HP ProBook 4510s jest oferowany w dwóch wariantach kolorystycznych: czarnym (standardowym) oraz rubinowym, któremu to mieliśmy okazję się przyjrzeć. Pozostałe elementy wzornictwa są oczywiście wspólne.
Notebook HP, jako rozwiązanie przede wszystkim biznesowe, musi spełniać określone wymagania. W takim przypadku najważniejsza jest niezawodność, wygoda pracy oraz wysoka wydajność w typowo biurowych zastosowaniach. Długi czas pracy na baterii jest mile widziany. Zupełnie niepotrzebna jest za to wysoka sprawność zintegrowanej karty graficznej – nikt na tego typu laptopach nie będzie grał w Crysisa.
Model: | ProBook 4510s (VC191EA) |
Zastosowany procesor: | Intel Core 2 Duo T6670 2,2 GHz, 2 MB L2 |
Chipset: | Intel PM45 |
Układ graficzny: | ATI Radeon HD 4330 80 procesorów, DirectX 10.1, 512 MB RAM |
Matryca LCD: | TFT 15,4 cala, podświetlenie LED, 1366×768, powłoka matowa |
RAM: | 1× 1 GB + 1× 2 GB DDR2 Maksymalnie 8 GB |
Dysk twardy: | WD Scorpio Blue 500 GB 5400 obr./min (WD5000BEVT) |
Napęd optyczny: | Nagrywarka DVD TSSTcorp TS-L633M 8× DVD +/-R, 6× DVD-R DL, 24× CD |
Karta dźwiękowa: | 2.1, SoundMAX |
Głośniki: | Dwa, stereo |
Komunikacja: | LAN 100/1000 Mb/s Wi-Fi 802.11 a/b/g/n Bluetooth v2.0 |
Bateria: | 4200 mAh, sześć komór |
Wymiary i waga: | 372×250×32 mm 2,6 kg bez baterii |
Porty wejścia-wyjścia: | Cztery porty USB 2.0 Czytnik kart pamięci: SD, xD, MMC, MS LAN (RJ-45) HDMI D-Sub Wejście zewnętrznego mikrofonu Wyjście słuchawek/głośników |
System operacyjny: | Windows 7 w wersji 32-bitowej |
Dołączone oprogramowanie: | HP Recovery Manager HP QuickLook 3 HP SoftPaq Download Manager Roxio Creator Business InterVideo WinDVD |
Inne: | 2-megapikselowa kamera, dołączony plecak, myszka optyczna |
Cena: | Ok. 3000 zł |
Gwarancja: | 24 miesiące |
HP ProBook 4510s z zewnątrz Notebook zachował dość standardową linię. Kanciasta, ale wytrzymała obudowa spełnia swoje zadanie. Nie brudzi się po jednym dotknięciu (zwykle*), pozwala też swobodnie unieść laptop, trzymając go za jeden róg, bez obaw o bezpieczeństwo umieszczonych wewnątrz elementów.
Można powiedzieć, że obudowa faktycznie się nie brudzi, ale nie do końca jest to prawdą. Część, na której trzymamy nadgarstki, jest wykonana z chropowatego plastiku, który rzeczywiście dobrze znosi trudy użytkowania. Podobnie aluminiowy pas nad klawiaturą i zewnętrzna, plastikowa część pokrywy matrycy. Niestety, nie można tego powiedzieć o klawiaturze i wewnętrznej części klapy. O ile w przypadku tej pierwszej nie jest to wielki problem, bo trzeba się postarać, by zostawić jakieś bardziej widoczne ślady palców między klawiszami, o tyle na obudowie matrycy ślady są już dość mocno widoczne. Każda zmiana nachylenia klapy – a to, jak się okazuje, trzeba robić często – wiąże się z dotknięciem palcami części wykonanej z czarnego błyszczącego plastiku. W zasadzie nie da się go utrzymać w idealnej czystości, a ciągłe przecieranie np. chusteczką pozostawia widoczne rysy.
Dla bardziej zaawansowanych użytkowników wadą nie do zaakceptowania będzie trzyczęściowa konstrukcja obudowy laptopa: klapa z ekranem, dół oraz góra podstawy notebooka. Aby wymienić dysk twardy bądź rozbudować komputer o większą ilość RAM-u, trzeba dosłownie rozkręcić całe urządzenie. Szkoda. Sądziliśmy, że dziś standardem jest modułowość laptopów. Widocznie producent zakłada, że użytkownik tego notebooka nie będzie umiał sam wymienić modułów RAM.
Klawiatura oraz panel dotykowy Klawiatura została wykonana w stylu „chiclet keyboard” – każdy klawisz wystaje osobno z obudowy. To rozwiązanie ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników – my należymy do tych pierwszych. Całość działa cicho (wyjątkiem jest spacja, która jest wyraźnie głośniejsza) i pewnie.
Rozłożenie poszczególnych klawiszy w HP ProBook 4510s jest wręcz idealne. Mamy osobną sekcję numeryczną, nad którą znalazły się cztery klawisze funkcyjne: home, end, page up, page down. Inne najczęściej używane klawisze: insert oraz delete, znalazły się nad dużym backspace. Pochwały należą się również za delikatne odseparowanie strzałek od reszty klawiatury. Ctrl znalazł się na lewo od klawisza funkcyjnego fn, co większość uzna za zaletę. Jak widać, klawiatura bardzo się upodobniła do typowo desktopowych rozwiązań, a przez to stała się bardzo wygodna.
Nie jesteśmy przekonani co do większej długości pierwszego rzędu klawiszy (tego ze spacją). Osoby piszące bezwzrokowo będą potrzebowały trochę czasu na przyzwyczajenie się.
Dzięki klawiszowi fn można ustawiać następujące opcje:
- pomoc
- drukuj
- przeglądarka WWW
- przełącz na zewnętrzny wyświetlacz
- uśpij komputer
- zablokuj komputer
- regulacja poziomu podświetlenia matrycy (11 poziomów)
- regulacja głośności z całkowitym wyciszeniem
Panel dotykowy to produkt firmy Synaptics. Rozdzielczość jest wystarczająca do codziennej pracy. Przewijanie w pionie działa dość sprawnie, brakuje obsługi gestów. Niestety, przyciski działają w sposób daleki od ideału: nie wciskają się w całości, a pod skosem – tylko część bliższa użytkownikowi, podczas gdy ta górna pozostaje w pierwotnym położeniu. Po prostu nie ma możliwości wciśnięcia przycisku w inny sposób. Naszym zdaniem jest to bardzo duża wada.
Wejścia i wyjścia HP wyposażył swój produkt w szereg wyjść i wejść. Ich rozłożenie jest naszym zdaniem bardzo dobre, choć nie obyło się bez wpadek. Z prawej strony znajdziecie dwa porty USB oraz napęd optyczny (nagrywarka DVD). Tam też umieszczono wejście zasilacza sieciowego. Tył ze względu na sposób montowania ekranu został pozbawiony wszelkich wyjść. Z lewej strony umieszczono porty: LAN 1000/100 Mb/s, D-Sub, HDMI oraz następne dwa USB, a z przodu – audio: wejście mikrofonowe oraz wyjście liniowe (np. na słuchawki). Tam też znalazł się czytnik kart typu flash. I to właśnie wyjścia audio są naszym zdaniem źle umieszczone, bo laptop trzymany na kolanach po podłączeniu słuchawek jest mało wygodny.
Na górze klapy (tradycyjnie) umieszczono 2-megapikselową kamerkę oraz mikrofon. Dzięki temu podczas rozmowy przez Skype'a nie zasłoni go dłoń pisząca na klawiaturze.
Przenośność – rozmiary oraz bateria Rozmiary notebooka to 372×250×315 mm (odpowiednio: szerokość, głębokość oraz wysokość). HP ProBook 4510s waży wraz z baterią niecałe 3 kg. Obydwa te parametry są jak najbardziej do przyjęcia w tej klasie urządzeń. Zastosowano sześcioogniwową baterię o pojemności 4200 mAh. Pozwala ona na pracę typowo biurową przy wysokiej jasności ekranu przez około 4,5 godziny. Jest to wynik bardzo dobry w tej klasie sprzętu. Bez problemu można też obejrzeć film HD w rozdzielczości 1080p – bateria wystarczyła na niemal trzy godziny projekcji z dźwiękiem przy niemal maksymalnej sile podświetlenia ekranu – to też bardzo dobry wynik. W innych wersjach HP 4510s można znaleźć pojemniejszą baterię: ośmioogniwową. Według producenta umożliwia ona o około dwie godziny dłuższą pracę bez zewnętrznego zasilania.
Nagłośnienie Tutaj mamy pewne zastrzeżenia. Jakość wbudowanych głośników sprawia, że nadają się w zasadzie tylko do odtwarzania dźwięków Windows, ewentualnie rozmowy przez komunikator (np. Skype). Słuchanie muzyki czy oglądanie filmów raczej nie będzie przyjemnością. Nieporównywalnie lepiej sprawdza się wyjście liniowe słuchawek. Pochwalić możemy też mikrofon za duże wzmocnienie. Rozmowa przez Skype'a jest jak najbardziej możliwa, co w przypadku wielu notebooków czy płyt głównych wcale nie jest oczywistością.
Ekran o przekątnej 15,6 cala HP w swoim notebooku zastosował 15,6-calową matrycę. Została ona podświetlona diodami LED. Jest to ekran panoramiczny, co może trochę dziwić w urządzeniu do zastosowań biznesowych. Trzeba jednak pamiętać, że dotychczas notebooki były bardziej „kwadratowe” niż „prostokątne”. Ten drugi kształt umożliwia lepsze wykorzystanie dostępnej przestrzeni przy zachowaniu podobnych rozmiarów, m.in. klawiatura może być szersza, a tym samym wygodniejsza. Maksymalną rozdzielczością matrycy jest 1366×768. Trochę mało, jak na tej wielkości ekran, szczególnie jeśli chodzi o wysokość. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że testowany laptop jest dostępny w kilku wersjach, które różnią się między sobą wieloma elementami. Pełną listę razem z cenami znajdziecie tutaj. Różnice dotyczą również zastosowanych matryc. Teoretycznie można tam znaleźć aż cztery różne, z czego dwie są matowe, a dwie „błyszczące”. My testowaliśmy tę pierwszą.
Sama matryca to typowa TN, której kąty widzenia pozostawiają wiele do życzenia. W testowanym modelu ta wada nie została choćby w części wyeliminowana. W pionie patrzeć na ekran można praktycznie tylko z jednej pozycji. Wystarczy, że na tym samym krześle przy tym samym ustawieniu notebooka usiądzie osoba wyższa lub niższa o 6–8 cm, i już kontrast będzie gorszy. W poziomie jest dużo lepiej, co szczególnie w zastosowaniach biznesowych jest karygodne. Po co osoba siedząca na konferencji obok nas ma widzieć zawartość naszego ekranu?
Z powodu takich, a nie innych parametrów matrycy ważna jest zatem regulacja kąta nachylenia ekranu. Zawiasy są solidne i trzymają mocno, ale nie przesadnie – klapa sama nie opada. Niestety, jej maksymalne odchylenie jest niewielkie: około 120–130°. W połączeniu z kiepskimi kątami widzenia może się okazać, że jeśli z jakiegoś powodu użytkownik na konferencji wstanie z siedziska i będzie chciał kątem oka rzucić na ekran, to nawet jego maksymalne odchylenie nie pozwoli zobaczyć obrazu w odpowiedniej jakości – niski kontrast na to nie pozwoli.
Odwzorowanie kolorów jest poprawne – wystarcza do codziennej pracy w biurze. Ekran charakteryzuje się dużą jasnością: około 220 cd/m2, co pozwoli pracować nawet w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu. Równomierność podświetlenia jest bardzo dobra – odchylenia na poziomie 10% są niezauważalne dla ludzkiego oka.
Testy wydajności – kompresja i kodowanie Testowany notebook został wyposażony w procesor ze średniej półki wydajnościowej: Core 2 Duo T6670 o częstotliwości 2,2 GHz i 2 MB L2. Współpracuje on z dwoma modułami pamięci: 1 GB oraz 2 GB w trybie Dual-DDR2. Poniżej przedstawiamy wyniki testów w porównaniu z Core i7 720QM oraz Core 2 Duo P8600.
Filmy Flash, H.264 oraz x264 Core 2 Duo T6670 razem z Radeonem HD 4330 zapewniły całkowicie wystarczającą wydajność. Zarówno najwyższej jakości filmy w H.264/x264, jak i flashowe dostępne w internecie działały z pełną płynnością.
Wydajność w grach 3D Radeon HD 4330 nie aspiruje do miana demona wydajności. Jest to układ przeznaczony głównie do zastosowań multimedialnych (filmy HD).
Zgodnie z oczekiwaniami nawet GeForce GT 130M okazał się szybszym układem. Ale trudno uznawać to za wadę w tych zastosowaniach oraz w tej klasie sprzętu.
Dysk twardy, napęd optyczny, temperatury oraz głośność W testowanym notebooku zastosowano dysk twardy Western Digital z serii Scorpio Blue 500GB (model: WD5000BEVT). Talerze kręcą się w nim w tempie 5400 obr./min. Choć wydajność jest przyzwoita, to głośność jest zbyt duża. HP ProBook 4510s byłby naprawdę cichym urządzeniem, gdyby nie zainstalowany dysk twardy. Jeśli pamiętacie pisk łożysk archaicznych już dysków twardych o pojemności rzędu 10 GB, to wiedzcie, że WD zafundował nam to samo, tyle że w mniejszym natężeniu. Do tej kwestii wrócimy za chwilę.
Wydajność dysku zbadaliśmy programem HD Tune.
Napęd optyczny to nagrywarka DVD TSSTcorp TS-L633M. Niestety, jej sprawność jest stosunkowo niska. Czasy odczytu plików są bardzo długie.
Temperatury Produkowany w procesie 45 nm procesor Intel Core 2 Duo zadowala się niewielką ilością energii. Podczas pełnego obciążenia udało się nam zwiększyć jego temperaturę do około 60°. Obudowa nie nagrzewa się zbytnio – szczególnie od góry:
Gorzej jest od dołu – trzymanie notebooka na kolanach przy pełnym obciążeniu może być mało komfortowe. 60°C to na dłuższą metę zdecydowanie za dużo, jak na wytrzymałość ludzkiego ciała.
Głośność Notebook działa cicho: pomiary wykazały natężenie dźwięku 32 dB. Oczywiście dysk w typowym biurowym otoczeniu zostanie całkowicie zagłuszony, ale wieczorem w domowym zaciszu będzie wyraźnie słyszalny.
Pełne obciążenie komputera powoduje wzrost temperatury znajdujących się wewnątrz elementów, a to przekłada się wyższe obroty wentylatora. Wtedy szum jest bardzo duży: 53 dB. Jednak trzeba się trochę postarać, by doprowadzić notebooka do takiego stanu, i na co dzień będzie to raczej rzadkością.
Podsumowanie
Przetestowany przez nas HP ProBook 4510s to urządzenie przeznaczone dla klientów biznesowych, a ci zwracają uwagę także na wygląd. Kolorystyka, odmienna od typowej szaro-czarnej tonacji „biznesówek”, robi dobre wrażenie – nie ma mowy o przekroczeniu granic dobrego smaku. Na pewno nie jest to brzydkie kaczątko :)
Wydajność jest wystarczająca do typowo biurowych zastosowań, choć dwurdzeniowy procesor Intela z serii Core 2 Duo T6xxx demonem wydajności nie jest. Nie zawodzi też karta graficzna, która choć zdecydowanie nie sprawdzi się we współczesnych grach, do biznesu jest w sam raz. Najważniejsze, że w podróży biznesowej można swobodnie pograć w starsze gry i obejrzeć film w jakości HD.
Głównymi zaletami ProBooka jest wysoka jakość wykonania oraz wygodna klawiatura. Listę plusów uzupełnia dość długi czas pracy na baterii, sporej wielkości ekran oraz sprawny mikrofon. Niestety, lista wad jest przynajmniej równie długa: niska rozdzielczość ekranu, kiepskie kąty widzenia, dziwnie działające przyciski panelu dotykowego, słaby napęd optyczny, nagrzewająca się obudowa, która uniemożliwia łatwy dostęp do pamięci czy dysku...
ProBook 4510s to ciekawa propozycja dla tych, którzy chcieliby usprawnić swoją pracę dzięki szybkiemu, wygodnemu i nieprzesadnie drogiemu notebookowi. Testowana przez nas wersja (plecak, mysz, 500 GB dysk, 3 GB RAM, Windows 7) kosztuje około 3000 - 3050 zł.
Do testów dostarczył: Hewlett-Packard
Cena w dniu publikacji (z VAT): około 3000 zł