Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB
Jakiś czas temu na naszych łamach pojawił się artykuł o najpojemniejszym wówczas dysku firmy Seagate. Już wtedy było jasne, że tytuł pożeracza megabajtów nie pozostanie na zawsze wśród głowic 1000 GB wersji dysku Seagate Barracuda 7200.11. I niedawno w rodzinie spod znaku drapieżnej ryby morskiej pojawiło się nowe dziecko, tłuste niczym przeciętny amerykański nastolatek wychowany na fast foodach. Skąd to porównanie? Otóż najnowszy nośnik firmy Seagate może pomieścić o 50% więcej danych niż jego poprzednik. Oto Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB (1500 GB).
Z 11. wersją serii Barracuda mamy do czynienia już od ponad roku. W dniu premiery rodziny Barracuda 7200.11 najpojemniejszym dyskiem był model 1000 GB. Pojemność taką osiągnięto, montując w środku cztery 250 GB talerze. W przypadku prezentowanego nośnika nie zdecydowano się na dodanie kolejnych talerzy, ale podążono przetartą ścieżką: zwiększono gęstość upakowania danych. W modelu Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB znajdują się cztery talerze (oraz osiem głowic), każdy o pojemności 375 GB. Jak łatwo policzyć, jest to zwiększenie pojemności pojedynczego talerza o 50%. Większe upakowanie danych pozwala głowicy dysku na dostęp do większej ilości zapisanych na nośniku informacji przy jednoczesnym zmniejszeniu dystansu, jaki musi ona przebyć. To z kolei powinno odbić się pozytywnie na czasach wyszukiwania danych oraz ogólnej wydajności dysku.
Bez zmian pozostał rozmiar pamięci podręcznej. W Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB zamontowano 32 MB bufor danych (w mniej pojemnych modelach jest to również 16 lub 8 MB). Ze względu na gęściejsze upakowanie danych na talerzach zwiększył się także transfer ciągły, który w 1,5 TB wersji wynosi 120 MB/s. Oczywiście w najnowszym dysku zastosowano technologię zapisu prostopadłego (pionowego) drugiej generacji oraz system kolejkowania poleceń NCQ (ang. Native Command Queuing). Talerze dysku kręcą się z prędkością 7200 obr./min (cecha charakterystyczna wszystkich serii zwanych Barracuda), a komunikuje się on z komputerem za pomocą interfejsu Serial ATA II (300 MB/s). Producent deklaruje także, że średni czas wyszukiwania danych podczas odczytu wynosi nie więcej niż 8,5 ms, a podczas zapisu – nie więcej niż 10 ms. Dysk ma wymiary standardowe dla 3,5-calowego nośnika, a jego waga wynosi 720 g. To trochę więcej niż w przypadku wersji 1000 GB (677 g).
Tak jak pozostałe modele serii Barracuda 7200.11, tak i Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB objęty jest pięcioletnią gwarancją producenta. Dysk jest dostępny w sklepach za około 520 zł.
Zestaw testowy
Testy przeprowadziliśmy na komputerze z płytą główną ASUS A8N32-SLI Deluxe, procesorem Athlon 64 FX-57 i pamięcią DDR firmy Corsair (4× 512 MB 400 MHz). Zestaw działał pod kontrolą 32-bitowej wersji systemu Microsoft Windows Vista Ultimate. Dyski były podłączane bezpośrednio do portów SATA umieszczonych na płycie, za których prawidłowe działanie odpowiedzialny był kontroler w mostku południowym nForce4 SLI MCP.
Model | Dostarczył | |
---|---|---|
Procesor: | AMD Athlon 64 FX-57 (2,8 GHz) | www.amd.com |
Płyta główna: | ASUS A8N32-SLI Deluxe | www.asus.pl |
Pamięci RAM: | 4× Corsair TwinX512-3200XL | www.corsair.com |
Wentylator: | Cooler Master Hyper TX (AMD) | www.coolermaster.com |
Karta graficzna: | MSI NX8800GT-T2D512E-OC | www.msi-polska.pl |
Zasilacz: | Topower TOP-558P6 | www.4max.pl |
Monitor: | Samsung SyncMaster 305T (30", 2560×1600) | www.samsung.com |
Użyte oprogramowanie
Podczas testów wykorzystaliśmy następujące gry i aplikacje:
- 3DMark06 1.1.0,
- Adobe Photoshop CS3,
- Call of Juarez 1.1.1.0,
- Crysis 1.2,
- Far Cry 1.40,
- HD Tach 3.0.1.0,
- HD Tune Pro 3.00,
- Iometer,
- PCMark Vantage,
- SiSoft Sandra Engineer XII 2008 (1.12.30),
- WinRAR 3.71,
- X-bit labs File-Copy Test.
HD Tach
Pierwszy program, który wykorzystaliśmy do zbadania wydajności produktu Seagate'a, to oczywiście HD Tach. W testach średniej prędkości odczytu dysk uplasował się na czwartym miejscu. Szybsze od niego okazały się dwa nośniki SSD (Intel X25-M i OCZ Core Series) oraz WD VelociRaptor. Ten ostatni wyprzedził pojemnego Seagate'a o raptem 2 MB/s. To dosyć ważne: VelociRaptor jest dyskiem, w którym talerze kręcą się z prędkością 10 000 obr./min.
W testach średniej prędkości zapisu wyniki były bardziej zróżnicowane. Zależały one głównie od wielkości próbki. W przypadku próbki 8 MB lepsze wyniki uzyskują nośniki SSD. Tradycyjne dyski twarde dochodzą do głosu, gdy wykorzystywana jest próbka 32 MB. W pierwszym teście Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB zajął piąte miejsce. W drugim było dużo lepiej: uplasował się on na drugiej pozycji, tuż za VelociRaptorem.
Czas dostępu do danych to silna strona technologii flash wykorzystywanej w nośnikach SSD. Tradycyjne dyski twarde, w których stosuje się talerze oraz głowice, na razie nie mogą z nimi konkurować w tej dziedzinie. I ze względów na ograniczenia technologiczne chyba nigdy nie będą mogły. Nowy dysk twardy firmy Seagate może pochwalić się czasem dostępu na poziomie 15 ms (niezależnie od wielkości próbki). Słowo pochwalić być może zostało użyte niefortunnie, ponieważ Barracuda 7200.11 o pojemności 1,5 TB wypada w tym teście najgorzej z dotychczas przetestowanych przez nas nośników.
Ostatni test, jaki wykonuje HD Tach, to Burst Speed. Jest to maksymalna chwilowa prędkość, z jaką dane mogą być transferowane z dysku. W testach tych zawsze bardzo dobrze radzą sobie zwykłe dyski twarde. Chociaż ostatnio na pierwsze miejsce wskoczył nośnik Intel X25-M (o pojemności 80 GB). Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB radzi sobie całkiem nieźle i próbuje dorównać pod względem wydajności najszybszym nośnikom.
HD Tune Pro
Następny program z naszej listy to HD Tune Pro w wersji 3.00. W teście badającym średnią prędkość odczytu prezentowany dysk twardy uzyskuje 99,9 MB/s, co pozwala mu na zajęcie czwartego miejsca wśród dotychczas przetestowanych przez nas nośników. Jednocześnie jest to drugi wynik wśród urządzeń z talerzami. 300 GB VelociRaptor jest szybszy o 2,5 MB/s. Na prowadzeniu są niezmiennie nośniki SSD (Intel X25-M i OCZ Core Series). Pod względem średniej prędkości zapisu na trzech pierwszych miejscach plasują się tradycyjne dyski twarde. Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB zajmuje drugie miejsce z 98,3 MB/s, co jest wynikiem gorszym o zaledwie 1,1 MB/s od prowadzącego VelociRaptora.
Czasy dostępu podczas odczytu i zapisu to oczywiście słabsza strona dysków talerzowych. Nie inaczej jest w przypadku prezentowanego Seagate'a. Podczas odczytu czas dostępu wynosi 13,4 ms. W przypadku zapisu opóźnienie wzrasta do 14 ms. Rezultaty te dają przedostatnie miejsce w naszym zestawieniu.
Podobnie jak w HD Tachu, tak i w HD Tune Pro dyski talerzowe świetnie wypadają w teście sprawdzającym wartość Burst Speed. Około 179 MB/s pozwala na zajęcie trzeciego miejsca w stawce pod względem wydajności.
Podczas testów odczytu i zapisu obciążenie procesora wahało się od 5,5 do 6%.
PCMark Vantage
Następna aplikacja, którą wykorzystujemy w swoich testach, to PCMark Vantage firmy Futuremark. Opis programu i procedury testowej zamieściliśmy w artykule o dysku twardym WD VelociRaptor 300 GB.
PCMark Vantage kładzie duży nacisk na proces odczytu (odczyt – 87%, zapis – 13%). Dlatego świetnie wypadają w nim nośniki SSD w technologii flash. Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB uzyskał w tym teście 4065 punktów. Pozwoliło to na zajęcie piątego miejsca w klasyfikacji ogólnej, a drugiego wśród talerzowych dysków twardych. Niestety, różnica pomiędzy tradycyjnymi dyskami a nowymi nośnikami SDD jest olbrzymia. A jeżeli spojrzy się na produkt firmy Intel, to śmiało można powiedzieć: miażdżąca.
Sprawdźmy, jak przedstawia się wydajność dysku w każdym ze składników testu HDD Suite.
W każdym z testów składowych Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB ma wydajność pozwalającą na zajęcie miejsca w środku zestawienia. W jednym z testów (Windows Media Center) udaje mu się nawet wyprzedzić (i to wyraźnie) nośnik OCZ Core Series 2,5" SATA II SSD 64 GB.
SiSoft Sandra Engineer XII 2008
SiSoft Sandra Engineer XII 2008 to ostatnia z aplikacji syntetycznych, które wykorzystujemy w swoich testach.
W teście mierzącym średnią prędkość odczytu dysk firmy Seagate osiągnął 88,3 MB/s i zajął piąte miejsce wśród dotychczas przetestowanych przez nas nośników.
Niestety, czas dostępu podczas odczytu nie należał do najlepszych. 16 ms sprawiło, że Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB znalazł się na samym końcu stawki.
Całkiem niezłe wyniki przynosi test średniej prędkości zapisu. Seagate o pojemności 1,5 TB może się w nim pochwalić prędkością 87,4 MB/s, co daje mu trzecie miejsce. Szybszy był tylko WD VelociRaptor oraz nośnik SSD serii OCZ Core Series. Ten drugi wyprzedził Seagate'a nieznacznie, o 1,6 MB/s.
Wyjaśnienie dobrej wydajności podczas zapisu zdaje się kryć w czasach dostępu. Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB może się pochwalić opóźnieniem wynoszącym 6 ms i piątym miejscem w rankingu.
X-bit labs File-Copy Test
Po serii wyników z benchmarków syntetycznych przechodzimy do badania zachowania dysków w codziennych zastosowaniach. Na początek skorzystamy z programu File-Copy Test autorstwa X-bit labs. Aplikacja ta ma możliwość zapisywania na dysku określonych przez użytkownika typów danych, następnie ich odczytywania, kopiowania do wybranego katalogu czy usuwania. Tego typu test bardzo dobrze obrazuje czynności, które wykonujemy na komputerze podczas pracy. Aplikacja oferuje kilka gotowych próbek (z nich skorzystamy), ale także pozwala komponować własne zestawy.
Dysk Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB dobrze radzi sobie w testach zapisu danych. Na tym polu o palmę pierwszeństwa rywalizuje bezpośrednio z 80 GB nośnikiem Intel X25-M, a także z dyskiem WD VelociRaptor o pojemności 300 GB. Nie najgorzej nośnik firmy Seagate radzi sobie także podczas kopiowania danych, chociaż tutaj wyniki zależą od wielkości plików (w teście ISO, w którym operuje się na trzech dużych plikach, Seagate jest najszybszy). W testach związanych z odczytem zapisanych na dysku danych prezentowany dysk plasuje się w środku stawki.
Najwyższy czas na testy, które „stworzyliśmy” sami na potrzeby procedury testowej. Są one związane z czasem potrzebnym na wykonanie danego zadania (uruchomienie aplikacji, załadowanie poziomu gry). Tego typu operacje są bardzo częste podczas pracy przy komputerze.
Uruchomienie systemu
Pierwszy z pomiarów wykonujemy podczas uruchamiania systemu operacyjnego. My użyliśmy Windows Vista Ultimate w wersji 32-bitowej. Pomiar rozpoczyna się w momencie wyświetlenia ekranu POST, a kończy się po pełnym załadowaniu systemu. Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB wypadł w tym teście dosyć słabo. Czas 49,7 s pozwolił mu zająć szóste miejsce. Gorsza była tylko 1000 GB Barracuda tej samej generacji (o raptem 0,3 s) oraz 2,5-calowy Seagate Momentus 7200.2.
3DMark06
Następne pomiary wykonaliśmy przy użyciu programu 3DMark06 firmy Futuremark. Mierzyliśmy czas jego uruchamiania oraz załadowania testu Firefly Forest (po raz pierwszy od uruchomienia komputera). Czasy uzyskane w tym programie przez Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB są bardzo ciekawe. Szczególnie interesująco wygląda wykres przedstawiający czas potrzebny na uruchomienie aplikacji. Prezentowany dysk firmy Seagate na wykonanie tego zadania potrzebował 13,8 s, co pozwoliło mu zająć drugie miejsce w rankingu. Strata do prowadzącego nośnika SSD Intela jest duża (około 4,5 s), jednak za pojemną Barracudą znalazły się wszystkie pozostałe nośniki z pamięcią flash, a także inne dyski talerzowe (w tym szybki WD VelociRaptor). Gorzej Seagate spisał się podczas ładowania testu Firefly Forest. 9,8 s dało mu szóste miejsce.
Adobe Photoshop CS3
Następna aplikacja, którą wzięliśmy na warsztat, to Adobe Photoshop CS3. W obu testach Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB wylądował w środku lub w dolnej części rankingu. Czas potrzebny na wykonanie zadania był zbliżony do wyników uzyskanych przez mniej pojemny model serii Barracuda 7200.11.
Call of Juarez
Czas na pierwszą grę w naszej procedurze testowej. Pierwszy test przynosi niemałe zaskoczenie. Dysk Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB na załadowanie pierwszego etapu potrzebował aż 175 s. To o blisko minutę gorzej niż znajdujący się przed nim nośnik OCZ Core Series. Różnica wydajności pomiędzy Seagate'em a prowadzącym Intelem może wywołać zawroty głowy. Niewiele lepiej omawiany dysk spisał się w drugim teście korzystającym z Call of Juarez: 30,8 s i przedostatnie miejsce.
Crysis
W grze Crysis Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB plasuje się w środku rankingu wydajności. W obu testach szybsze od niego są wszystkie nośniki SSD oraz WD VelociRaptor.
Far Cry
Ostatnia gra, którą wykorzystaliśmy podczas testów, to Far Cry. Tym razem wykonaliśmy trzy pomiary. Pierwszy z nich dotyczył czasu uruchomienia się aplikacji, a dwa następne – załadowania pierwszego etapu (załadowanie pierwszy raz i późniejsze przeładowanie). Dysk Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB wypadł w nich przeciętnie, lądując w środku lub pod koniec stawki. Czas potrzebny na uruchomienie aplikacji wyniósł 12,8 s. To ponad dwukrotnie wolniej od najszybszego w stawce modelu Intel X25-M, a także o 2,8 s wolniej od najszybszego w naszym zestawieniu dysku talerzowego. Podobna kolejność (nie licząc OCZ Core Series) była podczas ładowania pierwszego etapu. Zmniejszyły się tylko różnice wydajności pomiędzy urządzeniami.
WinRAR
Na sam koniec tej strony zostawiliśmy aplikację WinRAR. Próba polegała na spakowaniu w jak najkrótszym czasie do jednego archiwum 20 873 plików znajdujących się w 202 folderach o łącznym rozmiarze 1,08 GB. Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB spisał się w tym teście bardzo dobrze, ustępując pola jedynie nośnikowi SSD firmy Intel. Pojemna Barracuda 7200.11 była szybsza o 35 s od następnego w zestawieniu modelu WD VelociRaptor 300 GB.
Kopiowanie
Ostatnim testem związanym z wydajnością było sprawdzenie, jak dysk Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB radzi sobie z kopiowaniem danych. W tym celu wykorzystaliśmy swoje specjalnie przygotowane „paczki” danych. Pierwszy test wykorzystywał zestaw 24 826 plików w 428 folderach, które zajmują 2,74 GB. Druga próba to przekopiowanie jednego dużego pliku o rozmiarze podobnym jak wcześniejszy zestaw. W obu tych testach pojemna Barracuda 11. generacji wypadła bardzo dobrze. W przypadku dużej liczby plików różnej wielkości prezentowany dysk potrzebował na wykonanie zadania 224 s, co dało mu trzecie miejsce. Strata do dwóch poprzedzających go nośników (Intel X25-M i WD VelociRaptor) wyniosła ponad minutę. Jeszcze lepiej nowy Seagate poradził sobie podczas kopiowania jednego dużego pliku wielkości 2,74 GB. W tym teście szybszy okazał się tylko WD VelociRaptor (o 5,4 s).
Temperatura
Jak wiadomo, dyski talerzowe podczas pracy wydzielają duże ilości ciepła. Temperatura takiego nośnika zależy głównie od liczby talerzy zamontowanych w środku, a także od prędkości, z jaką te talerze obracają się podczas pracy. Temperaturę mierzyliśmy pirometrem, pozwalającym robić to bezdotykowo. W przypadku modelu Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB miernik wskazał 41,9°C. To bardzo dobry rezultat, drugi wśród talerzowych dysków twardych. Chłodniejszy był tylko laptopowy Seagate Momentus 7200.2 100 GB. Oczywiście, można zapomnieć o temperaturach rzędu 30°C, a takie „osiągają” nośniki SSD.
Głośność
Ostatnie pomiary były związane z głośnością dysku, zarówno podczas pracy, jak i w spoczynku. Pomiary wykonaliśmy miernikiem ciśnienia akustycznego, który umieściliśmy w odległości 2,5 cm od dysku. Z oczywistych powodów na wykresach nie umieszczamy dysków SSD.
Seagate Barracuda nie należy do przesadnie głośnych dysków. Podczas spoczynku nasz miernik wskazał 49,7 dB. To drugi rezultat wśród dotychczas przez nas przetestowanych dysków twardych. Cichszy od pojemnego Seagate'a był jedynie WD VelociRaptor. Także głośność podczas pracy pozwoliła mu zająć drugie miejsce w rankingu. Tutaj liczba decybeli generowana przez Barracudy 11. generacji (1000 GB oraz 1,5 TB) była niemal taka sama. Niestety, podczas długiej pracy dyskowi zdarzało się wpadać w niewielkie wibracje, które były przenoszone na obudowę.
Podsumowanie
Dysk firmy Seagate po raz kolejny przesuwa granicę pojemności dysków twardych dla klientów indywidualnych. O ile zarówno Hitachi, Samsung, jak i Western Digital zaprezentowały konkurencyjne produkty o pojemności 1 TB (1000 GB), o tyle 1,5 TB model firmy Seagate jest obecnie osamotniony.
Większa gęstość danych wpłynęła na wydajność dysku. Pozytywne efekty tego zabiegu widać szczególnie w przypadku ciągłego zapisu oraz odczytu danych. Przykładem mogą być wyniki w programie HD Tach, w którym Barracuda 7200.11 o pojemności 1,5 TB jest wyraźnie wydajniejsza od mniejszego o 500 GB poprzednika, a jednocześnie niewiele jej brakuje do dysku WD VelociRaptor (zwłaszcza w testach średniej prędkości odczytu), w którym talerze kręcą się z prędkością 10 000 obr./min. Podobnie jest podczas kopiowania jednego dużego pliku oraz w innych aplikacjach syntetycznych: HD Tune Pro i SiSoft Sandra Engineer XII 2008. Z drugiej strony Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB charakteryzuje się bardzo długim czasem dostępu do danych. Najpojemniejszy Seagate osiągnął pod tym względem najgorsze rezultaty spośród dotychczas przetestowanych przez nas dysków twardych o prędkości obrotowej talerzy wynoszącej 7200 obr./min. W niektórych testach czasy dostępu były gorsze nawet od laptopowego Momentusa.
Dość istotną zaletą jest stosunkowo kulturalna praca dysku twardego. Nośnik Seagate'a nie nagrzewa się znacząco (jest to najchłodniejszy dysk 3,5-calowy, jaki przetestowaliśmy). Dobrze wypada także pod względem głośności, zarówno podczas spoczynku, jak i w trakcie pracy. Jedyną drobną wadą jest tendencja do wpadania w wibracje przy silnym i długotrwałym obciążeniu zadaniami. Nie zdarza się to często, jednak wystarczy, że będziecie chcieli przegrać za jednym zamachem kilkadziesiąt gigabajtów danych, i po jakimś czasie od strony obudowy może do Waszych uszu dojść nieprzyjemne brzęczenie.
Obecnie Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB nie ma bezpośredniej konkurencji. Ciężko jest więc rozpatrywać jego atrakcyjność pod względem stosunku możliwości do ceny. Przed udaniem się do sklepu należy się poważnie zastanowić, czy taki miniaturowy magazyn jest potrzebny czy może lepiej sięgnąć po sprawdzone środki. Naszym zdaniem Barracuda 7200.11 o pojemności 1,5 TB to produkt, który ma udowodnić, że producent może być w czymś najlepszy, i przynajmniej chwilowo wzbudzić rozmowy na temat marki. 375 GB talerze są raczej rozwiązaniem przyszłościowym, które lepiej sprawdzi się w następnej generacji Barracud. Zwykli użytkownicy, którzy pragną wymienić swoje zapchane kilkuletnie dyski na coś pojemniejszego, powinni przebierać raczej w produktach o pojemności 500 lub 640 GB. Poszukiwacze wydajności raczej nie będą się zastanawiać nad najnowszą Barracudą. W tym wypadku wybór padnie na macierze RAID złożone z mniej pojemnych nośników, w grę wchodzą też połączenia klasycznych dysków i nośników SSD.
Do testów dostarczył: Seagate
Cena w dniu publikacji (z VAT): około 520 złotych