Testowana karta
Karta Sapphire dotarła do nas w pudełku o standardowej wielkości, na którym widnieje wizerunek dosyć osobliwej postaci. Spostrzegawczy czytelnicy z pewnością dostrzegą mały napis „Limited Edition” – karty X800 GTO² pojawią się na rynku w ograniczonej ilości. Na pytanie o dostępność towaru w Polsce, otrzymaliśmy od Sapphire informację, że GTO² na pewno pojawi się w naszym kraju. Niestety nie dostaliśmy informacji o konkretnej liczbie egzemplarzy przeznaczonych na nasz rynek...
System chłodzenia jest jednoslotowy i – niestety – nie należy do szczególnie cichych rozwiązań. O ile w trybie 2D karta jest w zasadzie niesłyszalna, o tyle podczas dużego obciążania hałas emitowany przez wiatraczek dosyć mocno daje się we znaki. Z drugiej strony, zastosowany wiatrak hałasuje mniej niż ten, który wykorzystano w karcie Sapphire X800 GT 256 MB.
Produkt wyposażono w osiem układów pamięci GDDR3 (łącznie 256 MB) marki Samsung o czasie dostępu 1,6 ns – takich samych, jakie instalowane są na kartach Radeon X850 XT! Producent zadbał o ich odpowiednie schłodzenie. W stosunku do innych kart GTO, produkt Sapphire wyróżnia się również obecnością 6-pinowego gniazdka dodatkowego zasilania. Ciekawostką jest fakt, iż nawet modele X800 XL nie posiadają tego gniazdka.
Do karty dołączono trzy płyty CD – ze sterownikami i programem Sapphire TRIXX służącym do podkręcania, pełną wersją programu CyberLink PowerDVD 6 oraz Sapphire Select, czyli płytkę zawierająca wybór kilku programów i gier.
Wraz z kartą otrzymujemy kompletny zestaw okablowania – możemy podłączyć kartę do telewizora (w tym również odbiornika HDTV), a także używać drugiego monitora z gniazdem D-Sub. W pudełku znalazła się również instrukcja obsługi i kabelek do podłączenia dodatkowego zasilania karty.
Zestaw testowy
Kartę Sapphire Radeon X800 GTO² przetestowaliśmy w tym samym komputerze, jaki wykorzystywaliśmy w recenzji karty Radeon X800 GTO marki GeCube. Dzięki temu będziemy mogli odnieść wydajność GTO² do zwykłej karty GTO. Dla porównania wprowadzimy na wykresach wydajności wyniki kart Radeon X800 XL, X850 XT Platinum Edition oraz GeForce 6800 GT (ASUS N6800GT Extreme).
Szczegółowa konfiguracja naszego zestawu testowego przedstawia się następująco:
Zestaw testowy | ||
Typ komponentu | Model | Dostarczył |
Procesor | Pentium 4 Extreme Edition 3,4 GHz | www.intel.com |
Wentylator | Intel box | www.intel.com |
Płyta główna | Intel D925XCV | www.intel.com |
Pamięć | 512 MB DDR2 533 Kingmax | www.kingmax.com.tw |
Dysk twardy | Seagate Barracuda 7200.7 200 GB | www.seagate.com |
Napęd optyczny | LG GSA-4040B (DVD±RW) | redakcyjny |
Monitor | LG Flatron 915FT Plus (19") | redakcyjny |
Zasilacz | Antec SmartPower SL400P (400 W) | www.antec-inc.com |
Na komputerze zainstalowaliśmy system Windows XP Service Pack 2, sterowniki Catalyst 5.8 dla kart z układami ATI oraz ForceWare 81.84 dla kart z układami NVIDIA.
Przed przystąpieniem do testów nie omieszkaliśmy sprawdzić zegarów karty. Akcelerator pracuje zgodnie ze specyfikacją – 400 MHz dla układu graficznego i 490 MHz (980 MHz efektywnie) dla pamięci. Testowana przez nas karta GeCube była taktowana minimalnie wyżej, ponieważ częstotliwość pracy GPU wynosiła niecałe 401 MHz – stąd ciut wyższe wyniki od karty Sapphire.
Syntetyczne testy wydajności
We wszystkich benchmarkach przedstawimy pomiary w trybie 1024x768 oraz 1280x1024 z "upiększaczami" obrazu (tj. wygładzanie krawędzi 4X i filtrowanie anizotropowe 8X). To najbardziej reprezentatywne dla wydajności i najczęściej wykorzystywane tryby pracy. Testy wydajności rozpoczynamy zwyczajowo od serii 3DMark firmy Futuremark.
W podstawowej rozdzielczości 3DMark03 wyniki są zgodne z naszymy przypuszczeniami – Sapphire Radeon X800 GTO² dysponuje praktycznie taką samą wydajnością, co testowany przez nas niedawno GeCube Radeon X800 GTO.
Po zwiększeniu rozdzielości wyniki na wszystkich kartach spadły, ale kolejność pozostała ta sama. Ponownie, Sapphire uzyskał o włos niższe wyniki z racji o 3 MHz niższego taktowania GPU (albo odwrotnie: z racji o 3 MHz zawyżonego taktowania GPU na karcie GeCube).
Podobnie przedstawiają się wyniki z 3DMark05. Obie karty GTO są o 12-18% wolniejsze od karty Radeon X800 XL.
Testy wydajności w grach
Pomiary w Doom 3 przeprowadziliśmy wykorzystując standardowy test timedemo – demo1. Wyniki przedstawiają się podobnie, jak w przypadku 3DMarków.
Kolejnym tytułem jest Far Cry, czyli przede wszystkim ogromna ilość otwartych przestrzeni. Jest to jakby przeciwieństwo Doom 3 pod tym względem ;-). W standardowej rozdzielczości Radeon X800 GTO² jest tylko o 5% wolniejszy od GeForce 6800 GT.
Nie tak dawno temu, w komentarzach do recenzji ATI CrossFire, obiecaliśmy wykorzystać nowe gry do pomiaru wydajności kart. Kilku nowych tytułów użyliśmy po raz pierwszy w opublikowanym wczoraj teście porónawczym kart HIS X700 IceQ AGP i Leadtek WinFast A6600 TD. Dziś ponownie prezentujemy wyniki z nowo wprowadzonych gier. Na początek demo Call of Duty 2. Gra zrobiła na nas duże wrażenie!
Co od razu rzuca się w oczy, to bardzo niska wydajność GeForce 6800 GT. Karta z tym układem została rozgromiona nie tylko przez Radeona X800 XL, ale również X800 GTO! Przewaga tego drugiego wyniosła 58%!
Po włączeniu wygładzania krawędzi i filtrowania anizotropowego przewaga Radeona X800 GTO nad GeForce 6800 GT nadal jest bardzo duża i wynosi 50%!
Video Stress Test w grze Counter Strike Source jest kolejnym często wykorzystywanym przez nas testem. Nie od dziś wiadomo, że silnik Source zdaje się faworyzować układy firmy ATI – w standardowej rozdzielczości obie karty Radeon X800 GTO pokonały GeForce 6800 GT.
Do naszego stałego grona benchmarków dołącza gra F.E.A.R. – zbliżający się wielkimi krokami horror w konwencji FPP. W trybie 1024x768 GeForce 6800 okazał się być o 32% szybszy od Radeona X800 XL i aż o 68% lepszy od kart GTO.
Po podniesieniu rozdzielczości i włączeniu 4-krotnego wygładzania krawędzi i 8-krotnego filtrowania anizotropowego kolejność ulega wielkiej roszadzie – GeForce 6800 GT jest już tylko 14% szybszy od Radeona X800 GTO, przegrywając z układem X800 XL. Widocznie układy NVIDII nie radzą sobie dobrze zbyt dobrze z upiększaczami obrazu w tym tytule.
Jak widzicie, w tej ostatniej grze użyliśmy trybu 1600x1200 zamiast 1280x1024. Spowodowane to jest faktem, że w rozdzielczości 1280x1024 z upiększaczami obrazu uzyskiwaliśmy wyniki tylko o 1 fps niższe niż w 1024x768 bez upiększaczy. Parokrotne powtarzanie testu i zmiana kart graficznych nie pomagały. Natomiast w trybie 1600x1200 wyniki mocno już spadały - tak jak powinny.
Podkręcanie i odblokowywanie potoków
Karta Sapphire X800 GTO², poza obecnością szybszych układów pamięci, nie wyróżnia się niczym szczególnym. Standardowo posiada 12 aktywnych potoków renderujących i dysponuje podobną wydajnością, jak inne karty Radeon X800 GTO. Co w niej więc takiego szczególnego?
Z informacji wyczytanych w internecie wynika, że nie każda karta z układem R480 ma możliwość odblokowania nieaktywnych potoków. Przekonaliśmy się o tym w przypadku karty GeCube – mimo że produkt wykorzystywał chip R480, to nie istniała możliwość przerobienia karty. W przypadku R480 nie ma bowiem mostków, które moglibyśmy połączyć pastą przewodzącą prąd. Pozostaje jedynie operacja zmiany BIOSu, ale musi to być specjalna wersja, których po prostu brak!
W przypadku GTO² jedyna blokada, ograniczająca liczbę potoków renderujących, znajduje się w BIOSie karty. Z otrzymanych przez nas informacji wynika, że w każdej karcie GTO² da się odblokować cztery nieaktywne potoki za pomocą prostej operacji podmiany BIOSu.
Do przeprowadzenia modyfikacji wykorzystamy zmodyfikowaną wersję programu Flashrom, który możecie pobrać stąd. Warunkiem koniecznym jest jednak skorzystanie dokładnie z tej wersji aplikacji, ponieważ każda inna nie zmieni liczby aktywnych potoków. Następnie pobieramy potrzebny BIOS. Zmieniono w nim tylko liczbę potoków (z 12 na 16) – taktowanie karty pozostanie zgodne z referencyjnym X800 GTO (odpowiednio 400 MHz dla GPU i 980 MHz efektywnie dla pamięci).
Procedurę programowania BIOSu najlepiej przeprowadzić w „czystym” trybie DOS. Operację rozpoczynamy wpisując w linii komend polecenie flashrom –p –f 0 bios.bin
, gdzie „bios.bin” to przykładowa nazwa pliku z naszym BIOSem. Po skończonym flashowaniu restartujemy komputer i weryfikujemy poprawność zabiegu za pomocą programu ATITool. W razie jakichkolwiek problemów, oryginalny BIOS znajdziecie w tym miejscu.
ATITool wskazuje, że modyfikacja została przeprowadzona prawidłowo. Wyniki testów wydajności również wzrosły. W 3DMarku05 uzyskaliśmy prawie 13-procentowy wzrost wydajności, natomiast Doom 3 odnotował poprawę szybkości sięgającą 8%.
Po operacji podmiany BIOSu postanowiliśmy jeszcze bardziej podnieść wydajność GTO². Testy podkręcania przeprowadziliśmy na karcie z odblokowanymi potokami. Produkt udało się nam podgonić do taktowania 535/611 MHz! Uzyskane częstotliwości znacznie przekraczają te, z którymi pracują karty Radeon X850 XT. Układ graficzny osiągnął rezultat tylko o 5 MHz niższy od zegara kart X850 XT Platinum Edition, za to pamięci przekroczyły taktowanie wersji Platinum o 24 MHz. Wynik w 3DMarku05 po odblokowaniu dodatkowych czterech potoków i podniesieniu zegarów wyniósł prawie 6200 punktów, co oznacza wzrost wydajności aż o 40%!
Podkręcony Sapphire X800 GTO² okazał się być tak samo wydajny, jak droższa o 650 złotych karta Radeon X850 XT Platinum Edition!
Podsumowanie
Produkt wyceniono na 1090 zł, co – jeśli patrzyć przez pryzmat cen innych kart Radeon X800 GTO – wydaje się być horrendalnie wysoką ceną. Przykładowo, kartę HIS X800GTO IceQ II Turbo (recenzja na PCLab.pl już wkrótce!) możemy nabyć za ok. 830 zł. Na kartę Sapphire trzeba jednak patrzyć z nieco innej perspektywy. W tej cenie w gruncie rzeczy stajemy się posiadaczami co najmniej karty Radeon X850 XT. Jeśli spojrzeć na najniższą cenę Radeona X850 XT w naszym kraju, wynoszącą 1465 zł, to zaoszczędzamy prawie 400 zł! Sytuacja wygląda jeszcze lepiej, gdy kartę uda się nam podkręcić do wartości X850 XT Platinum Edition (1742 zł). Tyle, że w cenie X850 XT możemy już kupić szybszą kartę GeForce 7800 GT ;-). Poza tym modyfikacja wymaga jednak od użytkownika pewnej wiedzy.
Uciążliwy jest natomiast system chłodzenia karty. Podczas pracy w Windows nie przeszkadza tak bardzo, ale podczas gry zaczyna być bardzo słyszalny i po prostu irytować. Z pewnością nie jest to propozycja dla zwolenników ciszy.
Pewną wadą jest także cena karty. Owszem, stajemy się posiadaczami droższego o niecałe 400 zł Radeona X850 XT, lecz z punktu widzenia stosunku ceny do wydajności, przyrost osiągów w stosunku do 12-potokowej, podkręconej karty X800 GTO (na przykład GeCube), zaledwie przekracza 10% za cenę wyższą o... 30%.
Podkreślmy, że jako Radeon X800 GTO karta nie ma praktycznie żadnej racji bytu, ze względu na bardzo wysoką cenę. Dlatego produkt bezpośrednio po wyciągnięciu z pudełka powinniśmy przerobić na X850 XT, po czym podkręcić. Będzie to z pewnością atrakcyjna propozycja dla entuzjastów podkręcania oraz dla osób, które przymierzały się do zakupu Radeona X850 XT. Po modyfikacjach karta Sapphire nie ma sobie równych w swojej kategorii cenowej.
Zalety
- Możliwość odblokowania dodatkowych potoków
- Świetna podatność na podkręcanie
- Bardzo dobra wydajność
Wady
- Niezbyt cichy system chłodzenia
- Cena mogłaby być nieco niższa
Do testów dostarczył:
Sapphire Cena: 1090 złotych brutto.