32 GB |
Szybkość pamięci | DDR3-2800/2400/2133/1866/1600/1333/1066 |
Tryb działania pamięci | dwukanałowy |
Liczba slotów PCI | 1 |
Liczba slotów PCI Express | 7 (3 ×16, 2 ×8, 2 ×1) |
Obsługa Nvidia SLI | Tak |
Obsługa ATI CrossFireX | Tak |
Liczba złączy SATA 3 Gb/s i SATA 6 Gb/s | 6 + 4 |
Liczba złączy eSATA | Brak |
Liczba kanałów ATA | Brak |
LAN | 2× Gigabit LAN |
Układ dźwiękowy | Realtek ALC898 |
Liczba portów USB 2.0 | 4 |
Liczba portów USB 3.0 | 10 |
IEEE 1394 | Brak |
Panel wejścia-wyjścia | 1 PS/2 (klawiatura i mysz), 6 USB 3.0, 1 optyczne wyjście S/PDIF, 2 LAN, 6 audio, 1 DisplayPort, HDMI, 1 DVI-D, 1 D-sub |
Cena | 1475 zł |
Do testów dostarczył: Gigabyte
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1475 zł
Galeria
MSI Z77 MPOWER
MSI Z77 MPOWER to nowość w ofercie MSI. Płyta jest przeznaczona do podkręcania, ale w odróżnieniu od konkurencji oferowana jest w dość przystępnej cenie. Nie ma może aż tak rozbudowanego BIOS-u jak Asusy z serii ROG, ale i tak może się okazać dobrym wyborem w warunkach domowych.
Płyta ma trzy sloty dla kart grafiki, ale odstęp między dwoma dolnymi jest mały i w praktyce lepiej nie używać więcej niż dwóch. Sloty RAM znajdują się na odpowiedniej wysokości i wyjęcie modułów jest możliwe bez wyjmowania karty graficznej. Porty SATA oraz wyprowadzenie USB 3.0 na przedni panel obudowy są obrócone pod kątem 90 stopni do laminatu i nie ma problemu z ich podłączaniem nawet w przypadku użycia długich kart.
Sekcja zasilająca procesor jest oparta na komponentach Military Class III (w najbardziej zaawansowanej wersji – z pięcioma gwiazdkami). Jest w zupełności wystarczająca do podkręcania w domowych warunkach i wiele wskazuje na to, że również do ekstremalnego: płyta jest w klubie 7 GHz+, czyli osiągnięto na niej taktowanie ponad 7 GHz przy chłodzeniu ciekłym azotem. Radiatory mają nieco dziwny kształt i z pewnością wygląd wziął tu górę nad skutecznością odprowadzania ciepła.
Płyta jest wyposażona w system APS: przy braku obciążenia procesora automatycznie odłącza zbędne fazy zasilające, oszczędzając energię w spoczynku.
Na tylnym panelu jest osiem portów USB, w tym aż sześć w wersji 3.0, co jest liczbą wystarczającą. Ponadto znalazł się tu przycisk do czyszczenia zawartości CMOS-u, moduł Bluetooth 3.0 oraz karta Wi-Fi. Nie jest ona, niestety, zamocowana solidnie i dość łatwo ją urwać.
Radiator mostka Z77 byłby idealny, gdyby nie blaszka utrudniająca odprowadzanie ciepła. Ale jest duży, a jego wydajność – wystarczająca.
BIOS zapewnia następujące możliwości podkręcania:
Możliwości podkręcania w BIOS-ie | MSI Z77 MPOWER |
---|---|
Zegar bazowy | 0-655 MHz |
Napięcie procesora | 0,8-2,15 V |
Napięcie VCCSA | 0,92-1,5 V |
Napięcie GPU | 1-1,52 V |
Zegar GPU | 1150-3000 MHz |
Napięcie dla pamięci | 1,1-2,46 V |
Taktowanie 4,7 GHz przy napięciu zasilającym 1,28 V to standardowa wartość w dzisiejszym teście. Napięcie procesora według wskazań multimetru było wyższe od ustawionego w BIOS-ie o 0,01 V. Napięcie VCCSA było takie jak zadane w BIOS-ie. Napięcia były idealnie stabilne podczas pełnego obciążenia podkręconego procesora.
Komplet pamięci 2 × 4 GB Ripjaws Z DDR3-2133 CL9 działał stabilnie przy dzielniku DDR3-2200 i napięciu 1,7 V. Napięcie podawane do pamięci było zgodne z wartością wybraną w BIOS-ie i w stu procentach stabilne.
Syntetyczne testy dźwięku przeprowadzamy w programie RMAA 6.2.3, podłączając wyjście głośników z płyty głównej do wejścia liniowego karty dźwiękowej Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe. Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ bardzo trudno o powtarzalne, jednoznaczne i obiektywne pomiary jakości dźwięku płynącego z płyty głównej. Obecnie zintegrowane z płytami urządzenia mają już bardzo wysoką jakość, więc różnice w odsłuchu mogą się zamazywać.
Zastosowany kodek to Realtek ALC898:
Frequency response (from 40 Hz to 15 kHz), dB | +0.08, -0.10 | Very good |
Noise level, dB (A) | -80.6 | Good |
Dynamic range, dB (A) | 79.1 | Average |
THD, % | 0.131 | Average |
THD + Noise, dB (A) | -52.5 | Poor |
IMD + Noise, % | 0.274 | Average |
Stereo crosstalk, dB | -79.2 | Very good |
IMD at 10 kHz, % | 0.200 | Average |
General performance | Good |
Układ audio MSI Z77 MPOWER musimy ocenić bardzo dobrze.
Dane techniczne
Model | MSI Z77 MPOWER |
Format płyty | ATX |
Podstawka | LGA1155 |
Układ logiki | Intel Z77 |
Liczba slotów pamięci | 4 |
Rodzaj pamięci | DDR3 |
Maksymalna pojemność pamięci | 32 GB |
Szybkość pamięci | DDR3-2800/2400/2133/1866/1600/1333/1066 |
Tryb działania pamięci | dwukanałowy |
Liczba slotów PCI | 0 |
Liczba slotów PCI Express | 7 (1 ×16, 1 ×8, 1 ×4, 4 ×1) |
Obsługa Nvidia SLI | Tak |
Obsługa ATI CrossFireX | Tak |
Liczba złączy SATA 3 Gb/s i SATA 6 Gb/s | 4 + 2 |
Liczba złączy eSATA | 0 |
Liczba kanałów ATA | Brak |
LAN | 1 × Gigabit LAN |
Układ dźwiękowy | Realtek ALC898 |
Liczba portów USB 2.0 | 10 |
Liczba portów USB 3.0 | 4 |
IEEE 1394 | 0 |
Panel wejścia-wyjścia | 1 PS/2 (klawiatura i mysz), 8 USB (w tym 6 USB 3.0), 1 optyczne wyjście S/PDIF, przycisk resetowania BIOS-u, 1 LAN, 6 audio, HDMI, 1 DisplayPort |
Cena | 720 zł |
Do testów dostarczył: MSI
Cena w dniu publikacji (z VAT): 720 zł
Galeria
Zestaw testowy:
Model | Dostarczył | |
---|---|---|
Procesor | Intel Core i7-3770K | www.intel.com |
RAM | G.Skill Ripjaws Z 2 × 4 GB F3-17000CL9Q-16GBZH | |
Karta graficzna | PNY GeForce GTX 580 XLR8 Performance Edition | www3.pny.com |
Nośnik systemowy | Intel SSD 510 250 GB | www.intel.com |
Karta dźwiękowa | Asus Xonar HDAV 1.3 Deluxe | www.asus.com |
Schładzacz procesora | Zalman CNPS12X | www.zalman.com |
Zasilacz | Be quiet! Dark Power Pro 900 W | www.listan.net |
Monitor | Philips Brillance 273P3LPH | www.philips.pl |
Testy wykonaliśmy w 64-bitowym środowisku Windows 7 Professional z Service Pack 1.
Testy wydajności
Jak zwykle przeprowadziliśmy kilka testów wydajności. W przypadku domyślnych ustawień BIOS-u (przed testem czyścimy zawartość CMOS-u) stawka jest względnie płaska – i wszystkie płyty dobrały sobie te same ustawienia pamięci (DDR3-1600 CL11). W kilku jednak testach szczególnie dobrze wypadł model MSI, gdyż w domyślnych ustawieniach BIOS-u bardzo chętnie włączał mnożnik o dwa większy niż konkurencja.
Testy wydajności po podkręceniu
W tym przypadku walczyliśmy o jak najszybszy zegar procesora i jak najlepsze parametry pamięci. Jednak schładzacz, z którego korzystamy, nie pozwolił ustawić wyższego napięcia procesora przy zachowaniu rozsądnej temperatury działania. Kości pamięci, z których korzystaliśmy, nie mogły, niestety, pracować z dzielnikiem pamięci DDR3-2400 przy domyślnych opóźnieniach i z napięciem 1,7 V. Także procesor nie osiągnął na żadnej z testowanych płyt stabilności z mnożnikiem 48 w aplikacji Linx 0.6.4 AVX Edition, a więc maksimum dla wszystkich płyt było takie samo: 4700 MHz.
Także po podkręceniu stawka jest równa: żadna płyta nie okazała się wyraźnie lepsza, mimo że we wszystkich przypadkach korzystaliśmy z dodatkowych opcji w BIOS-ie przeznaczonych do „starszych benchmarków”.
Testy poboru energii elektrycznej
Testy poboru energii elektrycznej przeprowadzamy w stanie bezczynności (wyświetlanie pulpitu) oraz maksymalnego obciążenia (Linx 0.6.4 AVX).
a) Domyślne ustawienia BIOS-u
Zawody zdecydowanie przegrywa płyta Gigabyte'a ze swoją 32-fazową sekcją zasilającą procesor. Całkiem jednak możliwe, że przyczyniły się do tego również inne układy znajdujące się na płycie. Nie najlepiej wypadła też płyta Asusa, ale można to zrozumieć, bo także jej wyposażenie jest bardzo bogate. W spoczynku mamy dwóch liderów: modele ASRocka i MSI.
b) Ustawienia podkręcone
Po podkręceniu procesora podczas bezczynności zdecydowanie prowadzi płyta MSI, która wyłącza zbędne fazy zasilające. Nieźle wypadła też konstrukcja Asusa. A model Gigabyte'a ponownie bije rekordy energochłonności w spoczynku..
Końcowe przemyślenia
Podsumowując dzisiejsze starcie, trzeba przyznać, że w domowych warunkach każda z przedstawionych płyt pozwoli wycisnąć dosłownie wszystko z procesorów Ivy Bridge oraz Sandy Bridge. Pewne różnice mogą się pojawić dopiero przy chłodzeniu ekstremalnym, czyli azotem. Wszystkie należą do klubu 7 GHz+, czyli na każdej z nich ktoś osiągnął taktowanie procesora na poziomie 7 GHz, przynajmniej w jednym rdzeniu. Trudno też brać pod uwagę możliwości podkręcania z wykorzystaniem niekonwencjonalnego układu chłodzenia, bo nie jest to dyscyplina popularna w naszym kraju. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych czy Skandynawii, gdzie sporo śmiałków próbuje swoich sił, samodzielnie kupując azot i odpowiedni sprzęt.
Rzuca się w oczy jeszcze jeden podział. Otóż o ile płyty MSI Z77 MPOWER oraz ASRock Z77 OC Formula kosztują w granicach zdrowego rozsądku, to ceny czołowych modeli Gigabyte'a i Asusa – już niekoniecznie. Tym bardziej że chodzi o platformę LGA1155, dla której nie ma żadnych procesorów sześciordzeniowych. Tak naprawdę Gigabyte Z77XP-UP7 i Asus Maximus V Formula rywalizują już ze swoimi odpowiednikami z gniazdem LGA2011. A przecież jest czterordzeniowy, względnie tani procesor Core i7 3820, który nawet ma więcej pamięci podręcznej niż Core i7 3770K.
Jednak z punktu widzenia kogoś, kto jest zdecydowany na płytę bezkompromisową, dzisiejsze starcie zdecydowanie wygrywa Asus Maximus V Extreme. Jest lepiej przystosowany do chłodzenia ekstremalnego (wbudowany termometr), zapewnia OC Key, który może być w takich sytuacjach przydatny, a ponadto w jego BIOS-ie dodano wiele profili z gotowymi ustawieniami dla wyrafinowanych modułów pamięci. Jest to płyta absolutnie bezkompromisowa i jedyną jej wadą jest cena (choć jest częściowo usprawiedliwiona, chociażby obecnością kontrolera Thunderbolt). Model Gigabyte'a mimo świetnej sekcji zasilania sprawia wrażenie płyty, która miała być demonstracją siły. I chociaż też jest na swój sposób ciekawa, to Asus Maximus V Extreme ma w sobie znacznie więcej duszy podkręcacza, nie mając przy tym wad rywala. Tym samym przyznajemy mu nagrodę „Power”.
Spośród płyt łatwiej dostępnych dla typowego użytkownika duże wrażenie zrobiła na nas konstrukcja MSI. MSI Z77 MPOWER jest oferowana w bardzo ciekawej cenie, a w warunkach domowego podkręcania zapewni to samo co znacznie droższe płyty. Napięcia procesora oraz pamięci były podczas testu idealnie stabilne, udało nam się osiągnąć to samo co na Maximusie V Extreme. Płyta nie zawiodła nas jakością zintegrowanego układu audio i była bogato wyposażona (moduł Bluetooth 3.0 oraz karta Wi-Fi 802.11n z zewnętrzną antenką). Tym samym postanowiliśmy przyznać jej rekomendację.
Nieco zawiódł nas model ASRocka. Mimo że jest to dobry produkt, to jednak nie potrafił się wpasować w żaden segment, bo mając tylko trzy sloty dla kart grafiki, jest nieco za droga w stosunku do wyposażenia. Zdecydowanie zabrakło dodatków obecnych w tańszej o 200 zł konstrukcji MSI. Jak na płytę z tego segmentu cenowego, razi także mały plastikowy wentylator, który prawdopodobnie nie wytrzyma dłużej niż rok. Dlatego sądzimy, że warto byłoby obniżyć cenę właśnie o jakieś 200 zł lub dodać równie ciekawe gadżety jak te, które firmy Gigabyte i Asus zapewniły w swoich bezkompromisowych modelach, i dopiero wtedy sprzedawać płytę drożej.