W PCLab.pl mieliśmy ostatnio okazję wypróbować trzy takie urządzenia. Dwa to produkty firmy Wacom, kojarzonej z najlepszymi tabletami graficznymi. Oba wyposażono w charakterystyczne dla tego producenta bezprzewodowe piórka, działające bezprzewodowo i bez własnego zasilania bateryjnego. To sprzęt skierowany do różnego typu odbiorców. Model Bamboo Fun, najmniejszy z trójki, to oferta dla amatorów i użytkowników, którzy dopiero zaczynają pracować z tabletami. Jest mały, relatywnie tani (jak na produkty firmy Wacom) i ma bardzo „domowy” wygląd. Inaczej prezentuje się Intuos3 A5 Wide. Nie dość, że jest to produkt już zupełnie profesjonalny, to trafił do nas w wersji limitowanej, wyposażonej w dodatkowe narzędzia. Dla amatora będą zbyteczne, ale profesjonaliście mogą bardzo pomóc, jeszcze sprawniej udając „analogowy” warsztat artysty plastyka.
Trzeci model to pretendent do czołowych miejsc. Nie dość, że tablet Pentagram Virtuoso bardzo przypomina wyglądem modele firmy Wacom, to jeszcze producent bez ogródek wspomina o przełamaniu monopolu konkurenta. Czcze słowa to nie są, bo w porównaniu okazuje się, przynajmniej na papierze, że możliwości „wirtuoza” są często identyczne, a zdarza się nawet, że większe. W dodatku Pentagram wkłada użytkownikowi w dłoń bezprzewodowe piórko, które nie potrzebuje samodzielnego zasilania. To dotychczas był atut produktów firmy Wacom.
Jak prezentuje się sprzęt i czy rzeczywiście firma Pentagram przełamała monopol – o tym na kolejnych stronach artykułu. Zapraszamy.
Wacom Bamboo Fun
Producent profesjonalnych tabletów graficznych ma w swojej ofercie także „zabawki”. Sprzęt o mniej profesjonalnym charakterze, kierowany do masowego konsumenta, próbuje go kusić m.in. kolorową obudową. To coś, na co profesjonaliści raczej nie zwrócą uwagi, skupiając się bardziej na walorach użytkowych sprzętu. Może to być jednak jednym z czynników decydujących o wyborze urządzenia do domowej pracowni.
Producent oferuje w serii Bamboo trzy modele: Bamboo One, Bamboo i Bamboo Fun. Mimo że kieruje je do różnych odbiorców: zupełnie początkujących, biurowych i domowych, tak naprawdę wszystkie to sprzęt raczej amatorski, choć o niemałych możliwościach.
Model Bamboo Fun ma dwie wersje: Bamboo Fun Small i Bamboo Fun Medium, różniące się rozmiarem płytki wrażliwej na dotyk piórka.
Do nas trafił model Medium. Wymiary urządzenia to 280×235×11 mm. Pole aktywne tabletu jest oczywiście znacznie mniejsze: 217×135 mm. Testowany model ma kremowobiałą obudowę. W ofercie producenta można znaleźć też wersje: srebrną, czarną i niebieską.
Bamboo Fun działa z rozdzielczością 2540 dpi (punktów na cal) i rozpoznaje do 512 stopni nacisku piórka. (Czułość na nacisk może mieć odbicie w procesie nakładania naturalnie wyglądającego, ale wirtualnego tuszu, farby czy w grubości i kolorze śladu ołówka). To wartości w zupełności wystarczające do zastosowań amatorskich i półprofesjonalnych. Choć z tych drugich urządzenie wykluczy zapewne jego niewielki format.
By wodzić wskaźnikiem po ekranie, nie trzeba dotykać powierzchni tabletu rysikiem, bo jego ruchy są odczytywane już z 5 mm.
Bamboo Fun jest najbardziej płaski spośród testowanych modeli. Prócz aktywnego pola w formacie zbliżonym do nowoczesnych, panoramicznych wyświetlaczy charakteryzuje się ciekawym panelem kontrolnym umieszczonym centralnie nad polem rysowania, podobnie jak w modelu Bamboo. W przypadku Bamboo Fun to cztery okrągłe przyciski ExpressKey oraz położony na samym środku okrągły, wielofunkcyjny, dotykowy panel Touch Ring. Najważniejsze z jego funkcji to zmiana powiększenia i przesuwanie na ekranie dokumentów. Jest podświetlany na niebiesko.
Zupełnie płaski spód tabletu ma cztery gumowe nóżki. Dzięki nim Bamboo Fun postawiony na gładkiej powierzchni biurka na pewno się nie przesunie.
Urządzenie, tak jak pozostałe dwa w naszym przeglądzie, łączy się z komputerem przez interfejs USB. Odmiennie niż w pozostałych, przewód można wypiąć, co zdaniem producenta ma pomagać w przenoszeniu sprzętu. Naszym zdaniem ułatwia to także zgubienie kabla. Z całej trójki Bamboo Fun ma najkrótszy kabel: 160 cm.
Nieodłącznym elementem każdego tabletu jest piórko. Kupując sprzęt firmy Wacom, od dawna można być pewnym, że pisak nie będzie wymagać własnego zasilania. Piórko jest zasilane wprost z tabletu dzięki zjawisku indukcji elektromagnetycznej. Rozwiązanie to jest o tyle wygodne, że nie trzeba pamiętać o bateriach albo ładowaniu akumulatora, a sprzęt po podpięciu do portu USB od razu jest gotowy do pracy.
Piórko o długości ponad 15 cm (wraz z wymiennym rysikiem) w większej części pokrywa biały twardy plastik, jednak w miejscu uchwytu obciągnięto go szarą gumą, dającą lepsze oparcie dla palców. Nieco cięższy w części z rysikiem, okrągły pisak dobrze leży w dłoni.
W piórko wbudowano dwa niebieskie przyciski, które mogą symulować przyciski myszy, a za sprawą oprogramowania – mieć wiele innych funkcji. Idealnie wpasowują się pod kciuk, ewentualnie pod palec wskazujący, zależnie od sposobu chwytania.
Ważnym elementem pisaka z zestawu firmy Wacom jest zainstalowana na jego drugim końcu gumka. To oczywiście wirtualna gumka, która tak samo jak rysik jest wrażliwa na siłę nacisku. Oznacza to, że w programie graficznym współpracującym z tabletem może ona wycierać z różną wirtualną siłą, zależnie od siły, z jaką jest dociskana do powierzchni tabletu. Umieszczenie jej bezpośrednio na piórku jest bardzo wygodne: by usunąć coś z projektu, wystarczy obrócić w dłoni pisak.
W zestawie Bamboo Fun znajduje się też stojak dla piórka. Piórko można w nim umieścić pionowo lub poziomo, a dla najbardziej aktywnych użytkowników są dodatkowe rysiki, na wypadek gdyby pierwszy zupełnie się starł.
Ważnym dodatkiem jest oprogramowanie. W opakowaniu Bamboo Fun poza sterownikami umożliwiającymi programowanie przycisków tabletu i piórka oraz sterowanie innymi funkcjami sprzętu znalazły się aplikacje graficzne. Wacom proponuje aż dwie: Adobe Photoshop Elements 5.0 oraz ArtRage2. Ta druga jest przeznaczona raczej dla użytkowników domowych, ale ma nieprzeciętne możliwości, w tym niemal prawdziwe efekty malarskie.
Pentagram Virtuoso P 2005
Tablet graficzny Pentagram Virtuoso parametrami, kształtem i wrażeniami z użytkowania bardzo przypomina niektóre modele formatu A5 firmy Wacom. Oczywiście to żadna wada, wręcz przeciwnie. Od konkurencji odróżnia się dodatkowymi przyciskami sterującymi. Nic dziwnego, że producent chwali się przełamaniem monopolu firmy Wacom. Atutem produktu Pentagram jest cena. Ze wszystkich trzech porównywanych tabletów jest on najtańszy. Jego cena kształtuje się na poziomie 550-580 złotych.
Virtuoso P 2005 to model formatu A5. Wymiar obszaru aktywnego to 203×152 mm. Całe urządzenie mierzy 350×275×10 mm. Grubość miejscami jest większa, do 15 mm. Dzięki czarnemu błyszczącemu pokryciu wokół obszaru roboczego tablet prezentuje się elegancko i profesjonalnie.
Czułość działania jest znacznie większa niż w modelu Bamboo Fun, ale identyczna jak w trzecim z testowanych urządzeń, profesjonalnym tablecie serii Intuos3 firmy Wacom. To 5080 dpi. Urządzenie rozpoznaje 1024 poziomy nacisku. Położenie piórka jest odczytywane nawet z 10 mm – z takiej odległości można już sterować wskaźnikiem na ekranie.
Nad aktywnym obszarem znajduje się zielona dioda, wskazująca stan urządzenia. Dodatkowe przyciski sterujące oraz wirtualny suwak umieszczono po lewej stronie, bliżej górnej krawędzi. Te przyciski to właściwie wgłębienia w obudowie z polami wrażliwymi na dotyk. Pod nimi znajduje się dotykowy pasek, który w zależności od zastosowanej aplikacji może służyć do przewijania treści w oknie programu lub sterowania funkcją powiększania. Trzy z czterech sensorów są programowalne.
Cztery duże nóżki z gumy na spodzie tabletu zapewniają stabilność na gładkich powierzchniach. W pobliżu mocowania przewodu umieszczono dwa wgłębienia pozwalające wyprowadzić go z tyłu lub z lewej strony. Długość przewodu to około 190 cm. Na spodzie konstruktorzy Virtuoso przewidzieli też miejsce na pisak. Wciśnięty w specjalną lukę nie powinien jej niepostrzeżenie opuścić. To ciekawy pomysł, na który konkurent najwyraźniej nie wpadł.
Piórko wraz z rysikiem ma około 16 cm długości. W większej części jest pokryte polepszającą uchwyt gumą. Tak jak w dwóch pozostałych modelach jest pozbawione baterii i zasilane dzięki zjawisku indukcji elektromagnetycznej, więc wymaga jedynie, aby zasilany był tablet.
Szare piórko Pentagrama ma tylko jeden przycisk. Domyślnie symuluje on działanie jednego z przycisków myszki. Producent nie zastosował wirtualnej gumki. Zamiast tego funkcję gumki powiązano z wciśnięciem jednego z przycisków tabletu, co pozwala wycierać obraz bez obracania rysika. To mniej wygodne rozwiązanie w porównaniu z produktami firmy Wacom. W miejscu gumki piórko z zestawu Virtuoso ma uszko.
Brak gumki na pisaku to spora wada, ale Pentagram rekompensuje ją innymi rozwiązaniami. Tablet potrafi bowiem nie tylko rozpoznać położenie piórka, ale też wie, pod jakim kątem jest ono nachylone. Możliwość odczytywania dodatkowych danych zapewnia, że wirtualne narzędzia malarskie mogą działać jeszcze naturalniej, symulując np. rozprysk farby w kierunku zgodnym z ułożeniem piórka.
W zestawie Pentagram dostarcza stojak dla pisaka ze zintegrowanym pojemnikiem na dodatkowe rysiki i gadżet ułatwiający ich wymianę. Podstawka pozwala wstawić w nią pisak pionowo lub położyć go na płasko.
Wraz ze sprzętem dostajemy też oprogramowanie sterujące oraz aplikacje: PenMark, PenSign, PenWrite i PenMail. To proste narzędzia graficzne, które pozwalają korzystać z tabletu zaraz po wyjęciu go z opakowania, robić notatki bezpośrednio na pulpicie, tworzyć proste ilustracje itp. Niestety, brakuje „poważnych” aplikacji graficznych renomowanych producentów, choćby w ograniczonych czasowo wersjach, co może nieco dziwić, skoro sprzęt aspiruje do miana urządzenia profesjonalnego.
Wacom Intuos3 A5 Wide Special Edition
Wacom ma w ofercie bardzo wiele tabletów. Zaspokaja nimi potrzeby zarówno amatorów, którzy dopiero chcą zacząć przygodę z tabletem graficznym, jak i profesjonalistów oczekujących konkretnych rozwiązań, na przykład zajmujących się CAD, cyfrowymi mediami czy DTP. Intuos3 w szerokim formacie A5 Wide (z aktywnym polem o proporcjach 16:10) jest propozycją dla zawodowców zajmujących się przede wszystkim cyfrową fotografią, grafików i osób pracujących z obrazami HDTV. Do redakcji trafił model Special Edition, w którego skład oprócz zwyczajowego pisaka włączono też wirtualny pistolet natryskowy.
Czarny tablet jest najszerszym z omawianych dziś urządzeń. Sprzęt mierzy 418×262×14 mm. Jest też najcięższy, waży niemal półtora kilograma. Powierzchnia obszaru roboczego to 271×159 mm. Szeroki format jest dopasowany do proporcji nowych wyświetlaczy.
Wacom wspomina, że powierzchnia tabletu idealnie symuluje wrażenie prowadzenia pisaka po prawdziwym papierze. Rzeczywiście, rysik prowadzi się idealnie. Co jednak ciekawe, bardzo podobne wrażenia zapewnia urządzenie firmy Pentagram.
Tablet wykrywa 1024 poziomy nacisku piórka i umie rozpoznać pochylenie pisaka. Rozdzielczość urządzenia to 5080 dpi, podobnie jak w modelu firmy Pentagram. Pisak pozwala wodzić wskaźnikiem na ekranie z wysokości 6 mm.
Intuos3 A5 Wide prezentuje się bardzo profesjonalnie. Nad aktywnym polem świeci się jedynie dioda. Dodatkowe przyciski i paski sterujące są umieszczone po bokach tabletu w dwóch grupach. Nie są one w żaden sposób opisane. Środkowe przyciski po obu stronach mają jedynie wgłębienia, zapewniające palcom punkt odniesienia. Przyciski zwane ExpressKeys (osiem) oraz paski opisywane jako Touch Strips (dwa) można programować zależnie od potrzeb.
Spód Intuos3 A5 Wide to nie tylko cztery gumowe nóżki, ale także miejsce wyprowadzenia przewodu. Kabelek można zależnie od potrzeb wyprowadzić z tyłu tabletu lub z lewej strony. Tak jak poprzednicy Intuos3 komunikuje się z komputerem przez interfejs USB. Z całej trójki ten model ma najdłuższy przewód: aż 250 cm. To wystarczająco wiele, by nie zabrakło go nawet na sporych biurkach.
Piórko zwane Grip Pen jest najwygodniejsze z całej trójki. Jest też najdłuższe, bo wraz z końcówką ma około 17,5 cm. Tak jak pozostałe dwa pisak ma część pokrytą gumą, zapewniającą lepszy uchwyt. Jednak w dolnej części, w której zbiegają się przytrzymujące go palce, jest pogrubiony, co daje dodatkowe, komfortowe oparcie.
Pisak jest bezprzewodowy i działa bez baterii dzięki zjawisku indukcji elektromagnetycznej. Ten sposób zasilania sprawdza się w przypadku tabletów znakomicie. Umieszczonym na nim dwóm przyciskom towarzyszy gumka.
Rysiki piórka są wymienne, ale w odróżnieniu od pisaków od pozostałych tabletów w zestawie z Intuos3 A5 Wide znalazło się pięć rysików. Prócz trzech standardowych, z białego plastiku, dodano szarą końcówkę ze sprężynką, której „resorowanie” ma symulować bardziej „miękkie” narzędzia malarskie, oraz czarną, która ślizga się po powierzchni tabletu z większym oporem. Zróżnicowane końcówki to następny sposób, by narzędzia rysunkowe stosowane wraz z tabletem mogły jeszcze lepiej symulować prawdziwe akcesoria grafików i malarzy.
Ten sam zestaw końcówek jest dodawany do drugiego narzędzia oferowanego wraz z tabletem, pistoletu natryskowego Intuos3 Airbrush. 16-centymetrowy gadżet wyglądem przypomina prawdziwy pistolet natryskowy. Na jego obudowie można znaleźć pokrętło, które pozwala zmieniać ilość podawanej wirtualnej farby. Poza nim gadżet dostał dodatkowy programowalny przycisk, a po stronie przeciwnej do rysika zainstalowano gumkę. To narzędzie dla prawdziwych profesjonalistów, którym nie wystarczy zwykły pisak symulujący na tablecie działanie aerografu. Urządzenie podobnie jak piórko zapewnia 1024 poziomy nacisku. Wprowadzone nad tablet może automatycznie przełączać aktywne wirtualne narzędzie na aerograf.
W zestawie dostępny jest jeden stojak dla pisaków, pozwalający je ułożyć w pionie lub w poziomie. To ważny dodatek, bo gdy akcesoria rysunkowe nie są wykorzystywane, należy je przechowywać tak, by aktywne końcówki, rysiki i gumki nie były obciążane. Ma to zapewniać pisakom większą trwałość i wierne odwzorowywanie siły nacisku.
Oprogramowanie oferowane przez producenta to sterowniki oraz program Painter Essentials 3, rozbudowane narzędzie malarskie firmy Corel.
Bamboo Fun - oprogramowanie
Instalacja oprogramowania wszystkich trzech tabletów przebiega szybko i bezproblemowo. Urządzenia mają sterowniki do systemów Windows oraz Mac OS X. Są one konieczne, by wykorzystać dodatkowe funkcje sprzętu, na przykład związane z programowaniem przycisków.
Oprogramowanie Bamboo Fun po zainstalowaniu sterownika uruchamia samouczek, który przekazuje świeżo upieczonemu użytkownikowi podstawy pracy z tabletem. Podobnie jest po zainstalowaniu oprogramowania modelu Intuos3. Warto się z tymi samouczkami zapoznać, bo tablet może być nie tylko narzędziem rysunkowym, ale i niekiedy po prostu zastąpić myszkę. Domyślnie przyciski piórka symulują prawy przycisk myszy i pomagają podczas przewijania dokumentów. Przewijać można też za pomocą pierścienia dotykowego na tablecie. Cztery przyciski ExpressKeys oferują funkcje „wstecz”, „w przód”, przełączają uruchomione aplikacje systemu i uruchamiają notatnik Windows Journal. Funkcje te, tak jak działanie dotykowego koła (domyślnie zmieniającego skalę powiększenia), można modyfikować za pomocą oprogramowania.
Sterownik dostępny w języku polskim pozwala zmieniać takie parametry jak siła nacisku rysika i gumki, modyfikować szybkość dwukrotnego „kliknięcia” wykonywanego przez uderzenie dwa razy rysikiem w powierzchnię tabletu, ale też działania wywoływane przyciskami na piórku. Te, prócz domyślnych funkcji, mogą zastępować na przykład dwukrotne kliknięcie lewym przyciskiem myszy, jej pozostałe przyciski, uruchamiać menu podręczne, symulować naciśnięcie wybranego klawisza klawiatury czy uruchamiać wybraną aplikację. Ustawień jest bardzo dużo i użytkownik zapewne nie wykorzysta wszystkich.
Jedną z opcji dostępnych wprost z piórka jest tzw. menu podręczne. To pojawiający się na ekranie spis zawierający m.in. kombinacje klawiszy, aplikacje do uruchomienia i czekające na otwarcie dokumenty. Listy takich akcji i uruchamianych programów można budować samodzielnie.
Przyciski tabletu także nie są zaprogramowane na stałe. Niebieskie kółko może służyć do powiększania lub przewijania treści. Jego działanie można też w ogóle zablokować. Cztery przyciski Bamboo Fun można naciskać pojedynczo lub jednocześnie. Funkcja jednoczesnego wciskania może się przydać, bo okrągłe przyciski mogą symulować na przykład klawisze: Control, Shift, Alt, niekiedy wykorzystywane w parach w aplikacjach graficznych. Inne możliwe do zaprogramowania funkcje to przełączanie aplikacji, wyświetlanie systemowego pulpitu, symulowanie wciśnięcia wybranego klawisza klawiatury, otwieranie programów i dokumentów czy wywoływanie menu podręcznego.
Wszelkie wprowadzone zmiany można cofnąć jednym ruchem w menu.
Dodawana do Bamboo Fun aplikacja ArtRage 2 pozwala w chwilę po zainstalowaniu wyżyć się wirtualnym malarzom. Świetna współpraca z tabletem i realistycznie prezentujące się na ekranie narzędzia – daleko więcej od zawartości typowego piórnika ucznia na zajęciach plastycznych – to gwarancja świetnej zabawy.
Adobe Photoshop Elements 5.0 to silna aplikacja do modyfikowania cyfrowych fotografii i zarządzania nimi. Także ona zapewni niezłą zabawę z tabletem Bamboo, choć dla początkujących użytkowników, do których ten sprzęt jest kierowany, z pewnością ArtRage 2 będzie atrakcyjniejszy.
Mimo że tablet nie ma parametrów pozostałej dwójki, nie daje tego odczuć podczas pracy. Linie w ArtRage 2 są gładkie, nigdzie nie da się zauważyć prostokątnych niedokładności wynikających z kłopotów z szybkością przekazywania danych. Rewelacja – choć niewielka powierzchnia urządzenia nie wszystkich zadowoli. W porównaniu do pozostałej dwójki inne są też odczucia podczas pracy: rysik przesuwa się płynnie, ale nie tak przyjemnie i miękko. Powierzchnia jest delikatnie chropowata.
Piórko świetnie pasuje do dłoni i daje podobne wrażenia jak to z zestawu firmy Pentagram. Doskonale sprawdza się umieszczona na nim gumka.
Virtuoso - oprogramowanie
Pentagram Virtuoso zaskakuje marnym oprogramowaniem dodawanym do urządzenia. Poza sterownikiem jest to zestaw prostych aplikacji firmy Hanvonsoft wykorzystujących funkcje tabletu. To PenMark, PenMail, PenSign i PenWrite. Niewielkie aplikacje pozwalają malować tabletem wprost na pulpicie komputera, tworzyć notatki i odręczne listy elektroniczne. W porównaniu do konkurencji to stanowczo za mało.
Lepiej prezentuje się oprogramowanie sterujące tabletu. Sterownik Virtuoso pozwala dopasować do własnych upodobań nawet przebieg krzywej siły nacisku. Od tego ustawienia zależy, jak będzie zmieniać się grubość malowanej linii lub ilość nakładanej wirtualnej farby. Ustawienia pisaka umożliwiają też dobranie szybkości dwukrotnego kliknięcia.
Ważna zakładka ustawień tabletu to tzw. mapowanie. Pozwala ona wybrać, jak wiele powierzchni ekranu będzie odwzorowane na aktywnym obszarze tabletu. Domyślnie cały ekran rozciągnięty jest na całej powierzchni roboczej tabletu, jednak trzeba pamiętać, że podczas pracy z tabletem formatu 4:3 i ekranem 16:9 lub 16:10 może dochodzić do pewnych zniekształceń ruchu. Można do nich albo przywyknąć, albo dobrać obszar obsługiwanego ekranu.
Panel sterownika pozwala modyfikować ustawienia przycisków i paska dotykowego na tablecie. Niemożliwa jest zmiana funkcji przypisanej pierwszemu z przycisków. Ten może służyć tylko jako przełącznik gumki, współpracujący z pozbawionym jej pisakiem. Pozostałym można przypisywać funkcje przycisków myszy albo uruchamiać nimi wybrane aplikacje. Możliwe jest również unieruchomienie paska przewijania.
Tablet działa fantastycznie. Wysoka rozdzielczość i duża szybkość działania dają pewność, że rysowane za jego pomocą linie nie będą brzydko „połamane”, ale będą wyglądać niczym wykonane prawdziwym grafitem na prawdziwej kartce.
Pisak prowadzi się po aktywnej powierzchni tabletu świetnie – bardzo gładko i niemal bezgłośnie. Całość działa precyzyjnie, a 1024 wykrywane stopnie nacisku piórka to aż nadto.
Intuos3 A5 - oprogramowanie
Wacom Intuos3 A5 Wide ma najbardziej rozbudowane oprogramowanie sterujące. Wynika to częściowo z tego, że do zaprogramowania jest aż osiem przycisków i dwa paski na tablecie, dwa dalsze przyciski na piórku oraz jeden na aerografie. Intuos3 można dopasować oddzielnie do każdej z wykorzystywanych aplikacji graficznych.
Tak jak pozostałe sterownik ten umożliwia zmianę funkcji poszczególnych przycisków. Osiem na tablecie domyślnie działa w funkcji klawiszy: Control, Shift, Alt, oraz jako paski przewijania. Mogą też symulować przyciski myszki, mieć takie funkcje, jak „wstecz” i „do przodu”, przełączać aplikacje albo uruchamiać wybrane programy i dokumenty. Można też je wyłączyć.
Paski przewijania można zaprogramować tak, by ułatwiały zmianę powiększenia albo symulowały wciśnięcie sekwencji klawiszy. Pasek może obsłużyć jednocześnie dwie takie sekwencje. Wybiera się je przez naciśnięcie dolnej lub górnej części paska. W przypadku funkcji przewijania można dodatkowo sterować jego szybkością.
Sterownik umożliwia również skomponowanie własnego menu podręcznego, które będzie następnie wywoływane wybranym przyciskiem tabletu lub pisaków.
W przypadku Grip Pena można zmieniać czułość na pochylenie pisaka, siłę nacisku i szybkość dwukrotnego uderzenia w tablet. Funkcje można zmienić dwóm przyciskom pisaka, ale także rysikowi. Zamiast podstawowego kliknięcia może on symulować wciśnięcie wybranego klawisza, uruchamiać wybrany program lub otwierać menu podręczne. To oczywiście tylko niektóre z funkcji.
Zmieniać można też nacisk gumki i jej funkcje. W Intuos3 gumka nie musi wycierać, ale na przykład symulować kliknięcia lub włączać wybrane programy.
Podobne zmiany można wprowadzać w ustawieniach pistoletu natryskowego, choć nie dotyczy to działania rolki.
W ustawieniach Intuos3 A5 Wide nie zapomniano też o mapowaniu ekranu. Ta funkcja także jest rozbudowana. Można wybrać m.in. orientację mapowanego ekranu w stosunku do tabletu. Można też dopasować format tabletu do wyświetlacza, wybrać część obszaru ekranu obsługiwanego przez tablet lub fragment tabletu reprezentujący całą powierzchnię ekranu. Kombinacji jest naprawdę wiele.
Z profesjonalnym tabletem firmy Wacom oferowany jest tylko jeden program. W rękach specjalisty, który akurat nie będzie miał pod ręką ulubionych narzędzi, Corel Painter Essentials 3 może stać się potężnym narzędziem rysunkowym z przebogatą paletą instrumentów, świetnie współpracującym nie tylko z pisakiem, ale i wirtualnym pistoletem natryskowym.
Narzędzia Intuos3 są bardzo wygodne. Pistolet natryskowy leży w ręku niczym prawdziwy aerograf, a piórko Grip Pen idealnie układa się między palcami. Jego kształt jest świetnie dopracowany. Prowadzenie narzędzi po tablecie nie pozostawia nic do życzenia. To świetny produkt, niestety, także zdecydowanie najdroższy spośród testowanych.
Podsumowanie
Każdy z trzech testowanych tabletów w rękach zdolnego artysty może zmienić się w narzędzie, które przeniesie jego kunszt na ekran komputera. Możliwości wszystkich trzech są zupełnie wystarczające do zastosowań amatorskich, ale nawet Bamboo Fun firmy Wacom oferuje opcje wykraczające poza obszar, którym zainteresuje się początkujący użytkownik. Wystarczające dla amatora są także podstawowe parametry działania nawet najmniejszego z testowanych tabletów – zarówno rozdzielczość, jak i czułość na nacisk. Pół tysiąca stopni nacisku na pewno mu wystarczy.
Bardzo ważne jest też dołączone do tabletów oprogramowanie. Pozwala ono szybko zacząć korzystać z urządzenia, a bardziej wprawnym grafikom amatorom – tworzyć skomplikowane prace. Zapewni niezłą zabawę nawet tym, którzy nie mieli wcześniej współpracującej z tabletem aplikacji. Bamboo Fun kusi dwoma atrakcyjnymi narzędziami o dużych możliwościach i – co ważne szczególnie dla początkujących grafików amatorów – nieskomplikowanych w użyciu.
Jeśli jednak użytkownik nie będzie zwracać uwagi na oprogramowanie, a liczyć będzie się tylko sprzęt, Bamboo Fun na pewno przegra z tabletem firmy Pentagram. Bo Virtuoso jest świetny i, co ważne, sporo tańszy. To sprzęt nadający się także do wielu profesjonalnych zastosowań.
Virtuoso oferuje duży obszar roboczy formatu A5 oraz wyraźnie lepsze od Bamboo parametry działania. Wyjąwszy kształt piórka wrażenia z pracy nie ustępują nawet bardziej profesjonalnemu tabletowi Wacom. Linie kreślone na powierzchni Virtuoso są gładkie i bez typowych dla wolniejszych tabletów kanciastych zniekształceń. Urządzenie rewelacyjnie oddaje pociągnięcia dłonią, a dająca się ustawiać siła nacisku o ponad tysiącu rozpoznawanych stopni zapewnia zbliżone do naturalnego nakładanie wirtualnych farb czy rysowanie linii.
Świetnie sprawdzają się też sensorowe przyciski. Warto również pamiętać, że tablet wykrywa kąt pochylenia piórka względem powierzchni aktywnej. To dodatek, który jeszcze bardziej zbliża tablet do prawdziwych narzędzi grafika i malarza. Do tego całość wyglądem bardzo przypomina sprzęt firmy Wacom.
Wadą, której nie ma pozostała dwójka, jest brak gumki na końcu piórka. Mogłoby się wydawać, że to błahostka, jednak podczas pracy z tabletem łatwiej jest obrócić piórko i coś wirtualnie wyczyścić, niż skorzystać z przycisku na tablecie.
Inny kłopot to brak dołączonego do sprzętu oprogramowania. W pudełku z Virtuoso można znaleźć jedynie proste aplikacje, które nijak mają się do potężnych narzędzi zapewnianych przez konkurenta. Szkoda. Jednak atrakcyjna cena sklepowa w stosunku do oferowanych możliwości, około 550 złotych, na pewno napsuje krwi menedżerom firmy Wacom, szczególnie kiedy porównają oni ten sprzęt z modelem chętnie stawianym przez Pentagram naprzeciw Virtuoso, tabletem Intuos3 A5.
Najdroższym, ale i najbardziej profesjonalnym tabletem w teście jest Intuos3 A5 Wide. Nasz dodatkowo pochodził z limitowanej serii wydanej na 25. urodziny firmy. Za 1800 złotych można dostać tablet wykończony czarnym błyszczącym plastikiem, podobnie jak w przypadku modelu Virtuoso. To model w wersji szerokiej, lepiej dopasowany do współczesnych, panoramicznych ekranów i zadań związanych z produkcją materiałów HDTV.
Tablet ma najwięcej przycisków i aż dwa paski, które odpowiednio zaprogramowane mogą niemal uniezależnić użytkownika od klawiatury podczas pracy z obrazem. Oprogramowanie sterujące pomaga dopasować urządzenie do własnych potrzeb. Przyciski można programować niezależnie dla różnych aplikacji graficznych.
Powierzchnia robocza Intuos3 jest doskonała. Piórko świetnie się po niej prowadzi, dając użytkownikowi uczucie nieskrępowania. Mimo że zapewnia ona odczucia bardzo podobne do Virtuoso, przewaga modelu firmy Wacom tkwi w wygodniejszym piórku. Bezprzewodowy Intuos Grip Pen dzięki zgrubieniu w dolnej części daje lepsze oparcie dla palców. Pisak ma dwa przyciski, zintegrowaną w górnej części gumkę oraz zestaw wymiennych rysików o różnej twardości, które po zamocowaniu w piórku zmieniają wrażenia odbierane przez prowadzącą je dłoń. Jak na produkt firmy Wacom przystało, piórko jest bezprzewodowe, działa na zasadzie indukcji, a tablet rozpoznaje kąt jego pochylenia.
Okolicznościowym, ale doskonałym dodatkiem jest Intuos Airbrush. Amatorom może się on wydawać niepotrzebny, jednak użytkownicy analogowych wersji, wybierając tablet, mogą oczekiwać takiego narzędzia. Także pistolet wyposażono w rysiki o różnej twardości.
Do tego modelu Wacom dołącza bardzo dobrą aplikację graficzną firmy Corel. Intuos3 A5 Wide jest jednak skierowany do użytkowników, którzy już mają co najmniej równie dobre programy.
Bamboo Fun to tablet dla najmniej doświadczonych użytkowników. Poszukujesz sprzętu z bezprzewodowym i pozbawionym baterii piórkiem, o niewygórowanej cenie i z zestawem świetnych programów graficznych – to coś dla ciebie. Jeśli zaś oprogramowanie to kwestia drugorzędna, bo w komputerze masz już zainstalowane produkty firmy Adobe czy Corel, bez wahania wybierz większy (i tańszy) model Virtuoso. Pentagram odważnie zaatakował rynek tabletów, proponując sprzęt bardzo zbliżony właściwościami do profesjonalnych urządzeń firmy Wacom, ale za rozsądniejszą cenę. Jeśli zaś ta nie jest żadną przeszkodą, a szeroki tablet A5 będzie wykorzystywany m.in. do pracy z materiałami prezentowanymi potem na wyświetlaczach w podobnym formacie, specjalna edycja Intuos3 A5 Wide to strzał w dziesiątkę. Tu wręcz czuć profesjonalizm. Świetnie sprawują się jego piórka, doskonale działa oprogramowanie sterujące, a możliwości zestawu przy odrobinie talentu pozwoli wykorzystać nawet dołączony program graficzny.
Do testów dostarczył: Wacom
Cena w dniu publikacji (z VAT): 780 zł
Do testów dostarczył: Pentagram
Cena w dniu publikacji (z VAT): 550 zł
Do testów dostarczył: Wacom
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1700 zł