Be quiet! StraightPower CM 600 W PC Games Hardware Edition
Oto biel w każdym calu. Nie tylko obudowa zasilacza jest biała, ale także pudełko (jakżeby inaczej!) oraz dołączone okablowanie. Ten model otrzymał również certyfikaty 80 PLUS Bronze oraz NVIDIA SLI, czym producent chwali się już na opakowaniu.
Obudowa jest niemalże identyczna jak w niedawno testowanym przez nas modelu Be quiet! StraightPower CM 580 W, jednak biała barwa powoduje, że zasilacz wygląda zupełnie inaczej.
Także tylna ścianka nie odbiega od poprzednio testowanego modelu.
Jest jednak pewna dość istotna zmiana, jeśli chodzi o parametry elektryczne zasilacza. Maksymalna łączna obciążalność linii 12 V wzrosła z 38 A (w modelu 580 W) do 45 A. To ważne dla użytkownika korzystającego z prądożernych kart graficznych i podkręconych procesorów o najwyższej wydajności – a o 84 W większa łączna obciążalność linii 12 V z pewnością nie może pozostać niezauważona. Konstrukcja została więc nieco ulepszona. Obciążalność linii 3,3 V oraz 5 V jest bardzo podobna jak w modelu 580 W.
Okablowanie
Jeśli chodzi o montaż kabli, nic się nie zmieniło względem poprzednich modeli z serii StraightPower E7. Producent zastosował te same złącza. Są one czytelnie i zrozumiale opisane na obudowie.
Liczba poszczególnych złączy:
Zamontowane na stałe | ATX 24-pinowe | 1 |
---|---|---|
ATX P4 4-pinowe | 1 | |
EPS 8-pinowe | - | |
Zasilanie typu molex | - | |
Zasilanie typu SATA | - | |
Zasilanie PCI-E 6-pinowe | - | |
Zasilanie PCI-E 8-pinowe | - | |
Odpinane | EPS 8-pinowe | 1 |
Zasilanie typu molex | 6 | |
Zasilanie typu SATA | 7 | |
Zasilanie PCI-E 6-pinowe | 2 | |
Zasilanie PCI-E 8-pinowe | 2 |
Długość poszczególnych wiązek kabli:
ATX 24-pinowa | 55 cm |
---|---|
ATX P4 4-pinowa | 55 cm |
EPS 8-pinowa | 55 cm |
Zasilanie typu molex | 85, 70 cm |
Zasilanie typu SATA | 70, 100 cm |
Zasilanie PCI-E 6-pinowe | 55 cm |
Zasilanie PCI-E 8-pinowe | 55 cm |
Grubość przewodu w wiązce EPS 8-pinowej | 2 mm |
Zmiany w wyglądzie dotyczą, jak wspomnieliśmy, również kabli. Wersja PCGH otrzymała kable białe... I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że siateczkowe oploty zostały zastąpione przez płaskie koszulki izolacyjne. Dzięki temu zabiegowi te dość nieprzyjemne w układaniu wiązki przewodów udało się zamienić w nieco bardziej elastyczne i wygodne taśmy. Ci, którzy nie przejmują się zanadto ułożeniem kabli, też powinni być zadowoleni, bo to jednak miła odmiana. Szkoda, że ośmiopinowa wiązka EPS nie została zintegrowana na stałe, gdyż korzysta z niej lwia część płyt głównych dostępnych na rynku i nie każda działa z podłączonym jedynie złączem ATX czteropinowym. Co istotne, w wersji PCGH tego zasilacza znajdziecie teraz aż cztery wtyki zasilające karty grafiki.
Wybrane testy parametrów elektrycznych
Przeprowadziliśmy także testy parametrów elektrycznych za pomocą Platformy Testowej Zasilaczy (PTZ). W skrócie obciążenie linii w poszczególnych testach PTZ jest następujące:
Nr testu PTZ | 12 V | 5 V + 3,3 V | –12 V |
---|---|---|---|
1 | 5% | 10% | 0% |
2 | 20% | 10% | 0% |
3 | 100% | 20% | 0% |
4 | 80% | 100% | 0% |
5 | 20% | 100% | 0% |
6 | 20% | 100% | 0% |
7 | 5% | 40% | 0% |
8 | 5% | 0% | 100% |
Ze względu na formę publikacji przedstawiamy Wam tylko kilka najważniejszych dla tej klasy zasilaczy wykresów. Na początek PTZ test 3, zakładający 100% obciążenie linii +12 V oraz stosunkowo niewielkie, bo tylko 20% pozostałych.
W przypadku linii +12 V nie ma odstępstw od norm, a trzeba pamiętać, że ta linia w opisywanym modelu zapewnia parę amperów więcej.
Drugim ważnym testem jest PTZ test 4, sprawdzający prawie maksymalne możliwe obciążenie zasilacza (100% obciążenie linii +12 V oraz 80% łącznej obciążalności linii 3,3 V oraz 5 V. Istotne będą więc wszystkie napięcia.
W modelu firmy Be quiet! na żadnej linii normy napięciowe nie zostały przekroczone.
Pozostałe testy PTZ także nie wykazały przekroczenia normy.
Podsumowanie
Zasilacz ma aż cztery złącza do zasilania karty grafiki, więc w każdej konfiguracji multi-GPU z pewnością się sprawdzi. Także wzmocniona do 45 A (w porównaniu z 38 A w modelu 580 W) obciążalność linii +12 V z pewnością pomoże w budowaniu prądożernych konfiguracji. W przeprowadzonych przez nas testach prądowych zasilacz spisywał się dobrze: napięcia nie przekraczały norm nawet przy maksymalnym obciążeniu. System odpinania kabli identyczny jak w innych zasilaczach Be quiet! jest dobrze przemyślany i wygodny – jedynie ośmiopinowa wiązka EPS mogłaby znaleźć się w standardowej konfiguracji zamiast czteropinowej.
Be quiet! StraightPower 600 W PCGH Edition jest produktem wprowadzonym okolicznościowo, jako seria limitowana. W przeszłości Be quiet! wygrywał w plebiscycie na najlepszego producenta zasilaczy wśród czytelników magazynu PC Games Hardware, więc postanowiono stworzyć produkt z myślą o nich, czyli w zdecydowanej większości graczach. Biel zasilacza i okablowania z pewnością może się podobać. Także koszulki wyglądają znacznie lepiej od tradycyjnych siateczkowych oplotów. Właściciele recenzowanej przez nas kilka miesięcy temu obudowy Fractal Design Define R2 mogą odetchnąć z ulgą – oto zasilacz, który nareszcie będzie pasował (wbrew pozorom) do ciemnego wnętrza z białymi akcentami w postaci wentylatorów. Warto jednak przy tym zadbać, aby również pozostałe przewody w obudowie były białe, bo pomarańczowe kabelki SATA Gigabyte'a lub czerwone MSI będą się gryzły z bielą „taśm” Be quiet!.
Wszystko to w sugerowanej cenie 449 zł, czyli nieodbiegającej znacznie od zasilaczy podobnej klasy (z trzyletnią gwarancją). Dlatego uznajemy ten model nie tylko za stylistyczną ciekawostkę na zatłoczonym rynku.
Dostarczył: