HDMI (High-Definition Multimedia Interface) to interfejs umożliwiający transmisję nieskompresowanego, cyfrowego obrazu i dźwięku. Oba rodzaje danych przesyłane są za pomocą pojedynczego kabla, co w znaczącym stopniu redukuje ilość niezbędnych przewodów połączeniowych. HDMI stanowi interfejs pomiędzy dowolnym źródłem sygnału audio i wideo, np. odtwarzaczem DVD, a monitorem lub telewizorem HDTV. Przepustowość HDMI wynosi 5 Gb/s, co jest wartością nawet wyższą niż wymagania stawiane przez HDTV (2,2 Gb/s). Nowy interfejs w przyszłości zastąpi wszystkie analogowe połączenia (S-Video, kompozytowe), jak też obecnie stosowane interfejsy HDTV (DVI, komponentowy). W niepamięć odejdą także typowe analogowe połączenia audio (RCA, mini-jack 3,5 mm), jak i formaty cyfrowe (S/PDIF) - zarówno elektryczne (RCA), jak i optyczne (TOSlink). Standard powinien się dosyć szybko rozpowszechnić, gdyż jest wspierany przez największe wytwórnie filmowe (Universal, Warner Bros. i Disney).
HDMI pozwala na przesyłanie obrazu w kilku formatach, w tym "standard" (PAL i NTSC), "enhanced" (480p) i "high-definition video" (720p, 1080i/1080p), a także 8-kanałowego, nieskompresowanego dźwięku 192 kHz o rozdzielczości 24 bitów, jak również wszystkich jego skompresowanych rodzajów (dla przykładu, Dolby Digital i DTS). HDMI 1.3 dodaje ponadto możliwość transmisji bezstratnych formatów Dolby TrueHD oraz DTS-HD Master Audio.
Dla tych z Was, którzy jeszcze nie wiedzą, co oznaczają pojęcia takie jak 720p czy 1080p, przypomnimy jedynie, że są to tryby wyświetlania obrazu HDTV. W oznaczeniu 1080p, cyfry oznaczają liczbę poziomych linii rozdzielczości, a litera "p" odpowiada skanowaniu progresywnemu. W formacie 16:9, film 1080p będzie więc wyświetlany w rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Wszystkie tryby HDTV najprościej przedstawić za pomocą obrazka - odpowiednia ilustracja znajduje się poniżej. Warto zapamiętać, że tryb 1080p często określany jest jako "prawdziwe high-definition" ("True HD").
1080i to z kolei format z przeplotem ("i" pochodzi od słowa "interlaced"), który jest gorszy od trybów progresywnych. W chwili, gdy proces przeplotu dzieli obraz 1920x1080 na dwa pola, liczba poziomych linii na pole spada o połowę, czyli do 540. W przypadku nieruchomych scen, tryb 1080i będzie wyglądać świetnie, ale jeśli obraz zacznie się szybko przesuwać (dynamiczne filmy, transmisje sportowe), jego jakość nie będzie już taka dobra (niektórzy uważają, że jest nawet gorszy od 720p). Wrócimy do tematu, kiedy będziemy opisywać technologie NVIDIA PureVideo HD i ATI Avivo.
Transmisja danych w standardzie HDMI odbywa się za pośrednictwem technologii TMDS (Transition Minimized Differential Signaling). Kanał TMDS przesyła dane audio, wideo i bity kontrolne. Metoda sygnałowania jest identyczna jak ta określona w specyfikacji DVI 1.0 - strumień danych to połączenie single-link (HDMI typ A) lub dual-link (typ B). Typ A lub B determinuje rodzaj zastosowanego wtyku (więcej na ten temat na kolejnej stronie). W najnowszej wersji HDMI piksele obrazu przesyłane są z częstotliwością od 25 do 340 MHz przy połączeniu single-link, lub do 680 MHz w przypadku dual-link.
HDMI to wciąż ewoluujący standard. Pierwsza specyfikacja została opublikowana pod koniec 2002 roku. Najnowsza wersja nosi oznaczenie 1.3 i została przedstawiona w połowie bieżącego roku. Lista wprowadzanych zmian jest dosyć obszerna; opiszemy najważniejsze z nich na przestrzeni czterech lat. Warto podkreślić, że kolejne wersje zachowują kompatybilność wsteczną.
HDMI 1.1
- Obsługa DVD Audio
HDMI 1.2
- Wsparcie SuperAudio CD DSD (Direct Stream Digital)
- Wprowadzenie do powszechnej sprzedaży kabli z wtykami HDMI typu A
HDMI 1.3
- Zwiększenie przepustowości interfejsu do 10,2 Gb/s (340 MHz), aby sprostać wymaganiom przyszłych wyświetlaczy HD (wyższe rozdzielczości i bogatsze kolory przy zachowaniu wysokiej liczby ramek animacji)
- Deep Color, czyli możliwość przesyłania koloru 30-, 36- i 48-bitowego (w poprzednich wersjach był maksymalnie 24-bitowy)
- Poszerzono przestrzeń barw o standard xvYCC (Extended YCC Colorimetry for Video Applications), który znosi obecne ograniczenia przestrzeni kolorów i umożliwia wyświetlenie każdego odcienia, jaki rozpoznaje oko ludzkie
- Możliwość stosowania nowego wtyku mini-HDMI (przydatny w kamerach HD niewielkich rozmiarów)
- Uzupełniono liczbę obsługiwanych formatów audio o bezstratne formaty kompresji Dolby TrueHD i DTS-HD
Ukazała się jeszcze wersja HDMI 1.2a, ale w praktyce dotyczy jedynie producentów elektroniki. Aby urządzenie było zgodne z normą 1.2a, musi przejść kilka dodatkowych sprawdzianów (np. kabli i konektorów) w autoryzowanych centrach testowych.
Do odtworzenia filmów HD-DVD oraz Blu-ray w zupełności wystarczy dowolna wersja HDMI, ponieważ od samego początku technologia pozwala na transmisję obrazu o rozdzielczości 1080p i wielokanałowego dźwięku. Przy zakupie odpowiedniego urządzenia użytkownicy powinni zwracać uwagę nie na wersję, lecz raczej na funkcjonalność, której wymagają od danego urządzenia (1080p, SACD, itd.).
Produkty zgodne z HDMI 1.3 zaczną się pojawiać już tej jesieni. Pierwszym tego rodzaju urządzeniem ma być konsola Sony PlayStation 3, a w przyszłym roku na rynek zostaną wprowadzone wyświetlacze, odtwarzacze DVD i odbiorniki A/V.
Kable i wtyki
Technologia HDMI wykorzystuje do transmisji standardowe, miedziane kable. Specyfikacja określa wymaganą przepustowość kabla, ale nie odnosi się do samej jego długości. Producenci okablowania twierdzą, że będą w stanie dostarczyć przewody długości nawet 15 metrów. W praktyce okazuje się jednak, że sygnał najlepszej jakości może być przesyłany na odległość do 5 metrów. Powyżej tej wartości zaleca się wykorzystanie specjalnych wzmacniaczy czy urządzeń powtarzających sygnał. W miarę usprawniania technologii, długość kabli będzie się zwiększać, w szczególności dzięki zastosowaniu okablowania światłowodowego. Kable zakończone są wtykami przypominającymi bardziej te stosowane w interfejsach Serial ATA, USB czy FireWire, niż DVI. HDMI ma dwa rodzaje wtyków: typ A, z 19 pinami oraz typ B, z 29 pinami. Drugie złącze umożliwia przesyłanie sygnału dual-link, o podwojonej częstotliwości transmisji. W przypadku standardu HDMI 1.3 i zastosowaniu 19-pinowego wtyku, maksymalna częstotliwość przy wykorzystaniu pojedynczego łącza TMDS wynosi 340 MHz. Jak łatwo obliczyć, przy połączeniu dual-link jest to 680 MHz.
Po lewej: DVI, po prawej: HDMI
Na razie kable HDMI, jak pierwsze przewody DVI, są bardzo drogie. Kable najwyższej jakości sprzedawane są za więcej niż 100 USD, choć na szczęście te o długości do 2 metrów można już kupić za niecałe 20 USD.
HDMI jest kompatybilny wstecz z DVI, co oznacza, że odbiorniki HDMI będą w stanie wyświetlić obraz otrzymany z urządzenia zaopatrzonego w interfejs DVI, a telewizory DVI będą mogły pokazać materiał filmowy przesłany ze źródła HDMI. Innymi słowy, przykładowo, karta graficzna z gniazdem DVI będzie mogła przesłać sygnał do monitora HDMI (wystarczy tylko zastosować odpowiednią przejściówkę). W rzeczywistości nie ma żadnej różnicy w jakości obrazu pomiędzy HDMI a DVI; pierwszy z nich pozwala jedynie dodatkowo przesyłać dźwięk.
Adapter z DVI na HDMI
Wielu z Was z pewnością zadaje sobie teraz pytanie: Dlaczego potrzebujemy HDMI, skoro DVI spełnia praktycznie to samo zadanie? Odpowiedź jest prosta: zabezpieczenia przed kopiowaniem treści. Od dłuższego czasu można zauważyć pewien trend w kierunku rozwoju komputerów – ich rolą w coraz większym stopniu staje się funkcjonowanie jako centra domowej rozrywki. Jeśli dodać do tego wizje firm Intel i AMD (multimedialne platformy Viiv i Live!), czy Microsoftu (telewizja poprzez protokół TCP/IP), nietrudno dojść do wniosku, że dla wielkich dostawców kontentu wprowadzenie zabezpieczeń przed nieautoryzowanym rozpowszechnianiem i odtwarzaniem materiałów jest jedynym wyjściem. Wraz z HDMI Intel promuje zatem protokół szyfrowania danych – HDCP. Kopiowanie sygnału wideo przez interfejs DVI jest bowiem dużo prostsze! Ponadto HDMI wciąż oferuje pozostałe zalety, jak wygodniejsze okablowanie i transmisję dźwięku. Wobec tak oczywistych atutów „śmierć” DVI wydaje się raczej nieuchronna, lecz na pewno nie nastąpi to prędko.
HDCP
Protokół HDCP (High Bandwidth Digital Content Protection) jest bezpośrednio związany z HDMI. HDCP to zestaw mechanizmów pozwalających na kontrolę oraz zabezpieczenie przesyłanego w formie cyfrowej obrazu oraz dźwięku. Jak nietrudno zauważyć, jego główne zastosowanie zostało ukierunkowane na interfejsy DVI i HDMI.
Głównym pomysłodawcą technologii była firma Intel, która wraz z Silicon Image oraz konsorcjum kilku innych liczących się firm (IBM, NEC, Compaq, HP, Fujitsu) w 2000 roku stworzyła specyfikację pierwszego wcielenia HDCP. Z racji swojego głównego celu, jakim jest uniemożliwianie tworzenia nielegalnych kopii treści wysokiej rozdzielczości, technologia szybko znalazła grono zwolenników wśród dużych koncernów medialnych.
Jak to wszystko wygląda z technicznego punktu widzenia? Każde urządzenie, które zostało zatwierdzone jako licencjonowany produkt, otrzymuje zestaw czterdziestu 56-bitowych, unikatowych kluczy. Ich ujawnienie jest równoznaczne z pogwałceniem rygorystycznej umowy licencyjnej. Dodatkowo każdy zestaw kluczy posiada specyficzny klucz, tzw. KSV (Key Selection Vector), składa się on z 40 bitów (20 ustawionych na 0 i 20 ustawionych na 1). Podczas weryfikacji urządzenia wymieniają się kluczami KSV, następuje "sumowanie" kluczy i jeżeli wartości danych bitów zgadzają się ze sobą, użyte zostają odpowiadające im klucze. W procesie szyfrowania używany jest symetryczny szyfr strumieniowy oraz szyfrujące piksele operacje logiczne XOR.
Posługiwanie się technologią HDCP jest jednym z podstawowych wymogów stawianych przed urządzeniami pretendującymi to posiadania loga "HD Ready". W przypadku braku wspomnianego atrybutu, jakość odtwarzanego sygnału zostanie "pogorszona". Oglądanie filmu HD-DVD z utratą jakości może poważnie zaboleć domowych kinomaniaków. Aby móc oglądać na komputerze wysokiej jakości film HD, potrzebujemy odpowiedniego monitora zgodnego z HDCP, jak również kompatybilnej z tym protokołem karty graficznej oraz czytnika HD-DVD i/lub Blu-ray. We wszystkich przypadkach kompatybilność jest uzyskiwana przez zainstalowanie w urządzeniu specjalnego chipa kodującego i dekodującego sygnał. Nie trzeba wspominać, że karta graficzna i wyświetlacz muszą być wyposażone w cyfrowe złącze DVI lub HDMI. Schemat działania kompletnego rozwiązania przedstawiamy poniżej.
W praktyce
Jak wspomnieliśmy, musimy posiadać zgodną z HDCP kartę graficzną i czytnik płyt Blu-ray lub HD-DVD. Jeżeli nasz komputer nie spełnia powyższych warunków, na ekranie monitora nie zobaczymy nic, lub – w najlepszym wypadku – obejrzymy obraz gorszej jakości. Jeśli natomiast nie mamy monitora HDCP, odtwarzane medium samo zdecyduje, jak postąpić. Microsoft twierdzi, że będzie to zależne od rodzaju wykorzystywanego interfejsu. W przypadku używania DVI bez HDCP, skopiowanie materiału byłoby najprostsze, gdyż sygnał jest łatwiejszy w dekodowaniu. Dlatego zalecane zachowanie jest najbardziej rygorystyczne – ujrzymy czarny ekran. Dla tych, którzy jakimś cudem ominą zabezpieczenie, rozdzielczość zostanie podzielona przez 2 (wysokość i szerokość). Jeśli chodzi o HDMI, z racji wykorzystywania podobnej do DVI cyfrowej transmisji obrazu, próba odtworzenia materiału zakończy się tak samo, czyli ujrzeniem czarnego ekranu. W najlepszej sytuacji znajdą się właściciele sprzętu wyposażonego w analogowe gniazda D-Sub – ci zobaczą obraz o rozdzielczości 960x540 zamiast 1920x1080 pikseli.
Na razie raczej niewiele monitorów jest zgodnych z HDCP, choć liczba ta sukcesywnie wzrasta. Miejmy nadzieję, że producenci paneli LCD zdążą wprowadzić na rynek swoje produkty na czas – zanim wybuchnie gorączka HD.
Wiemy już jak może się zakończyć przygoda z wysokiej jakości materiałem w przypadku braku właściwego monitora. Jak wygląda sytuacja w przypadku kart graficznych? Tutaj na szczęście sytuacja jest nieco lepsza. Od 2003 roku zarówno NVIDIA, jak i ATI mają w swojej ofercie produkty zgodne z HDCP. Nie oznacza to jednak, że są to akceleratory zdolne do zdekodowania zabezpieczeń! Oznacza to jedynie, że karty zostały zaprojektowane z potencjalną możliwością dodania chipa dekodującego firm Silicon Image (np. SiI 1930) lub Texas Instruments. Żaden producent nie zintegrował jeszcze gotowego rozwiązania w układzie graficznym. Na kartach z układami GeForce producenci kart graficznych instalują dodatkowy chip wspomnianych producentów. Warto jednak podkreślić, że nie każdy producent tak postępuje, więc przed zakupem warto zwrócić na to uwagę. Dlaczego pełna obsługa HDCP jeszcze nie znalazła się w kartach graficznych? Gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze – specjalne klucze szyfrujące nie są jeszcze zaimplementowane w BIOS-ach kart ze względu na wysoki koszt licencji.
NVIDIA zapowiedziała jednak wprowadzenie do sprzedaży dwóch nowych układów: G73-B1 (GeForce 7600) i G72 (GeForce 7300), które zostaną wykonane w wymiarze technologicznym 80 nm i będą zawierać zintegrowany układ logiczny odpowiedzialny za obsługę HDCP. Według zapowiedzi producenta, chip G73-B1 będzie ponadto wewnętrznie miksował strumienie audio i wideo dla HDMI. Pozwoli to na produkowanie kart graficznych bez dodatkowej kości.
Jeszcze jedna istotna informacja: posiadacze analogowych wyświetlaczy również będą mogli obejrzeć film HD, ale nie w pełnej rozdzielczości. Wbudowana w system ochrony treści cyfrowych technologia ICT (Image Constraint Token) automatycznie obniży jakość filmów high-definition (do 540 linii). Wszystko zależy jednak od tego, czy wytwórnie filmowe zaimplementują ICT w swoich filmach.
Karty z interfejsem HDMI
W redakcji zgromadziliśmy kilka kart graficznych z interfejsem HDMI zrealizowanym na różne sposoby. Każdy producent sam decyduje, czy wyposaży swój produkt w fizyczne gniazdo HDMI, połączenie audio S/PDIF z kontrolerem dźwięku, czy po prostu dołoży do zestawu kabel HDMI i adpater, który umożliwi karcie ze złączem DVI współpracę z wyświetlaczem HDMI. Aby pomóc Wam lepiej rozeznać się w tym, co napotkacie w czasie zakupów w sklepach komputerowych, przedstawiamy wszelkie możliwe implementacje HDMI. Przyjrzymy się takim oto akceleratorom:
- MSI NX7600GT Diamond Plus z układem GeForce 7600 GT
- Gigabyte GV-NX76G256HI-RH z układem GeForce 7600 GS
- Sapphire Radeon X1600 Pro HDMI
- GeCube X1600 Pro HDMI (HV16PG2)
- GeCube X1300 Pro HDMI (HD13PLG2)
- ASUS EN7600GT HDMI
Jako że żaden producent układów graficznych nie zdecydował się jeszcze zintegrować w GPU jednostki logicznej odpowiedzialnej za szyfrowanie HDCP, na wszystkich kartach znajduje się dedykowany "scalak". Układ to model SiI1930CTU firmy Silicon Image. Jego koszt wynosi ok. 5-6 USD, stąd nie wszyscy producenci kart graficznych umieszczają go na PCB. W przypadku akceleratorów z gniazdem HDMI na szczęście nie dochodzi do takich sytuacji - śmieszne byłoby przecież umożliwienie karcie współpracy z wysokiej jakości wyświetlaczem HD, na którym... nic się nie wyświetli, bo karta nie będzie potrafiła zdekodować zabezpieczeń ;-)
Wydajność kart graficznych determinuje rodzaj zastosowanego przez producenta układu graficznego. Dlatego w czasie prezentacji produktów nie będziemy się skupiać na ich wydajności. Oczywistym jest bowiem, że GeForce 7600 GT będzie najszybszy, a Radeon X1300 Pro - najwolniejszy. Przeprowadziliśmy jedynie krótkie testy wydajności, by sprawdzić, czy wyniki kart są w normie. Poniżej znajdziecie wykres z 3DMark05 i tabelę, w której umieściliśmy rezultaty w dwóch popularnych strzelaninach FPP.
Wyniki kart są zgodne z naszymi przewidywaniami - najszybsze okazały się karty z GeForce 7600 GT. W środku stawki uplasowały się akceleratory GeForce 7600 GS i Radeon X1600 Pro. Najsłabszym rozwiązaniem jest natomiast Radeon X1300 Pro, zainstalowany na karcie GeCube.
Zanim jednak przejdziemy do przedstawienia kart HDMI, pozwolimy sobie popuścić wodze fantazji. Jak za moment zauważycie, większość kart posiada możliwość przyłączenia cyfrowego dźwięku S/PDIF - na PCB znajduje się specjalne gniazdko, które - wewnętrznie lub zewnętrznie - łączymy z odpowiednim wyprowadzeniem kontrolera dźwięku (karty muzycznej lub zintegrowanego z płytą układu bądź kodeka). Następnie strumień audio i wideo przesyłany jest dalej przez pojedynczy kabel HDMI. Na razie tylko łączymy kartę graficzną z dźwiękową, czy w przyszłości zobaczymy synergię producentów GPU i układów dźwiękowych? Niestety, nie mamy jeszcze odpowiedzi na to pytanie. Trend jest jednak oczywisty: wszystko staje się coraz bardziej kompleksowe i zintegrowane. Już za kilka tygodni zobaczymy pierwsze układy graficzne ze zunifikowanymi jednostkami cieniowania, a AMD zapowiada prace nad procesorem, który będzie się zajmował obliczaniem grafiki trójwymiarowej. Zresztą nie trzeba szukać daleko: przedmiot naszych rozważań, czyli HDMI, też powstał przez chęć stworzenia uniwersalnego interfejsu do przesyłania dźwięku i obrazu.
Najłatwiej do unifikacji będzie doprowadzić producentom płyt głównych ze zintegrowanymi kontrolerami. Ich produkty mogą teraz zaoferować grafikę, dźwięk, a to wszystko połączone z kinem domowym za pomocą jednego kabelka. Poczekamy, zobaczymy!
Sapphire Radeon X1600 Pro HDMI
Pierwsza karta graficzna została oparta o układ Radeon X1600 Pro. GPU posiada 12 jednostek cieniowania pikseli i jest połączony z pamięcią 128-bitową szyną danych. Taktowanie układu wynosi 500 MHz, a towarzysząca mu pamięć pracuje z częstotliwością 396 MHz (792 MHz efektywnie). Kartę wyposażono w 256 MB DDR2 o czasie dostępu 2,5 ns.
Produkt firmy Sapphire jest wręcz stworzony do pracy w komputerkach HTPC (Home Theater PC). Układ graficzny chłodzi bardzo cichy wentylator, a karta ma niskoprofilową płytkę drukowaną. By uspokoić nawęt największych malkontentów, Sapphire dodaje do zestawu dwie małe blaszki mocujące - jeśli duży śledź się nie zmieści. Jeśli o chłodzenie chodzi, to najlepszym wyjściem byłoby oczywiście wyposażenie karty w system pasywnego chłodzenia. Tutaj niestety producent musiał pójść na kompromis, bo przy obecnych rozmiarach produktu trudno byłoby zainstalować na nim duże radiatory.
Karta Sapphire X1600 Pro to pełne rozwiązanie HDMI: na blaszce mocującej znajduje się gniazdo HDMI, a na laminacie karty wlutowano układ SiI1930 odpowiedzialny za dekodowanie kluczy HDCP. Na śledziu karty znalazło się również gniazdo D-Sub i wejście S/PDIF.
Dźwięk do karty można podłączyć na dwa sposoby - zewnętrznie i wewnętrznie. Do połączenia wewnętrznego służy niewielki kabelek z dwoma przewodami, który z jednej strony wtykamy do karty graficznej, a z drugiej do kontrolera dźwięku. Połączenie zewnętrzne polega na połączeniu cyfrowego wyjścia dźwięku z karty dźwiękowej do gniazda na śledziu karty graficznej.
Wraz z kartą otrzymujemy instrukcję instalacji, dwa krótkie śledzie, kabel HDMI (19-pin), przelotkę HDMI->DVI oraz kabelek do wewnętrznego doprowadzenia cyfrowego dźwięku. Warto zauważyć, że w pudełku nie ma kabli HDTV i S-Video (na śledziu nie ma przecież gniazda tego typu) - karta jest przeznaczona wyłącznie do pracy z wyświetlaczami HDMI.
Cena karty wynosi około 590 zł brutto.
GeCube X1300 Pro HDMI (GC-HD13PLG2)
Karta GeCube w swojej budowie bardzo przypomina propozycję firmy Sapphire. Wykorzystuje jednak inny układ graficzny, Radeon X1300 Pro. Kość udostęnia cztery jednostki cieniowania pikseli, czyli trzykrotnie mniej od Radeona X1600 Pro. Na karcie umieszczono 256 MB pamięci DDR2 (2,5 ns), jednak karta może jej wykorzystać aż 512 MB, dzięki technologii HyperMemory. To powinno dać jej niewielką przewagę nad typowymi modelami z 256 MB.
Na karcie zainstalowno niewielkich rozmiarów, cichy system chłodzenia. Zaraz obok gniazdka zasilania wentylatora znajduje się 3-pinowe złącze do wewnętrznego podłączenia dźwięku. Jak widać, karta również jest konstrukcją low-profile. Dzięki temu będzie znakomitym uzupełnieniem komputera salonowego. Za szyfrowanie HDCP odpowiada układ SiI1930.
Na śledziu znajduje się gniazdo HDMI, TV-out i D-Sub. Zestaw złączy jest więc niemal identyczny jak w przypadku karty Sapphire. Zwróciliście uwagę, że karta nie oferuje możliwości podłączenia dźwięku zewnętrznie? Przynajmniej na pierwszy rzut oka. W zestawie otrzymujemy bowiem niewielką pomarańczową przejściówkę, a właściwie nakładkę na gniazdo S-Video - po jej podłączeniu możemy już połączyć kartę z wyjściem cyfrowym karty dźwiękowej.
Na zestaw, poza kartą, składa się także kilka dodatków. W pudełku znaleźliśmy instrukcję instalacji, płytę ze sterownikami, przejściówkę HDMI->DVI, kabel HDTV, kabel S-Video/RCA, kabel HDMI (19-pin) i przelotkę na gniazdo S-Video, która pozwala na podłączenie cyfrowego dźwięku.
GeCube X1600 Pro HDMI (GC-HV16PG2-D3)
GeCube X1600 Pro udostępnia nietypową implementację HDMI. Już na samym pudełku można przeczytać informację "HDMI Compatible", co nie do końca oznacza pełną funkcjonalność HDMI. W praktyce każda karta graficzna wyposażona w złącze DVI i układ HDCP jest "kompatybilna" z HDMI, bo przecież transmisja w obu standardach jest identyczna (technologia TMDS).
Karta posiada układ Radeon X1600 Pro o taktowaniu 500 MHz. 256 MB pamięci DDR2 (2,5 ns) działa z częstotliwością efektywną 792 MHz. Karta umożliwia ponadto wykorzystanie pamięci systemowej (maksymalnie 256 MB, co - łącznie z pamięcią lokalną - daje w sumie 512 MB na potrzeby układu graficznego) dzięki technologii HyperMemory.
Pierwsza istotna informacja: karta nie udostępnia gniazda HDMI. Sygnał do monitora lub telewizora HDMI możemy wyprowadzić za pomocą kabla HDMI i adaptera DVI->HDMI. Według producenta karta posiada natywnie wsparcie HDCP. Z powodu braku gniazda HDMI, karty nie można połączyć ze źródłem dźwięku.
Chłodzenie, w jakie zaopatrzony została produkt, jest w całości wykonane z miedzi, a zintegrowany z radiatorem wentylator pracuje cicho. Ze względu na standardowe gabaryty i brak możliwości podłączenia dźwięku, karta średnio nadaje się do komputerów HTPC. Na pewno jednak dobrze pasuje do większości typowych zestawów komputerowych, których właściciele chcieliby po prostu podłączyć do swojego peceta monitor HDMI.
Zestaw dodatków obejmuje instrukcję instalacji, płyty ze sterownikami i odtwarzaczem PowerDVD 6 2CH, komplet przelotek (D-Sub->DVI i DVI->HDMI), kabel HDTV, kabel S-Video/RCA i kabel HDMI (19-pin). Przez brak gniazda HDMI, karta nie umożliwia przesyłania dźwięku po kablu HDMI, stąd próżno szukać w pudełku jakichkolwiek kabli audio.
MSI NX7600GT Diamond Plus
MSI NX7600GT Diamond Plus wykorzystuje układ GeForce 7600 GT. Chip posiada 12 jednostek pixel shader, 5 jednostek vertex shader i działa w towarzystwie 256 MB pamięci GDDR3 o taktowaniu efektywnym 1400 MHz. Sam układ graficzny działa z zegarem 560 MHz. Produkt wyposażono ponadto w układ CoreCell, z którym współpracuje oprogramowanie D.O.T. II Express pozwalające na dynamiczne podkręcanie, podnoszenie napięć i monitorowanie temperatur pracy akceleratora. Aplikacja umożliwia także ustawienie jednego z sześciu predefiniowanych profili wydajności, co powinno ułatwić procedurę podkręcania nawet mniej zaawansowanym użytkownikom.
Karta MSI NX7600GT Diamond Plus posiada natomiast nieco odmienny sposób podłączania cyfrowego dźwięku. Rozwiązanie zaprezentowane przez MSI jest pośrednie pomiędzy umieszczeniem na śledziu elektrycznego gniazda S/PDIF a brakiem takiej możliwości (wyłącznie wewnętrzne połączenie dwużyłowym przewodem).
Akcelerator posiada standardowy, wysoki profil i aktywny system chłodzenia. Zainstalowany na karcie wentylator jest cichy, jednak szkoda, że producent nie zdecydował się na pasywne chłodzenie - przy układzie takim jak GeForce 7600 GT nie musiałby to być przecież bardzo rozbudowany radiator. Na karcie umieszczono układ SiI1930, czyli identyczny jak w pozostałych modelach, które przedstawiamy.
Na śledziu znajduje się gniazdo VIVO (również HDTV), HDMI, DVI i specjalny otwór na wyprowadzenie zewnętrznego kabla audio. Tutaj, w przeciwieństwie do np. karty Sapphire, nie mamy możliwości podłączenia dwóch cyfrowych źródeł jednocześnie - do 3-pinowego gniazdka podłączamy albo wewnętrzny kabelek, albo przeciągamy przez otwór kabel zewnętrzny i prowadzimy go do wyjścia karty dźwiękowej. Można dyskutować, czy bardziej eleganckim rozwiązaniem nie byłoby umieszczenie odpowiedniego gniazdka na blaszce mocującej (jak w Sapphire X1600 Pro HDMI); wystający ze śledzia przewód audio sprawia nieco tandetne wrażenie.
Na wyposażenie składa się instrukcja obsługi, płyty ze sterownikami i narzędziami MSI, kabel S-Video, kabel HDTV/VIVO, wewnętrzny i zewnętrzny kabel audio, przelotka DVI->D-Sub i naklejka na obudowę.
Cena karty to 779 zł brutto.
Gigabyte GV-NX76G256HI-RH
Jedna z pierwszych kart HDMI na rynku. Gigabyte GV-NX76G256HI-RH wykorzystuje układ GeForce 7600 GS. Procesor karty działa z częstotliwością 400 MHz, a 256 MB pamięci DDR2 (2,5 ns) pracuje z prędkością efektywną 800 MHz. GeForce 7600 GS udostęnia 12 jednostek cieniowania pikseli i 5 jednostek cieniowania wierzchołków. Pamięć łączy z GPU magistrala o szerokości 128 bitów.
Cechą charakterystyczną karty jest całkowicie bezgłośny system chłodzenia. Produkt udostępnia gniazdo HDMI i chip SiI1930. Dźwięk można podłączyć tylko za pomocą wewnętrznego kabelka - odpada więc możliwość wyprowadzenia dźwięku bezpośrednio ze śledzia karty dźwiękowej (lub tylnego panelu płyty głównej); chyba że we własnym zakresie dokupimy sobie odpowiedni kabel.
Karta GV-NX76G256HI-RH dotarła do nas bez oryginalnego pudełka i wyposażenia dodatkowego, jednak wiemy, co znajduje się w sprzedawanym zestawie. W pakiecie znajduje się kabel HDMI (19-pin), przelotka HDMI->DVI (umożliwiająca podłączenie wyświetlacza DVI do gniazda HDMI), a także adapter HDTV z gniazdem S/PDIF-In (to znacznie lepsze rozwiązanie niż przejściówka zaproponowana przez GeCube, przy której użyciu tracimy możliwość korzystania z komponentowego połączenia HDTV).
Sugerowana cena detaliczna karty to 598 złotych.
ASUS EN7600GT HDMI
Kartę ASUS EN7600GT HDMI zbudowano w oparciu o układ GeForce 7600 GT. GPU pracuje z zegarem 560 MHz, a 256 MB pamięci GDDR3 (1,4 ns) działa z częstotliwością efektywną 1400 MHz. Specyfikacja karty jest zatem taka sama, jak modelu MSI NX7600GT Diamond Plus.
System chłodzenia karty to referencyjna konstrukcja NVIDII. Chłodzenie to nie jest bardzo głośne, ale z pewnością nie należy do cichych - pod tym względem wypada najsłabiej ze wszystkich przetestowanych kart. Na PCB umieszczono układ SiI1930 oraz złącze do wewnętrznego podłączenia cyfrowego dźwięku.
Na śledziu znajduje się gniazdo DVI, HDMI, S-Video i optyczne wejście S/PDIF. Gniazdo do podłączenia dźwięku jest dosyć nietypowe - większość producentów stosuje złącza elektryczne.
W zestawie otrzymujemy sterowniki, oprogramowanie firmy ASUS, instrukcję obsługi, komponentowy kabel HDTV, przejściówkę z DVI->D-Sub, wewnętrzny kabelek audio, optyczny kabel S/PDIF i adapter HDMI->DVI. Za wyjątkiem kabla HDMI, mamy komplet kabelków.
Ocena kart
Karty podłączaliśmy kablem HDMI bezpośrednio (lub za pomocą przejściówki) do monitora LG Flatron L245W (24", 1920x1200, HDMI). Monitor został wykryty automatycznie i przełączył się do natywnej rozdzielczości. W sterownikach karty pojawiły się ponadto dodatkowe opcje wyboru trybu działania (ilustracja poniżej). W przypadku wszystkich kart wyświetlany obraz był jednakowej jakości - dokładnie taki sam, jak przy połączeniu przez gniazdo DVI. Niestety nie dysponowaliśmy telewizorem HDTV z głośnikami, by sprawdzić jak sprawuje się dźwięk podłączony do karty graficznej i przesyłany kablem HDMI.
Przetestowane karty dają pewien obraz różnych rodzajów produktów dostępnych na rynku. Jak już zauważyliście, warto zwracać uwagę, czy karta posiada gniazdo HDMI, czy też jest po prostu "HDMI compatible" - to przecież nie to samo. W drugim przypadku nie ma możliwości przesyłania dźwięku przez kabel HDMI (interfejs DVI na to nie pozwala), więc nadal trzeba będzie pociągnąć standardowe przewody do telewizora czy połączonego z nim zestawu wielokanałowego. Wybierając kartę HDMI do komputera HTPC dobrze jest sprawdzić, czy jej chłodzenie jest ciche i czy dysponuje ona fizycznym gniazdem HDMI, co pozwoli na ograniczenie liczby biegnących przez pokój kabli. Dobrze, jeśli producent dołącza do zestawu wszystkie niezbędne kable, oszczędzając nam czas i pieniądze na osobny zakup.
Z przetestowanych kart najbardziej przypadły nam do gustu Sapphire X1600 Pro HDMI i Gigabyte GV-NX76G256HI-RH - oferują dobrą wydajność, mają komplet okablowania, a także niewielkie gabaryty (Sapphire) lub bezgłośne chłodzenie (Gigabyte). Jeśli potrzebujecie wyższej wydajności, powinniście rozważyć zakup akceleratora MSI NX7600GT Diamond Plus, który powinien umożliwić uruchomienie najnowszych gier przy wysokiej jakości grafiki.
Przyszłość HDMI
HDMI to na pewno godna uwagi technologia. Jej zalety nad obecnie stosowanymi rozwiązaniami są oczywiste: całkowicie cyfrowa transmisja danych, przesyłanie zarówno obrazu, jak i dźwięku, a co za tym idzie - mniejsza ilość kabli, które ponadto mogą być teraz dłuższe (nawet do 40 metrów, gdzie DVI pozwala co najwyżej na 15). HDMI na pewno najpierw przyjmie się w komputerach multimedialnych, które spełniają rolę domowych centrów rozrywki; nowy interfejs jest po prostu wygodniejszy. Istotną zaletą HDMI jest kompatybilność wsteczna, która umożliwia podłączenie urządzenia HDMI do wyświetlacza wyposażonego wyłącznie w gniazdo DVI. Użytkownicy typowych komputerów biurkowych na razie nie muszą się specjalnie przejmować, pod warunkiem, że ich karty graficzne są wyposażone właśnie w gniazdo DVI (chociaż trudno teraz spotkać karty bez DVI) i posiadają dodatkowe układy, które zajmą się zabezpieczeniami HDCP. Interfejs DVI będzie zawdzięczał przedłużoną egzystencję właśnie tym producentom kart graficznych, którzy na swoich produktach będą umieszczać owe chipy.
Nie ulega wątpliwości, że w końcu wszyscy będziemy korzystać z HDMI, zważywszy na fakt, że coraz więcej urządzeń dysponuje odpowiednimi gniazdami. Poza kartami graficznymi, można je już spotkać w niektórych notebookach i monitorach.
Standard HDMI szczególnie powinien zainteresować użytkowników systemu operacyjnego Vista, który do pełnego wykorzystania udostępnianych przez monitory rozdzielczości HD będzie wymagał obecności systemu ochrony praw autorskich HDCP - i to zarówno w źródle, jak i w monitorze! Nabywając kartę z HDMI automatycznie zyskujemy pewność, że wszystko będzie funkcjonować poprawnie, a żadne zabezpieczenia nie są nam straszne. Akceleratory bez gniazda HDMI nie zawsze wyposażone są w dodatkowy układ, więc przy próbie odtworzenia nowego materiału może nas spotkać niemiła niespodzianka.
Jak już wspomnieliśmy, artykuł zapoczątkuje cykl publikacji poświęconych nowościom związanym z odtwarzaniem filmów. Już niedługo opiszemy standard HDTV, a także rozwiązania NVIDII i ATI, które wspomagają odtwarzanie filmów HD.
Karty do testów dostarczyły firmy: