Powiązania Halo z Pierścieniem Larrego Nivena są niezaprzeczalne. Kiedy w 1999 roku Bungie wydała na konsolę Xbox pierwszą część Halo, tytuł błyskawicznie zrobił furorę zarówno wśród graczy, jak i dziennikarzy. Postać Master Chiefa, z początku wydająca się być kompletnie niemedialną, stała się jednym z kluczowych bohaterów gier komputerowych ostatnich dwóch dekad. Tak jak każdy wie, kim jest Gordon Freeman, tak i wszyscy wiedzą, kim jest Master Chief. Po wydaniu konsolowej wersji Halo wielu graczy zastanawiało się, jak wypadnie pecetowa adaptacja. Długo czekali na odpowiedź! Wreszcie się ukazała – Gearbox, znana dotychczas z partactwa produkowanych przez siebie tytułów, stanęła na wysokości zadania. Pecetowe Halo okazało się wielkim sukcesem – fakt, że technologicznie spóźnionym o jakieś dwa lata, ale graczom tytuł bardzo przypadł do gustu. Abstrahujemy w tym momencie od faktu, że między premierą Xbox a PC na komputery wydanych zostało mnóstwo gier, które garściami czerpały z Halo. Pomimo tego to właśnie ten tytuł, a nie dziesiątki innych zaskarbił sobie sympatię graczy. Niestety w przypadku drugiej części nie mamy dobrych nowin. Pewne już jest, że Microsoft nie planuje pecetowej konwersji gry.

Master Chief znów w akcji!

Master Chief powrócił na Ziemię. Przechytrzył tym samym dowódców oddziałów Elite rasy Covenant, wysadzając w powietrze broń ostatecznej, galaktycznej zagłady, którą okazało się tytułowe Halo. Na pokładzie samotnego myśliwca kosmicznego powrócił na rodzinną planetę, by teraz szczycić się sławą i popularnością Ziemian. Bankietom, medalom, orderom i pochwalnym przemówieniom nie było końca. Wraz z czarnoskórym sierżantem Johnsonem właśnie przygotowywał się do kolejnej ceremonii, gdy stało się to, czego wszyscy się obawiali. Flota Covenant zaatakowała Ziemię. Inwazja się rozpoczęła! W tym samym czasie w odległym krańcu wszechświata na rodzimej planecie Covenant dochodzi do polowania na czarownica. Władze domagają się głowy winnego za zniszczenie Halo. Pomimo iż odpowiedzialny jest Master Chief, który w oczach Covenant jest Demonem, winą obarcza się głównego dowodzącego siłami zbrojnymi na Halo. Podczas gdy deklaruje on chęć odkupienia win i poprowadzenia floty na Ziemię, rada mu na to nie zezwala. Zostaje uwięziony i skazany. Jego śmierć ma posłużyć jako przykład dla wszystkich, którzy zawiedli, zawiodą, bądź skłaniają się w kierunku herezji... Zamiast sił Elite, flotą dowodzić będą Brutes – sprawiający wrażenie o wiele bardziej brutalnych i zdeterminowanych w realizacji powierzonych im zadań...