Prototype 2

Druga część gry Prototype, tak samo jak Sleeping Dogs, w której poprzednio testowaliśmy karty graficzne i procesory, jest tzw. sandboksem, co oznacza, że z wydajnością u niektórych może być krucho, szczególnie z wydajnością procesora. W grze wcielamy się w Jamesa Hellera, byłego żołnierza marines, który został zainfekowany tym samym wirusem co Alex Mercer z Jedynki. Cel? Zemsta. Człowiek, który sam w sobie jest śmiercionośną bronią, wkracza do Nowego Jorku i w wielkomiejskiej scenerii niesie śmierć i zniszczenie, a my – razem z nim. Żeby jednak na ekranie mogły pojawić się wszystkie smaczki graficzne i by można było bez przeszkód napawać się wysadzaniem pojazdów czy zabijaniem wrogów, trzeba mieć odpowiedni komputer. Co znaczy odpowiedni?

Najsłabsza konfiguracja nadająca się, zdaniem producenta, do gry